Cele projektu HAARP zostały w pełni osiągnięte

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Każdy, kto dożył średniego wieku, potwierdzi chyba, że klimat się zmienia.  Niestety zmiany te nie idą dobrym kierunku, pisze Info Ros. Coraz więcej osób sądzi, że to rozchwianie pogody jest ubocznym rezultatem trwającej na naszych oczach wojny klimatycznej.

 

Gdzieś spadają ogromne ilości śniegu, choć ich tam nie powinno być w ogóle. Gdzieś w styczniu słyszymy o odwilży, której miało w tym czasie nie być. Gdzieś przeszło tsunami, trzęsienie ziemi, huragan, powódź i wiele innych dziwnych zjawisk. Są tylko dwa powody tych zmian – czynnik naturalny i ludzki. Gdyby trwała wojna klimatyczna dla postronego obserwatora wyglądałąby jak natłok naturalnych, ale nietypowych zdarzeń. Czy czegoś takiego nie widzimy obecnie?

 

Ogólnie forsowany punkt widzenia człowieka prowadzi naszą planetę w kierunku zagłady. Niekończąca się emisja dwutlenku węgla powodowana intensywną produkcją oznacza według wielu specjalistów, przybliżenie nas do momentu zniszczenia. Wszyscy zapewne słyszeli o amerykańskim projekcie naukowym dotyczącym badania jonosfery o nazwie HAARP. Ostatnio odczuwalne są bezprecedensowe klęski, któe mogą wynikać z powodu wad tego systemu.


Rząd USA, aby uspokoić ludność, postanowił tymczasowo zamknąć bazę HAARP na Alasce, choć system i tak jest w pełni wdrożony. Rozwojowi HAARP sprzyjała ogromna infuzja środków wojskowych. Inaczej badania utknęłyby w martwym punkcie. Głównym celem HARRP było testowanie innowacyjnych urządzeń systemu obrony antyrakietowej, a także praca nad nowymi zasadami fizyki. Jakie to są zasady, pozostaje na razie tajemnicą państwową USA. Końcowe efekty mogą wskazywać na to, że stawiane cele udało się osiągnąć.


Ostatnio na stronie Wikileaks opublikowano informacje o niektórych tajnych urządzeniach, które zostały zainstalowane na trzech amerykańskich okrętach, pływających po Morzu Śródziemnym, a wyposażonych w system Aegis (element amerykańskiej tarczy antyrakietowej). Piszą tam także o radarze, znajdującym się na terenie wojskowym w regionie Brda Plzeň (90 km na południowy - zachód od Pragi).


Ostatnie katastrofy naturalne wskazują, iż Amerykanie prawdopodobnie zaczęli używać swych urządzeń. Po piętach depczą im Rosjanie, którzy także prowadzą dziwne testy. Świadczyć o tym może nieudana próba rakiet balistycznych Bulawa na Morzu Barentsa. Amerykańskie urządzenia montowane są we wszystkich bazach. Maja one ogromny wpływ na środowisko i ekologię. Wczoraj Ameryka, dziś Europa, a jutro Japonia, a następnie cały świat obejmą klęski żywiołowe. USA powinno przystopować, bo inaczej nie będzie dobrze.

 

 

 

 

 


 

Ocena: 

Średnio: 3.2 (6 votes)

Komentarze

Portret użytkownika MONSTER

Gdyby anomalie pogodowe gdyby

Gdyby anomalie pogodowe gdyby były dziełem natury cechowała by je większa przypadkowość. To co obserwujemy teraz wygląda na celowe dzialanie. Zaobserwujcie sytuację w Stanach, gdzy już ma przyjść poprawa pogody następuje powrót mrozów i śniegu. To samo dzieje się w Polsce gdy już zapowiadają powrót mrozów nagle przychodzi cieply front. Wszystko to wskazuje na celowe ustawianie przeplywu mas powietrza.

Portret użytkownika Nabuchodonozor

Monster napisałeś że pogodę

Monster napisałeś że pogodę cechuje przypadkowość. A czy toco teraz się dzije nie jest przypadkowością, takie nierówne rozłożenie zimy na półkuli płn? Coś takiego niezdarza się co roku. Pamiętasz poprzednią Zimę? Albo tą z przed 2 lat? Natury nie ogarnie się niczym i nigdy, Cały arsenał atomowy świat nie dorównuje sile 3 potężnych tajfunów. A co dopiero mówić o ruchu powietrza na obszarze 1/3 Ziemi. Ilość energi jaką niesie w ciągu 24 godzin nad Polską atmosfera dorównuje rocznemu zurzyciu energii przez całą Europę w ciągu roku. Ciekawe czyż nie.

Strony

Skomentuj