Emisje popiołu z kamczackiego wulkanu Siwielucz sięgają już do prawie do wysokości dziesięciu kilometrów. To bardzo zwiększa ryzyko dla lotnictwa, dlatego wulkan ma przypisany czerwony, najwyższy poziom niebezpieczeństwa.

Szczególnie zauważalny wzrost aktywności wulkanu Siwielucz miał miejsce w środę rano czasu lokalnego. Pogoda w okolicy wulkanu jest na tyle zła, że emisje można ocenić tylko z satelity. Duża część stożka znajduje się nad chmurami. Wulkanolodzy śledzą kolejne wzrosty aktywności wulkanicznej w obrębie Siwelucza, za pomocą analiz danych sejsmicznych.

Wulkan Siwielucz pozostaje aktywny od 1980 roku. Stożek tego stratowulkanu sięga wysokości 3283 metrów. Żywioł znajduje się około 450 km od Pietropawłowska Kamczackiego i 90 km od miejscowości Ust Kamczacki.

Rosyjskie władze dla regionu Kamczatka informują, że pióropusz materiału wulkanicznego z Siwielucza przesuwa się wraz z wiatrem w kierunku północno-wschodnim. Oznacza to, że osiedlom ludzkim raczej nie grozi niebezpieczny opad popiołu.