Z myślą o skutecznym zwalczaniu myśli ekstremistycznych wśród uczniów, w fińskich szkołach chcą wprowadzić lekcje demokracji i zwiększyć zatrudnienie pracowników socjalnych, którzy mają wchodzić w interakcje z młodymi ludźmi. O sprawie poinformował Tuomas Kurttila - Rzecznika Praw Dziecka w Finlandii, donosi Yle.

Kurttila uważa, że fińscy nastolatkowie są coraz bardziej skłonni do korzystania z nielegalnych metod w rozwiązywaniu konfliktów. Jego zdaniem, w sytuacji rozprzestrzenianiu się ekstremistycznego myślenia wśród fińskich chłopców i dziewczyn, konieczne jest, aby interweniować zanim młodzi dorosną. Rzecznik wyraził też ubolewanie z powodu faktu, że w Finlandii bardzo późno zdano sobie sprawę z powagi tego problemu.

Liczne badania wykazały, że uczniowie, krytyczni wobec imigrantów, są mniej negatywnie nastawieni do przemocy niż jakakolwiek inna grupa młodzieży. Spór, dotyczący tej kwestii, zaostrzył się po tym, jak w szpitalu zmarł mężczyzna pobity podczas demonstracji neonazistów.