W Meksyku wybuchł wulkan Popocatepetl. Erupcji towarzyszył potężny huk

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Drugi najwyższy w Meksyku wulkan Popcatepetl, który jest jednym z najbardziej aktywnych wulkanów świata, który jest zlokalizowany zaledwie 70 kilometrów na południe od stolicy kraju, Mexico City, wybuchł rankiem 10 listopada. Świadkowie twierdzą, że erupcji towarzyszył potężny huk. 

„Góra Ognia” znajduje się we wschodniej części transmeksykańskiego pasa wulkanicznego. Wulkan mierzy 5426 metrów. Do niedawna na jego zboczach były lodowce, ale Popocatepetl jest tak aktywny, że przy wysokich temperaturach śnieg i lód stopniał całkowicie.


W dwudziestym wieku miały miejsce dwie jego duże erupcje – pierwsza w 1947 roku i ostatnia w 1994. Za każdym razem chmury popiołu były przenoszone przez wiatr na dziesiątki kilometrów. Istniała również potrzeba ewakuacji najbliższych wiosek.

W 2005 roku z krateru wypłynęła lawa. W 2012 roku Popocatepetl „wypluł” w powietrze sporą chmurę gazu, popiołu i fragmenty rozpalonych skał. Od tamtej pory, co roku wulkan daje o sobie znać po krótkich okresach spokoju. Często dochodzi tez do opadów popiołu, które regularnie paraliżują operacje lotnicze na pobliskim lotnisku w Puebla. 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika ŚZWITT

1.27...12.11.17: Wg.Indian..

1.27...12.11.17: Wg.Indian...ten wulkan ma mieć wielkie magiczne znaczenie...

Z racji giga eksplozji w l: 47 i 94...widziałbym tu ZA:PO WIEDX...???

    Ano...KOS MI CZ N EJ..."strzelanki" z "KAŁACHA"  w kieRUN kuQ:???

  Świata nic nie oKIEŁzna...poza MŁOTEM BOGA ,którym jest?METEORR!

    A sie składa,że ON mej znajomej szamance-indiance w ćwierci(po dziadach!) powiedział na KONIEC sNU wizji:

   KLUCZEM JEST LICZBA 11-41...

 Cóż w 1994 r...ja miałem 41 lat...a 9.7.na Jowisza...RUNęła kometa Schumaker-LEVY!

Tegoż i rokuQ: 15.2...niejakiej WeroNICE od krzyża...MB zapodała OSTATNI RAZ...wizję PŁONĄCEGO NIEBA...a czego potwierdzeniem był upadek dokładnie po 19 latach meteoru czelabińskiego: 15.2.2013r...

Ps: W r.1141...nad głębOKO wierzącą chrześcijanką rozwarły się niebiosa...iii???

W mgnieniu OKA pojęła BOSKIE NAUCZANIA ...

ZW amiGO...RZej:NAUuuuu...???????

Skomentuj