Wulkan Fudżi może się przebudzić ze względu na trzęsienie z 2011 roku

Kategorie: 

Źródło: dreamstime.com

Jak twierdzą japońscy naukowcy, wulkan Fudżi jest zagrożony wybuchem ze względu na zmiany sejsmiczne, do których doszło po trzęsieniu z marca 2011 roku. Słynne trzęsienie ziemi Tohoku, które wywołało niszczycielskie tsunami spowodowało zwiększenie naprężeń okolicznych płyt tektonicznych w tym tych, które znajdują się pod czynnym wulkanem Fudżi.

 

Jest to też najwyższy szczyt Japonii, ale wulkan ten pozostaje w uśpieniu od 1707 i jego ponowna aktywacja wydaje się być tylko kwestią czasu. Naukowcy twierdzą, że nagromadzenie ciśnienia spowodowane przez trzęsienie Tohoku, spowodowało, że wulkan znalazł się w "stanie krytycznym."

 

Odpowiednie badanie zostało przeprowadzone przez naukowców z Instytutu Nauki o Ziemi w Grenoble, we Francji, w którym uczestniczyli ich japońscy odpowiednicy. Zebrano dane z 800 czujników sejsmicznych, które zainstalowano po tym znaczącym trzęsieniu ziemi. Dzięki temu wykonano mapy zaburzeń geologicznych w dryfie skorupy ziemskiej, wywołanych przez fale sejsmiczne.

Specjaliści podkreślają, że dane nie wskazują jeszcze, że wkrótce zacznie się erupcją, ale dowodzą, że wulkan znajduje się "w stanie krytycznym". Fale sejsmiczne rozchodzą się promieniście i docierają daleko na świecie czasami odbijając się kilka razy. Ich ruch sprawia, że skorupa ziemska wpada w wibracje, które działają jak fala uderzeniowa, co powoduje podziały i pęknięcia w skałach.

 

Bardzo silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,4 stopni, które wystąpiło prawie pod wulkanem Fudżi, w cztery dni po tragicznym tsunami, było jednym z wielu mniejszych wstrząsów wtórnych. Jest to bezpośredni dowód na to, że Góra Fudżi jest poddana wysokiemu ciśnieniu.

 

Japonia musi się zatem przygotować do nieuchronnego wybuchu. Jakkolwiek nowoczesna nauka nie potrafi nawiązać bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego między trzęsieniami ziemi i erupcjami wulkanicznymi, nawet jeśli statystycznie wydaje się być to łatwe do wykazania.

 

Wszystko, co wiemy na ten moment, to to, że Fudżi jest teraz w pod wpływem dużego ciśnienia, co oznacza, że posiada duży potencjał erupcji. Innymi slowy jej ryzyko jest wyraźnie wyższe. Teraz trzeba nadal monitorować roje trzęsień ziemi i obserwować inflację terenu na zboczach wulkanu. Dopiero to będzie dowodem nadchodzącej erupcji, gdyż będzie świadczyło o przepełnianiu się komory magmowej.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika CRUSADERS

Idzie godzina wielka, groźna,

Idzie godzina wielka, groźna, sądu i kary. Póki macie czas posłuchajcie i porzućcie grzechy wasze, które na karę zasługują. Biada ziemi, gdy owocu pokuty zabraknie, a usta modlących się zamilkną. Nie otworzą się tym razem upusty niebieskie, jak za dni Noego, i nie popłyną wody, by zalać ziemię skalaną grzechami. Ale otworzy się ziemia, zapłonie od wulkanów, które już zagasły, i będzie drżało jej łono, aż walić się będą lądy,gdzie szumi zboże i stoją łany. Pioruny będą padały z chmur jak deszcz, aż poruszona zostanie materia nienawiści ludzkiej. Zbliża się nowy potop, nie potop tym razem wody, lecz ognia i błyskawic...

Skomentuj