Wenezuela siłą przywraca rewolucję boliwariańską

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Alfonsina Blyde/CC BY-NC-ND 2.0

Prezydent Wenezueli odzyskuje i umacnia swoją władzę. 30 lipca odbyło się głosowanie do Zgromadzenia Ustawodawczego, które miało zastąpić opanowane przez opozycję Zgromadzenie Narodowe. Nicolas Maduro osiągnął swój cel - powołał nowy organ, w którym umieścił swoich zwolenników i teraz zaczyna usuwać swoich przeciwników politycznych.

 

Władze Caracas ignorują krytykę z zagranicy. Nie przeszkadzają jej nawet sankcje nałożone przez Stany Zjednoczone, które coraz mocniej uderzają w gospodarkę. Nowe Zgromadzenie Ustawodawcze zostało powołane, obsadzone zwolennikami prezydenta i natychmiast przystąpiło do pracy.

 

Postanowiono między innymi zdymisjonować Prokurator Generalną Luisę Ortegę Diaz, która od samego początku zajmowała się krytyką Nicolasa Maduro. Sąd Najwyższy oskarżył ją o pewne "poważne wykroczenia". Już w sobotę, Gwardia Narodowa uniemożliwiła Luisie Ortedze Diaz wejście do biura, w którym pracowała. Kobieta nie będzie mogła pełnić żadnych funkcji publicznych, a także zamrożono jej aktywa i zakazano opuszczania kraju.

 

Należy również dodać, że Ortega Diaz była przeciwnikiem powołania Zgromadzenia Ustawodawczego i domagała się śledztwa w sprawie oskarżeń ze strony opozycji o oszustwie, do którego miało dojść podczas głosowania. Nowym Prokuratorem Generalnym jest teraz Tarek Saaba - zwolennik rządu, który dotychczas pełnił funkcję rzecznika praw obywatelskich.

 

Opozycja oczywiście nie uznaje Zgromadzenia Ustawodawczego i kontynuuje protesty na ulicach. Również wiele innych państw wyraża sprzeciw wobec sytuacji, jaka ma miejsce w Wenezueli. Kraj został niedawno zawieszony w prawach członka w regionalnej organizacji gospodarczej Mercosur. Stany Zjednoczone nałożyły sankcje i zakazały Amerykanom prowadzić jakiekolwiek interesy z prezydentem tego państwa. W odpowiedzi na sankcje, Caracas postanowiło znacznie ograniczyć dostawy ropy do USA oraz zwiększyć eksport tego surowca do Rosji.

 

Gospodarka Wenezueli jest w coraz gorszej kondycji. Nie wspominając już o niedoborze podstawowych produktów, w tym żywności, tamtejsza waluta, boliwar, radykalnie straciła na wartości w ostatnich dniach. Obecnie na czarnym rynku za jednego dolara można kupić nawet 17 tysięcy boliwarów. Wenezuela staje się państwem upadającym - grozi jej nie tylko izolacja i wojna domowa, ale także bankructwo.

 

Źródła:

http://www.thejournal.ie/bolivar-dropping-venezuela-3530373-Aug2017/

https://www.reuters.com/article/us-venezuela-usa-citgo-pete-idUSKBN1AJ1JI

http://www.zerohedge.com/news/2017-08-05/maduros-latest-crackdown-venezuelas-new-assembly-...

Ocena: 

Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika keri

MM powołuje się na konkretne

MM powołuje się na konkretne badania naukowe, jest w posiadaniu licznych zdjęć, ponad wszelką wątpliwość jego artykuł jest bardzo dobrze udokumentowany. Tak dobrze, ze mógłby stanowić część pracy naukowej.

Czy można winić MM za opracowania statystyczne, które przedstawił i za zdjęcia, które pokazały to, czego nie widzieliśmy?

Prezentowanie danych statystycznych ktoś uważa za rasizm? Oooooo.

Pokazywanie zdjęć to rasizm? Oooooo.

To co, MM ma robić fotoszopy, gdyż zdjęcia są zbyt prawdziwe?

Portret użytkownika A K

Witam i pozdrawiam. Artykul

Witam i pozdrawiam. Artykul swietny i celny, pewnie dlatego tak sie lewuski oburzyly, szarpnieto wlasciwa strune, ze tak powiem hihi Smile Zycze wytrwalosci i sily do walki. Wielkie podziekowania za robote ktora wykonujecie. Pierwsza mysl jaka mi pszyszla do glowy po lekturze tego arta, to ze musze to pokazac znajomym i rodzince, druga mysl prawie natychmiast po pierwszej, "adas, to zaraz zniknie, przekopiuj to sobie gdzies...", i tak tez zrobilem... Mialem nosa Szczesliwy

Pozdrawiam ludzi zdrowo myslacych

Portret użytkownika lommo

Ten artykuł pana Malika był

Ten artykuł pana Malika był jakby nie patrzeć trochę rasistowski. Przeczytałem go z uwagą, o niektórych hardkorach nawet nie wiedziałem. Trudno obalić przedstawione tam fakty. Natomiast powiedzieć można że pewne plemiona z zapadłych rejonów Europy Wschodniej tak jakby prezentują się cywilizacyjnie też często fatalnie. Bo jak się ogląda programy o Afryce to tam w miastach są jakieś targi , stragany, to wszytko kolorowe, ludzie ci na miejscu uszyją dzinsy , takie jak chcesz i koszule do tego. To w wielu miejscach w Europie wschodniej jest przerażający syf i szarzyzna a z ciuchów to polegają tylko na lumpeksie. To ciężko też powiedzieć że to aryjscy lepsi ludzie. Znałem w Norwegi czarnoskórą laskę , ale taką żyletę że tzw. piękne Polki mogą się schować. Jej ojciec usilnie chciał mi ją sprywatyzować, no się ostatecznie nie zdecydowałem bojąc się wylęgu czarnych dzieci. Natomiast całkiem niedawno poznałem w Polsce nastoletnie potomstwo Polek z Negroidami i powiedzieć muszę że goście w porządku i mi bardzo znacznie minęło uprzedzenie rasistowskie.

Portret użytkownika Akamai

Nie ważne jakie treści

Nie ważne jakie treści zawiera artykuł Pana Malika. Ma on pełne prawo wyrażać swoje poglądy, bo „wolność słowa” jest zagwarantowana konstytucyjnie. 

Nie można ludziom kneblować ust tylko dlatego, że myślą inaczej niż nakazuje to aktualny nurt poprawności politycznej. Tym bardziej, że często się on zmienia. Jeszcze nie tak dawno Związek Radziecki i Armia Czerwona były tym co należało czcić i hołubić, a amerykańscy imperialiści byli największym złem tego świata.

A jak jest teraz ?

Art. 54. Zasada wolności poglądów

Dz.U.1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r.

1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

Prawda nas wyzwoli, 

Ale najpierw nas wku*wi.

 

Portret użytkownika keri

Istnienie ośrodka

Istnienie ośrodka monitorowania zachowań faszystowskich i ksenofobicznych jest sprzeczne z Konstytucją Polski.

Gdzie to się wylęgło. Niemożliwe, że Polacy stworzyliby ośrodek sprzeczny z Konstytucją.

Ten ośrodek należałoby prześwietlić pod względem finansowania a następnie podać do prokuratury za działalność sprzeczną z prawem.

Strony

Skomentuj