Styczeń w USA upłynął pod znakiem niezwykle dużej liczby tornad. W tym miesiącu było 70 niszczycielskich wirów. Według lokalnych prognostów meteorologicznych zlokalizowanych w Norman w stanie Oklahoma, ten styczeń jest trzecim pod względem ilości tornad w historii regularnych obserwacji, która rozpoczęły się w 1950 roku. Tylko w styczniu 1999 i 2008 było ich więcej odpowiednio 288 i 84.

W Alabamie, tornada zabiły 2 osoby. W ostatnich latach, więcej ofiar (7) było w styczniu 2008 roku. Największa liczba zgonów spowodowanych przez tornada w styczniu to 32 ofiary z roku 1969. Amerykańscy meteorolodzy twierdzą, że rekordy ciepła w wielu częściach kraju stały się jednym z czynników, które wywołały rozwój kilku największych burz. To one dawały początek serii tornad na południu.

^{Foto: meteoprog.pl}

Eksperci sugerują, że warunki, które spowodowały burzliwą pogodę w styczniu, mogą być kontynuowane, a kolejny wzrost ilości notowanych niszczycielskich tornad na wiosnę jest nieunikniony. Wiemy, że w latach, w których jest La Nina (ujemna faza El Nina, oscylacja południowa) w USA w okresie od stycznia do kwietnia jest bardzo duża liczba tornad. La Niña jest prognozowana na wiosnę 2012.

Wiosną ubiegłego roku, kiedy również zauważono, La Niñe, tornada zabił łącznie 500 osób. Stało się to głównie w kwietniu i maju, kiedy jest maksymalnie dużo tych zjawisk. 2011 zakończył się największą liczbę ofiar po 1925 roku, w którym zginęło 794 osoby.

Źródło: http://www.meteoinfo.ru/news/1-2009-10-01-09-03-06/4568-01022012-