Kategorie:
Jak wiemy jedną z technologii wymyślonych na potrzeby serialu Star Trek jest tak zwany automatyczny translator. To on właśnie umożliwiał wytłumaczenie, dlaczego wszyscy kosmici ze zmarszczonymi czołami mówili w tym serialu po angielsku. Okazuje się, że korporacja Microsoft pracuje aktualnie nad technologią umożliwiającą automatyczne tłumaczenie.
Powyżej znajduje się kilkuminutowa prezentacja możliwości oprogramowania Amerykanów. Dla niecierpliwych podpowiedź, aby przewinęli wykład na koniec, kiedy słowa wypowiadane przez prowadzącego są automatycznie tłumaczone na chiński. Odbywa się to tak, że system rozpoznawania mowy umożliwia zapis tekstu w czasie rzeczywistym, ten tekst jest tłumaczony za pomocą translatora Bing Translator i jest syntetyzowane za pomocą specjalnego programu typu naszego polskiego Ivo.
Tłumaczenie działa z kilkusekundowym opóźnieniem, ale może to być w przyszłości pomysł na świetne aplikacje w smartfonach zdolne do tłumaczenia naszego języka polskiego na chiński tradycyjny czy jakikolwiek inny. Takie oprogramowanie mogłoby być równie ciekawą ofertą dla turystów i biznesmenów z Ameryki i Europy latających do Azji.
Warto przyznać, że Microsoft w zakresie systemów rozpoznawania głosu współzawodniczy z korporacją Google i to ona zdaje się mieć najlepszy i wciąż udoskonalany translator zdolny również do odczytywania tłumaczenia przez syntezator mowy. Rozwiązanie Microsoftu ma podobno tak modulować syntezę odczytywanego tłumaczenia, aby tembr głosu był przynajmniej zbliżony do osoby, która jest tłumaczona. To znacznie poprawia, jakość interakcji.
Teraz prawdopodobnie nastąpi mozolna industrializacja tej technologii prawdopodobnie z nowymi językami. Wtedy będzie można ocenić jakość tłumaczeń bo z chińskiego niewiele można wywnioskować.
Komentarze
Pozdrawiam !STRACH odbiera rozum, STRACH zabija duszę !
Strony
Skomentuj