Kategorie:
Bezprecedensowa zimno nadeszło w ciągu ostatnich kilku dni do północno-zachodniej i środkowej części Afryki Północnej. Spadł śnieg, jego pokrywa osiągnęła w niektórych regionach do 20 cm i więcej. W wyniku ataku zimy zerwaniu uległo wiele linii energetycznych do wielu osiedli nie da się dojechać.
Według Narodowego Instytutu Meteorologicznego w okolicach miast Kef i Kasserine w środkowej i wschodniej części Tunezji, temperatura spadła do minus 4 stopni. W związku z tym wiele szkół zostało zmuszonych do zaprzestania pracy. Meteorolodzy twierdzą, że nienormalne zimno potrwa aż do połowy tygodnia.
Rzadkie zjawisko klimatyczne związane z wystąpieniem przymrozków i śniegu, stwierdzono również na południu, w pobliżu miejscowości Matmata. Ostatni opad śniegu w tamtej okolicy miał miejsce w latach siedemdziesiątych zeszłego wieku. Władze podejmują niezbędne kroki w celu zorganizowania dostaw żywności i paliw do regionów dotkniętych chłodem.
Tymczasem północne i centralne prowincje Algierii również są na łasce szalejącej zimy. Spadł śnieg i deszcz, co doprowadziło do poważnych problemów komunikacyjnych. Częściowo sparaliżowany był ruch kołowy w niektórych prowincjach. Odcięte od świata zewnętrznego było kilka osiedli.
Pogoda "znacząco utrudnia" pracę na niektórych lotniskach w północnych miastach Algierii. Głównie ze względu na fakt, że pasy startowe po obfitych opadów deszczu zostały pokryte warstwą lodu. Linie lotnicze "Air Alzheri" zostały zmuszone do odwołania 116 lotów krajowych i międzynarodowych tylko z jednego lotniska.
Również według algierskich prognostów, w północnej i środkowej części tego kraju, przynajmniej do środy będzie padał śnieg, deszcz, grad i będzie wiał porywisty wiatr. Jednocześnie bardzo zimno w styczniu pozostaje w dużej części Maroka. W miastach w pobliżu Atlantyku i wybrzeży Morza Śródziemnego, a nawet w niektórych miejscowościach w południowych obszarach w nocy temperatura spadła poniżej zera stopni.
Komentarze
Skomentuj