Sześć dni temu na części autostrady, łączącej Mexico z Queretaro, w mieście Tepeji del rio, stan Hidalgo, po serii ulewnych deszczy i gradu utworzyło się osuwisko. W czasie kataklizmu na drodze znajdowały się dziesiątki samochodów. W najbardziej niebezpiecznej strefie znalazło się pięć pojazdów.

Masa zsuwającego się błota, drzewa i gałęzie zabiły siedem osób. Pięć z nich siedziało w taksówce. Pozostałe dwie ofiary podróżowały małym busem. Poważna obrażenia odnieśli pasażerowie jadący autobusem. Poszkodowani trafili do szpitala w mieście Naucalpan.

W okolicach Tepeji w ostatnich dniach panuje zła pogoda. Zalanych zostało wiele domów. 150 z nich wymaga poważnych napraw. W celu zapewnienia niezbędnej pomocy ludziom na terenach objętych katastrofą, działa wojsko i ratownicy. Uszkodzona droga, jeden z najważniejszych szlaków komunikacyjnych w Meksyku, została zamknięta do odwołania.