W okolicy Ziemi przeleci asteroida z platyny warta biliony dolarów

Kategorie: 

Źródło: twitter

Dzisiaj w okolicy naszej planety przeleci wyjątkowo "cenne" ciało niebieskie. Była to asteroida 2011 UW158, która zawiera w swoim składzie platynę. Wartość rzadkiego metalu, który może się tam znajdować może wynosić nawet 5,4 bilionów dolarów.

 

Asteroida znajdzie się mniej więcej 2,4 miliona km od Ziemi, a to tylko sześciokrotnie dalej niż średnia odległość z naszej planety na Księżyc. W warunkach astronomicznych to bardzo blisko. 2011 UW158 ma wydłużony kształt przypominający nieco orzech i bardzo szybko się obraca. Wielkość tego obiektu jest szacowana na 600 na 300 metrów. Nic nie wiadomo o tym, aby obiekt ten mógł się stać zagrożeniem dla Ziemi.

Źródło: Radioteleskop w Arecibo

Według amerykańskich naukowców, asteroida 2011 UW158, zawiera pierwiastki bardzo cenne na Ziemi. Samej tylko platyny może być tam maksymalnie sto milionów ton. Łączna przybliżona wartość tej asteroidy, według wstępnych szacunków wynosi od 300 mld do 5,4 bilionów dolarów.

Obiekt taki jak 2011 UW158 to zatem wymarzony cel dla amerykańskiej firmy Planetary Resources, która od kilku lat przygotowuje się do pozyskiwania metali szlachetnych z przelatujących w naszej okolicy asteroid. Nie jest to tylko mrzonka, bo firma zbudowała już kilka testowych statków kosmicznych.

Źródło: Radioteleskop w Arecibo

Jeden został utracony wraz z rakietą Antares, która eksplodowała w październiku 2014 roku. Kolejny pojazd, Arkyd 3 Reflight, został już przetransportowany na Międzynarodową Stację Kosmiczną i od zeszłego czwartku został umieszczony na orbicie gdzie przechodzi testy awioniki, systemów kontrolnych i oprogramowania koniecznego do komercyjnego górnictwa kosmicznego.

 

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika niezarejestrowany

Być może tak hehe:-) coś

Być może tak hehe:-) coś kombinują, albo chcą coś strącić lub przeszkodzic czemuś w maju tego roku przebudziłem się w środku nocy a na wprost miałem okno i nagle zobaczyłem jak ogromny obiekt żarzący ogniem z długim czerwonym warkoczem spokojnie sobie przeleciał na niebie niczym ognisty rydwan:-) ?
Zastanawia mnie jedno dlaczego ktoś lub coś chciało żebym to zobaczył? Nie wiem, ale jedno jest pewne jesteśmy cały czas okłamywani i to prosto w oczy!

Portret użytkownika Heinrich

Nooo ja tez mialem podobne

Nooo ja tez mialem podobne sny, min w 2012 roku, wygladal on tak:
 
"Drugi sen (z ostatniej nocy) dzial sie na jakims placu/rynku? duzo ludzi, wieczor, szarawo ale nie ciemno. Powiedzmy godz 22, sierpien. Nagle po chmurach zaczynaja plynac impulsy elektryczne, biale, takie migotliwe (kropki, punkty- nie takie jak np linie pioronow) Ludzie zaczynaja gapic sie w niebo, nawolujac siebie, pokazujac palcami. Po chwili pojawia sie bardzo jasny punkt, ktory powieksza sie z sekundy na sekunde, tak jasny, ze ciezko nan spogladac. Jasna oslepiajaca flara. Powieksza sie do rozmiarow zachodzacej kuli slonca (czyli bardzo duzych) i tak pozostaje. Nie jest to ksiezyc (brak widocznych ciemnych plam). Calosc spowita jest fosforyzujacym glowem. Ludzie uciekaja gdzie popadnie."
 
to jest wycinek z dluzszego maila wiec taka forma a nie inna.

Portret użytkownika Surun

11.07.2015 "Weekendowa

11.07.2015 "Weekendowa strzelanina w Mukaczewie na Zakarpaciu źle wróży ukraińskiej demokracji. Z pozoru bandyckie porachunki przekształciły się w kryzys polityczny, który ujawnia skalę anarchii państwa i jest kolejnym sygnałem alarmowym dla władzy oraz społeczeństwa obywatelskiego. Co gorsza, nacjonalistyczna gorączka i pacyfikacyjne nastroje rządu wobec tego regionu mogą obudzić kolejnego demona separatyzmu.
Najpierw fakty. 11 lipca w zakarpackim mieście Mukaczewo doszło do zbrojnego starcia pomiędzy przedstawicielami nacjonalistycznej organizacji Prawy Sektor (PS) i deputowanym Rady Najwyższej Wasylem Łanio. Według rzecznika prasowego PS Artioma Skorpadskiego, lokalni liderzy ugrupowania przybyli do jednej z miejskich kafejek, aby porozmawiać o kontrabandzie papierosów, za którą stoi parlamentarzysta. Strona przeciwna twierdzi, że celem spotkania była organizacja wypoczynku dla ochotników PS rannych w Donbasie.

Bez względu na zamiary, to nacjonalistyczni bojówkarze mieli postrzelić w głowę jednego z ochroniarzy Łanio. Gdy parlamentarzysta wezwał na pomoc miejscową milicję, nacjonaliści użyli wielkokalibrowych karabinów maszynowych i granatników przeciwpancernych, po czym wycofali się w góry. Rezultat rozmów? Kilka osób zabitych i rannych oraz spalone radiowozy.

Prezydent Ukrainy wysłał na miejsce jednostki MSW i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Lider Prawego Sektora Dmitrij Jarosz odpowiedział mobilizacją organizacji i zapowiedzią wycofania z frontu w Donbasie tzw. Ochotniczego Korpusu Ukraińskiego (OKU). Zwolennicy PS demonstrują w Kijowie, Tarnopolu i Lwowie, a oddziały OKU zajęły pozycje na drogach do Mukaczewa.Tak czy inaczej, Jarosz twierdzi, że jego podkomendni przeszkadzali przemytnikom, bo rozpoczęli patrolowanie granicy z UE, tym samym prowokując bandytów do zbrojnego ataku. Wskazał na dwóch deputowanych ukraińskiego parlamentu, Wasyla Łanio oraz jego mecenasa Wiktora Bałogę, którzy trzymają Zakarpacie w kryminalnym terrorze. Szef PS postawił warunki polityczne rozwiązania kryzysu, m.in. sąd nad deputowanymi-mafiozami, totalna czystka regionalnych władz i służb oraz dymisja ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Ukraina-po-strzelaninie-w-Mukaczewie-somalizacja-czy-przesilenie,wid,17708241,wiadomosc.html?ticaid=115402
Do sieci trafiło bowiem nagranie, na którym widać, że jeden z samochodów wykorzystanych w potyczce przez Prawy Sektor był zarejestrowany w Kościerzynie. Jak ustaliło Radio Gdańsk, 17-letni nissan navara do października ubiegłego roku należał do przedsiębiorcy z Kościerzyny. Mężczyzna o tym, że auto jest wykorzystywane w walkach na Ukrainie dowiedział się od reportera rozgłośni. Nie był bowiem jedynym właścicielem auta. W 2014 roku sprzedał go za 1500 zł kobiecie mieszkającej niedaleko Stężycy. Dziennikarzom nie udało się z nią skontaktować.
Wydarzenia w Mukaczewie wywołały reakcję ze strony słowackich władz, które są zaniepokojone konfliktem w pobliżu granic ich państwa. Służby graniczne Słowacji już wzmocniły granicę z Ukrainą.
http://wpolityce.pl/swiat/259205-slowacja-wzmacnia-granice-z-ukraina-po-strzelaninie-urzadzonej-przez-prawy-sektor-bojownicy-uzywali-samochodu-na-pols...
W zakarpackich lasach nadal ukrywa się sześciu ochotników batalionu, którzy brali udział w strzelaninie. Są ścigani przez milicjantów i funkcjonariuszy ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa.
Sytuacja ta zmusiła przywódcę Prawego Sektora (organizacja ta sformowała batalion ochotniczy, walczący z rebeliantami w Donbasie) do zajęcia stanowiska w tej sprawie i przyjęcia strategii, która ma być omawiana podczas zjazdu.
- Uczestnicy zjazdu będą musieli zdecydować, co dalej? Po nim, na kijowskim Majdanie Niepodległości zorganizujemy wiec. Namiotów nikt nie będzie ustawiał - mówił dziennikarzom Dmytro Jarosz.
Pytany o postulaty Prawego Sektora odpowiedział: - Pozostają bez zmian. Będziemy inicjować skrócenie kadencji parlamentu, a także domagać się dymisji rządu i prezydenta. Petro Poroszenko  nie jest człowiekiem, który potrafi efektywnie zarządzać krajem.
Jarosz zaproponował władzom w Kijowie układ: amnestię dla osób, które brały udział w strzelaninie i tych, które ukrywają się w lesie zakarpackim w zamian za włączenie batalionu Prawego Sektora w struktury ukraińskich sił zbrojnych.
- Ale na naszych warunkach i z naszymi dowódcami - zastrzegł.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/zjazd-nazdwyczajny-prawego-sektora,561219.html
Każdego dnia bojownicy z Prawego Sektora przemieszczają się w stronę Lwowa, najprawdopodobniej kierują się w stronę polskiej granicy - podaje ukraińska telewizja Inter.
Lider Prawego Sektora z Mukaczewa Ołeksandr Saczko zapewnia, że jego batalion będzie  kontynuował walkę - jeżeli będzie trzeba to rok lub dwa lata. Zapowiada również, że liczba bojowników może osiągnąć kilka tysięcy.
Petro Hecko z separatystycznego ruchu Zakarpacka Ruś z Użhorodu straszy, że bataliony Prawego Sektora prędzej czy później rzucą się na Polskę. To, co Polska wyhodowała na Ukrainie, zwróci się jej stokrotnie. Te bataliony rzucą się na Polskę i ją rozszarpią - twierdzi Hecko w wywiadzie dla portalu Prawda.ru.
 
http://www.rmf24.pl/raport-ukraina/fakty/news-rosja-straszy-prawy-sektor-ruszy-na-polske,nId,1852778#
Każdego dnia oni przemieszczają się w stronę Lwowa, najprawdopodobniej kierują się w stronę polskiej granicy - podaje ukraińska telewizja Inter.

Lider Prawego Sektora z Mukaczewa Ołeksandr Saczko zapewnia, że jego batalion będzie  kontynuował walkę - jeżeli będzie trzeba to rok lub dwa lata. Zapowiada również, że liczba bojowników może osiągnąć kilka tysięcy.

Petro Hecko z separatystycznego ruchu Zakarpacka Ruś z Użhorodu straszy, że bataliony Prawego Sektora prędzej czy później rzucą się na Polskę. To, co Polska wyhodowała na Ukrainie, zwróci się jej stokrotnie. Te bataliony rzucą się na Polskę i ją rozszarpią - twierdzi Hecko w wywiadzie dla portalu Prawda.ru.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/raport-ukraina/fakty/news-rosja-straszy-prawy-sektor-ruszy-na-polske,nId,1852778#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=fi...
Każdego dnia oni przemieszczają się w stronę Lwowa, najprawdopodobniej kierują się w stronę polskiej granicy - podaje ukraińska telewizja Inter.

Lider Prawego Sektora z Mukaczewa Ołeksandr Saczko zapewnia, że jego batalion będzie  kontynuował walkę - jeżeli będzie trzeba to rok lub dwa lata. Zapowiada również, że liczba bojowników może osiągnąć kilka tysięcy.

Petro Hecko z separatystycznego ruchu Zakarpacka Ruś z Użhorodu straszy, że bataliony Prawego Sektora prędzej czy później rzucą się na Polskę. To, co Polska wyhodowała na Ukrainie, zwróci się jej stokrotnie. Te bataliony rzucą się na Polskę i ją rozszarpią - twierdzi Hecko w wywiadzie dla portalu Prawda.ru.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/raport-ukraina/fakty/news-rosja-straszy-prawy-sektor-ruszy-na-polske,nId,1852778#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=fi...
Każdego dnia oni przemieszczają się w stronę Lwowa, najprawdopodobniej kierują się w stronę polskiej granicy - podaje ukraińska telewizja Inter.

Lider Prawego Sektora z Mukaczewa Ołeksandr Saczko zapewnia, że jego batalion będzie  kontynuował walkę - jeżeli będzie trzeba to rok lub dwa lata. Zapowiada również, że liczba bojowników może osiągnąć kilka tysięcy.

Petro Hecko z separatystycznego ruchu Zakarpacka Ruś z Użhorodu straszy, że bataliony Prawego Sektora prędzej czy później rzucą się na Polskę. To, co Polska wyhodowała na Ukrainie, zwróci się jej stokrotnie. Te bataliony rzucą się na Polskę i ją rozszarpią - twierdzi Hecko w wywiadzie dla portalu Prawda.ru.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/raport-ukraina/fakty/news-rosja-straszy-prawy-sektor-ruszy-na-polske,nId,1852778#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=fi...żdego dnia oni przemieszczają się w stronę Lwowa, najprawdopodobniej kierują się w stronę polskiej granicy - podaje ukraińska telewizja Inter.

Lider Prawego Sektora z Mukaczewa Ołeksandr Saczko zapewnia, że jego batalion będzie  kontynuował walkę - jeżeli będzie trzeba to rok lub dwa lata. Zapowiada również, że liczba bojowników może osiągnąć kilka tysięcy.

Petro Hecko z separatystycznego ruchu Zakarpacka Ruś z Użhorodu straszy, że bataliony Prawego Sektora prędzej czy później rzucą się na Polskę. To, co Polska wyhodowała na Ukrainie, zwróci się jej stokrotnie. Te bataliony rzucą się na Polskę i ją rozszarpią - twierdzi Hecko w wywiadzie dla portalu Prawda.ru.
 

PS przeprowadził tymczasem w niedzielę demonstracje na rzecz poparcia dla jego okrążonych pod Mukaczewem członków i zorganizował posterunki na trasie z Kijowa do Czopu, by zatrzymać pojazdy milicji, która może skierować na miejsce dodatkowe siły. Rzecznik PS Artem Skoropadski oświadczył, że w razie potrzeby do Kijowa zostaną ściągnięte oddziały tej organizacji, które nie uczestniczą w walkach z prorosyjskimi separatystami na wschodniej Ukrainie.

„W strefie działań bojowych znajdują się dwa nasze bataliony, a po całej Ukrainie mamy 18 czy 19 batalionów zapasowych. Przechodzą dziś one szkolenia, przygotowują się do wyjazdu na front. Ale jeśli zajdzie potrzeba, możemy je wysłać tam, gdzie nam się podoba. Możemy wysłać bataliony pod administrację prezydenta i pod MSW” – oświadczył Skoropadski.
http://www.tvp.info/20814019/antyterrorysci-i-gwardia-narodowa-szukaja-czlonkow-prawego-sektora-po-strzelaninie-w-mukaczewie
Aktualnie tuż za polską granicą, kilkanaście km na południe, wokół góry Jawornik (południowe Bieszczady) , trwa obława: kilkuset "żołnierzy" Gwardii Narodowej na kilkunastu? "bojowników" Prawego Sektora, ukrywających się na górze.
Cała góra została ostrzelana rakietami przez śmigłowce. Od 15.07.2015  wzdłóż wschodniej granicy  (Przemyś i okolice) kilka razy dziennie przelatują uzbrojone MI-24 (nasze?)... co z tego wyniknie zobaczymy  juz wkrótce...
A W MENDIACH CISZA!

Strony

Skomentuj