W Republice Dominikany ze względu na ulewne deszcze, ewakuowano 42 tysiące ludzi, jedno dziecko zginęło, poszukuje się także jednej zaginionej osoby.

Władze obrony cywilnej Dominikany poinformowały w niedzielę, że generalna strefa klęski żywiołowej znajduje się w północnej części kraju. Wielkie straty zostały wyrządzone infrastrukturze – 20 mostów oraz około 100 budynków mieszkalnych uległo zniszczeniu.

Zginęło dziecko, które zostało porwane przez potężny nurt wody w prowincji La-Vega. Nie odnaleziono także osoby, która wpadła do rzeki w pobliżu miasta San Pedro, poszukiwania nadal trwają.

Powodzie i wylewające rzeki wypełniły także znaczne obszary upraw ryżu i bananów, które są głównymi produktami żywnościowymi mieszkańców. Prezydent Danilo Medina kilka dni temu ogłosił stan wyjątkowy w szczególnie dotkniętych prowincjach, w tym turystycznym Puerto-Plath w północnej części kraju.