Najnowsze badania dowiodły, że częsta ekspozycja na spaliny z silników Diesla może stanowić istotny czynnik ryzyka wobec stwardnienia zanikowego bocznego. Naukowcy doszli do takich wniosków, analizując stan zdrowia mężczyzn pracujących w zawodach, w których mieli częsty kontakt ze spalinami.

Naukowcy z Harvard T.H. Chan School of Public Health w Bostonie zbadali 1600 dorosłych mężczyzn, którzy byli często narażeni na wdychanie spalin z silników wysokoprężnych. Ustalono, że każde 5-10 lat ekspozycji na spaliny zwiększało o 20% prawdopodobieństwo wystąpienia u nich stwardnienia zanikowego bocznego.

Stwardnienie zanikowe boczne (ALS) jest nieuleczalną chorobą neurodegeneracyjną, która prowadzi do wybiórczego uszkodzenia obwodowego i środkowego neuronu ruchowego. Wczesne objawy choroby obejmują skurcze, osłabienie, sztywność mięśni, problemy z przeżuwaniem i połykaniem, a także niewyraźną mowę. W miarę postępu choroby, pacjenci mają coraz większe problemy z poruszaniem się, a nawet oddychaniem.

Około 5-10% przypadków ALS ma podłoże genetyczne. Jednak pozostałe 90-95% występuje losowo, co oznacza, że nie można znaleźć konkretnych czynników ryzyka dla tego schorzenia. Jednak dzięki badaniom przeprowadzonym w 2013 roku dowiedziono, że wpływ na rozwój choroby może mieć wdychanie spalin samochodowych.

W najnowszych badaniach naukowcy wzięli pod lupę dane medyczne na temat 1639 pacjentów z duńskiego Krajowego Rejestru Pacjentów – każdy z nich miał zdiagnozowane ALS w latach 1982-2013. Postanowiono przeanalizować także historię zatrudnienia tych osób, dzięki czemu wykazano, że większość z nich miała codzienny kontakt ze spalinami, na przykład będąc kierowcą autobusu.

Ogólne ryzyko doświadczenia ALS jest niskie, jednak najnowsze odkrycia sugerują, że im większe narażenie na spaliny z silników Diesla, tym wyższe ryzyko choroby. Naukowcy zamierzają kontynuować badania na ten temat, aby dotrzeć do jeszcze pewniejszych wniosków.