W Kaszmirze doszło do starcia między chińskimi a indyjskimi żołnierzami

Kategorie: 

Źródło: U.S. Army

Ostatnie wydarzenie w Kaszmirze wskazuje na pogarszające się stosunki między Chinami a Indiami. W zachodnich Himalajach miało miejsce niebezpieczne starcie między siłami zbrojnymi obu państw, które na szczęście zakończyło się bez ofiar śmiertelnych.

 

Indyjskie źródła podają, że chińscy wojskowi chcieli wkroczyć na terytorium kontrolowane przez Indie w pobliżu jeziora Pangong. Niektórzy z nich posiadali żelazne rury i kamienie. Gdy indyjscy żołnierze zatrzymali ich doszło do kłótni, która przerodziła się w bijatykę. Ostatecznie jednak żadna ze stron nie zdecydowała się na użycie broni palnej a wojskowi odnieśli niewielkie obrażenia.

Kaszmir jest regionem, w którym toczy się wieloletni spór terytorialny między Indiami a Pakistanem. W przeszłości wybuchły tam trzy konflikty zbrojne (w latach 1947–1948, w roku 1965 oraz 1971). W latach 60. do sporu przyłączyły się Chiny, które otrzymały od Pakistanu fragment terytorium w zamian za sojusz. Doprowadziło to do wojny chińsko-indyjskiej w 1962 roku, która zakończyła się w ciągu miesiąca. Pekin zwyciężył i przyłączył do siebie obszar Aksai Chin.

Obecna sytuacja w Himalajach może doprowadzić do kolejnego konfliktu zbrojnego. Ostatni incydent w Kaszmirze był niebezpieczny, lecz ostatecznie chińscy żołnierze wrócili na swoje pozycje. Z kolei we wschodnich Himalajach sytuacja wciąż pozostaje napięta. Na płaskowyżu Doklam, gdzie również toczy się spór terytorialny, indyjscy żołnierze wygonili chińskich robotników, którzy zaczęli budować jezdnię. Chiny zagroziły wtedy usunięciem indyjskich wojsk przy pomocy siły. Ostatecznie obie strony rozlokowały dodatkowe siły zbrojne w regionie.

Warto zauważyć, że Chiny zaangażowane są w liczne konflikty w Azji. W Himalajach toczy spór o Kaszmir i płaskowyż Doklam z Indiami, zaś na Morzu Południowochińskim trwa konflikt między Chinami a Brunei, Filipinami, Indonezją, Kambodżą, Malezją, Wietnamem, Singapurem, Tajwanem i Tajlandią, po stronie których opowiadają się Stany Zjednoczone. Chiny spierają się również o wyspy Senkaku na Morzu Wschodniochińskim z Japonią. Kolejny punkt zapalny znajduje się na Półwyspie Koreańskim, który za sprawą północnokoreańskiego programu rakietowego i jądrowego może przerodzić się w wojnę z udziałem wielu państw świata.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika dziadek ze wsi

Jakie to optymistyczne.

Jakie to optymistyczne. Tłukli się kijami i kamieniami zamiast bombami atomowymi. Bardzo pocieszające. Niewyżyte świrnięte chłopy powinny mieć prawny nakaz prania się po ryju i okaleczania swoich jaj w celach edukacyjnych. Przy obecnym poziomie produkowania strachu z WIFI i tłoczenia do głów agresji chyba nie ma innego sposobu by tępe agresywne bydlęta inaczej mogły ewoluować w kierunku rozwoju świadomości.

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Skomentuj