Węgierscy uczeni są przekonani, że odkryli piąte oddziaływanie podstawowe

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com
Poszukiwania piątej siły natury, kolejnego oddziaływania podstawowego tuż obok oddziaływania grawitacyjnego, elektromagnetycznego, słabego i silnego trwają w najlepsze. Co jakiś czas pojawiały się również doniesienia o odkryciu tej hipotetycznej siły. Teraz zespół węgierskich fizyków uważa iż posiada dowód na jej istnienie.

 

W zeszłym roku uczeni z Węgierskiej Akademii Nauk zderzali izotopy litu-7 z protonami, w wyniku czego odkryto nowy bozon który był tylko 34 razy cięższy od elektronu. W zeszłym miesiącu amerykańscy naukowcy dokonali własnej analizy danych i potwierdzili wyniki eksperymentu dodając, że powstanie nowej cząstki rzeczywiście może mieć związek z istnieniem piątej siły natury. Wtedy to świat naukowy zainteresował się odkryciem.

 

Publikacja nie została jeszcze poddana recenzji naukowej ale inni fizycy mają do niej dostęp, mogą przestudiować rezultaty i dodać własne ustalenia. Magazyn Nature podaje, że badacze z całego świata przeprowadzają własne testy aby zweryfikować odkrycie węgierskich uczonych. Rezultaty poznamy prawdopodobnie w ciągu roku. 

 

Attila Krasznahorkay i jego zespół z Węgierskiej Akademii Nauk poszukiwali tzw. ciemnego fotonu, nośnika piątej siły natury który wyjaśniłby również istnienie ciemnej materii. Zderzanie izotopu litu-7 z protonami spowodowało powstanie niestabilnego berylu-8, który następnie rozpadł się na pary elektronów i pozytronów.

 

Zgodnie z Modelem Standardowym, fizycy powinni obserwować spadek liczby par wraz z zwiększającym się kątem oddzielającym trajektorię "lotu" między elektronem a pozytronem. Tymczasem przy kącie 140 stopni liczba par wzrastała i potem znów zaczęła spadać przy większych kątach.

 

Węgierscy uczeni uważają iż jest to silny dowód na to, że beryl-8 przelewa nadmiar energii tworząc nową cząstkę, która następnie rozpada się na pary elektron-pozytron. Obliczyli nawet że masa tej cząstki wynosi 17 megaelektronowoltów (MeV) - jest to nieoczekiwany wynik względem "ciemnego fotonu", ale może wskazywać na coś zupełnie innego. Attila Krasznahorkay jest pewny że uzyskane wyniki nie są spowodowane anomalią. Społeczność naukowa, przynajmniej na dzień dzisiejszy, podchodzi do nowego odkrycia bardzo sceptycznie. W ciągu 12 miesięcy europejskie i amerykańskie zespoły badawcze powinny poznać odpowiedź na pytanie czy mamy do czynienia z przełomowym odkryciem.

 

Wiadomość pochodzi z portalu tylkonauka.pl

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika nanashi666

Witam

Witam

Wydaje mi się że to będzie związane z mechanizmem Higgsa. Bozon Higgsa przenosi oddziaływanie  które powinno być zunifikowane z oddziaływaniem jądrowym słabym(bozony W i Z) One posiadają masę i ten odkryty przez węgrów też. Zmierzam do tego że za annihilację materii i antymaterii też musi być odpowiedzialny mechanizm odwrotny do Higgsa. To robi się trochę skomplikowane. Musimy zunifikować nie tylko oddziaływania ale też cżąstki takie jak kwarki i elektrony. Teoria strun wydaje się być dobrym rozwiązaniem bo rozważa taką ukrytą możliwość (bozony selektrony i skwarki). Ciemna energia jest związana z wormholami które nie mają żadnej struktury ani masy. Są tworem energetycznym i wypełniają pustą przestrzeń miedzygalaktyczną i międzygwiezdną. Jeżeli chodzi o ciemną materię to nic innego jak czarne dziury. Przecież ich nie widać a w pustej przestrzeni nie mają z czym oddziaływać. Cząstki wirtualne też są ciekawe, według mnie są błędami, nieudanymi tworami bozonu Higgsa.

Portret użytkownika Rodak

Już dawno odkryto piąte

Już dawno odkryto piąte oddziaływanie , a jest to oddziaływanie informacyje, oparte na prózni fizycznej, która spełnia role dawnego eteru , łączy wszystko od subatomowych do kosmicznych wielkości i wypełnia oraz wiąże wszystko co istnieje , w przestrzeniach między atomowych i międzycząsteczkowych.

Skomentuj