Amerykańska armia przeprowadza ostatnie testy robotów kroczących

Kategorie: 

Zautomatyzowany robot muł jest testowany przez armię amerykańską. Jego zadaniem jest transportowanie zaopatrzenia na duże odległości i w dowolnym terenie. Jest to pierwszy robot kroczący, który może zostać wprowadzony na nowoczesne pole walki.



Robot, który powstaje od kilku lat na zlecenie amerykańskiej agencji DARPA, został pomyślnie przetestowany przez armię amerykańską, podczas testów terenowych, kktóre miały miejsce na Hawajach. Okazało się, że świetnie radzi sobie z dużymi i trudnymi do pokonania odległościami. Może przenosić sporo sprzętu wojskowego i jest kontrolowany przez komputer. Robot muł jest też dość zwrotny.

Zbudowanie robota-muła trwało 5 lat i kosztowało około 2 mln euro. Zasięg tego robota na jednym ładowaniu to 32 km i może przenieść około 180 kilogramów ładunku, co znacznie zmniejsza obciążenie żołnierzy, którzy nie muszą już nosić ich na własnych plecach. Co więcej, ten niesamowity robot staje się po prostu pełnoprawnym członkiem zespołu.


 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Ajababab

32 km to mało. Nie zawsze na

32 km to mało. Nie zawsze na wojnie można znaleźć gniazdko elektryczne, żeby sobie robota podładować Smile A co, gdy coś takiego się popsuje gdzieś w trudno dostępnym miejscu? Jakby było na kołach to można by było to odholować, a tak to pewnie żołnierze będą musieli go nieść na plecach. Ogólnie jednak jest to dobry pomysł, ale jeszcze trzeba go trochę udoskonalić, a dokładniej, to zastosować jakieś bardziej pojemne akumulatory, np. takie, które starczyłyby chociaż na 100 km.

Portret użytkownika Kazik

Jakbym oglądał Gwiezdne

Jakbym oglądał Gwiezdne Wojny. Wiem, że jak na razie to ten „muł” jest trochę pokraczny, ale zobaczycie co będzie wkrótce, przecież inżynierowie tworzą coraz bardziej wymyślny oraz udoskonalony sprzęt. Jeżeli dodać do tego, że pewnie wkrótce naukowcy stworzą sztuczną świadomość, to kto wie, czy nie będziemy obserwować scen takich jak w Terminatorze, gdy ludzie walczą z maszynami. Niestety, ale chyba taką wojnę byśmy przegrali, chociaż takiemu mułowi, to bym chyba dał radę Smile

Portret użytkownika Sławek

Smuci trochę, że zamiast

Smuci trochę, że zamiast konstruować urządzenia, które służyłyby wspólnemu dobru, tworzymy coraz to bardziej wyspecjalizowane w zabijaniu maszyny (pośrednio lub bezpośrednio). Obecnie jesteśmy chyba na etapie zaawansowanych technologicznie plemion, które gdyby tylko mogły, to wycięłyby w pień swoich przeciwników. Może to dlatego, że rozwój technologiczny jest ostatnio zbyt szybki i wyprzedza rozwój duchowy? Przecież minione sto lat, to niemający odpowiednika w historii postęp w technologii. To właśnie w XX wieku powstawały urządzenia, które definiują naszą cywilizację: http://www.strefa-zakupowa.pl/blog/ciekawostki/31675-historia-technologii-uzytkowych/ Pociągnęło to równolegle rozwój przemysłu militarnego https://www.opendemocracy.net/theme_9-wmd/article_964.jsp chociaż nie wiadomo, czy to drugie nie napędzało pierwszego.
 
Strach pomyśleć co będzie za kilkanaście lub za kilkadziesiąt lat. Ja się obawiam, że to tylko kwestia czasu, aż komuś puszczą nerwy i rozpęta piekło na Ziemi. Problem w tym, że im dłużej się to odwlecze w czasie tym efekty będą bardziej destrukcyjne, bo przecież z każdym rokiem powstaje coraz to bardziej śmiercionośna broń. Jedynym wyjściem byłaby solidarna demilitaryzacja świata, ale przeciecież to jest niemożliwe. Szansę możnaby też upatrywać w rozwoju myślenia globalnego - przede wszystkim jestem Ziemianiem, a później Niemcem, Polakiem, Żydem, Japończykiem itd. - oczywiście nie musimy przy tym rezygnować z naszej tradycji, kultury (nie mylić z NWO i tzw. rządem światowym). Ale to równiez nie wypali, bo różnice są zbyt duże, chociaż może kiedyś się uda, kto wie?

Portret użytkownika Karolek

Nie dramatyzuj tak. Mimo

Nie dramatyzuj tak. Mimo wszystko w ludziach jest trochę odpowiedzialności. Obecnie nie ma na świecie takiego szaleńca, który ma dostęp do broni jądrowej i chciałby zapisać się w historii jako ten, który doprowadził do zniszczenia naszej planety. Nawet Kim Dzong Un ma trochę oleju w głowie i wie, że gdyby odpalił swoje rakiety, to USA zrównałyby cały jego grajdołek z ziemią. Teraz na pierwszych stronach gazet jest też Putin jako ten, który niesie zniszczenie i śmierć, ale on też tylko chce poprężyć muskuły, bo jego pozycja w kraju słabnie, ale z tego nic nie będzie, bo ani NATO nie zaryzykuje konfliktu z Rosją, ani Rosja z NATO, bo każdy wie, że po czymś takim nie pozostałby wiele po naszej cywilizacji. A kraje Arabskie? One też mogą się tłucz między sobą, ale w skali świata, to i tak niewiele znaczy. Według mnie jeszcze przez długi czas sytuacja na świecie będzie patowa. Wszyscy będą się trzymać w szachu. Świat będzie dwubiegunowy – USA oraz Chiny. Znaczenie Rosji będzie coraz mniejsze, ale kraj ten pozostanie mocarstwem, ale o znaczeniu lokalny. Reszta krajów tzw. BRICS również nie będzie odgrywać roli globalnej, chociaż na swoim podwórku będą grać pierwsze skrzypce. A Polska? Nasze znaczenie będzie rosło i w naszej części Europy będziemy poważnym graczem.

Portret użytkownika Sławek

Tak ci się tylko wydaje.

Tak ci się tylko wydaje. Sytuacja może bardzo szybko wymknąć się spod kontroli. Nikt wcale nie musi mieć w planach zagłady atomowej. Przecież każda wojna zaczynała się od jakiejś lokalnej potyczki, a później konfilikt się rozlewał i nikt juz nad tym nie panował. Jest obecnie wiele punktów zapalnych na świecie, które mogą być przyczułkiem do globalnej wojny. Widzisz co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie. Wystarczyłoby, żeby do wojny włączył się Iran broniąc swoich ziomków (Palestyczńyczyków obecnie, a wcześniej Syryjczyków). Nie trzeba być zbyt bystrym, aby zauważyć, że coś takiego ruszyłoby całą machinę Amerykańskim w rejon Zatoki Perskiej i doprowadziło do otwartej wojny. Nie wiadomo jak wtedy zachowałyby się Chiny oraz Rosja. Chociaż nie trzeba daleko szukać, bo podobna sytuacja jest za naszą wschodnią granicą. Niektórzy "nasi" politycy aż przebierają nogami, aby wysłać tam jakieś wojska. Przecież jest niemal pewne, że Rosja odpowiedziałaby tym samym i co wtedy?

Portret użytkownika dakom

To wersja juczna a ja czekam

To wersja juczna a ja czekam na wersje wierzchową z siodłem!
Ile to pali na godzine bo prawde mówiąc mój koń wyżywi się sam na trawie no i robi 15 km na godzine a toto ledwo łazi.
Ponadto wpadnie toto w zasadzke i strata jest a koń sam ucieknie.
Wiem że to prototyp i wersje docelowe będą lepiej uzbrojone ale jak widac na przykładzie "Wojen gwiezdnych" na każda echnologę znajdzie sie kontr technologia.
I tylko moc jak na razie jest nie do opanowania.
Yediaj z wami

Portret użytkownika gizmo35

robią takie cuda a dalej nie

robią takie cuda a dalej nie potrafią ustalić co się stalo z malezyjskim lotem co zniknął z radarów. Taka technologia niby wszędzie a niczemu nie służy chyba, że celowo za plecami kukiełek polityków dogadują się grupy interesu między sobą co i jak i gotowce podają politykom.
Takie projekty do dojalnia kasy dla firemek aby jak najwięcej wyrwać z państwa bo ono dojną krową jest jak i  u nas. Jest kasa to trzeba kraść pod róznymi tytułami legalnie. Nigdy nie będzie dobrze w takim stanie rzeczy.

Portret użytkownika Fred

Naogladali sie gwiezdnych

Naogladali sie gwiezdnych wojen czy co, na bank popsuje sie za nim przejdzie te 30km, tyle mechaniki i mechanizmów jest sie co popsuć, tańszy by był zwykły quad na zielono pomalowany a na koniec beda to targać na plecach razem z ekwipunkiem hehe

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem