W Drodze Mlecznej zauważono tajemniczą falę, która wprowadziła zamieszanie w pozycjach gwiazd

Kategorie: 

universetoday.com

Naukowcy odkryli w naszej galaktyce coś, co nazwali falą uderzeniową. Prawdopodobnie zjawisko jest efektem zderzenia, które miało miejsce 100 milionów lat temu.

 

Na ślad odkrycia naprowadziła astronomów nietypowa asymetria w rozkładzie gwiazd. Te w północnej i południowej części galaktyki są rozmieszczone inaczej niż wskazywałyby na to modele matematyczne. Najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie tego fenomenu, jakie zaproponowali naukowcy zakłada, że przez galaktykę przechodzi jakiś obiekt.

 

Może to być chmura niewidzialnej ciemnej materii lub jakiś inny obiekt, którego natury nie rozumiemy. Obserwujemy jednak skutki jego oddziaływania. Wśród hipotez pojawiły się i takie, które zakładają, że przez Drogę Mleczną mogła przelecieć mała galaktyka satelitarna do naszej.

 

Istnienie ciemnej materii nie jest do końca pewne, dlatego badacze chwycili się kurczowo wyjaśnienia w postaci oddziaływania dodatkowej galaktyki. Dodatkowo wskazuje na to fakt, że na orbicie Drogi Mlecznej odkryto do tej pory ponad 60 galaktyk karłowatych. Według teorii mogą one przechodzić przez płaszczyznę naszej Drogi Mlecznej powodując powstawanie pionowych fal.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Ręce opadają.. z

Ręce opadają.. z bezsilności... Idioci z kręgów nauki najpierw tworzą zły model matematyczny, a jak się coś nagle nie zgadza wymyślaja "naukową" przyczynę popełninego w wyniku ich imbecylizmu błędu logicznego... Gwiazdy tkwią nieruchomo wyznaczając osnowę galaktyk, a galaktyki osnowę Wszechświata. I się ku*rwa nie kręcą wokół siebie!Wyjątek stanowią gwiazdy podwójne i potrójne, których celem jest lokalne zwiększenie entropii.Tak to zostało pomyślane i poprzez myśl zmaterializowane... 

Portret użytkownika prymityww

pewnie, galaktyki się nie

pewnie, galaktyki się nie obracają, a ziemia jest płaska, a kraniec świata to wielka tekturowa ściana .i jeszze słońce to  taki reflektor którym steruje wujek jozek:)życzę dalszych sykcesów w ignorancji:) 

Portret użytkownika 777

"...Na tle tej przebogatej

"...Na tle tej przebogatej literatury stosunkowo mało spopularyzowane wydają się wypowiedzi Ojca Pio dotyczące istnienia rozumnego życia poza Ziemią.Jeden z największych w historii kościoła katolickiego duchownych tak mówił na ten temat:Pytanie: - Ojcze, słyszy się, że na innych planetach istnieją inne stworzone przez Boga istoty.Odpowiedź: - A jakże. Chciałbyś, aby ich nie było, aby wszechmoc Boga ograniczyła się wyłącznie do planety Ziemi? Czy chciałbyś, aby nie istniały inne istoty kochające Boga?Pytanie: - Pomyślałem - rozmówca Ojca Pio - że Ziemia jest niczym w porównaniu z gwiazdami i wszystkimi innymi planetami.Odpowiedź: - Tak! My, którzy wychodzimy z Ziemi, również jesteśmy niczym. Pan nie ograniczył z pewnością swej chwały do tej jednej, małej planety. Na innych znajdują się byty.Zdania te zaczerpnięte zostały z wydanej we Włoszech książki "Cosi' parlo' Padre Pio"(,.Tak mówi Ojciec Pio"), którą przygotował i opracował ksiądz Nello Castello, przypomina je zaś numer 2 periodyku "NONSIAMOSOLI”. My zaś odnotujmy przy okazji, że całkiem niedawno - o czym poinformował w artykule "Odkrywana (z wolna) prawda Piotr Skórzyński - w znanym na świecie piśmie jezuitów "Etudes" ukazała się publikacja poświęcona niezidentyfikowanym obiektom latającym oraz hipotezie ich pozaziemskiego pochodzenia. "W rzeczowym artykule opisano tam wszystkie kontrowersje narosłe wokół tego, jakże goracego tematu - przypominając na końcu, że Bóg jest bogiem całego Universum..."

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

...Nie chcę burzyć Twojej

...Nie chcę burzyć Twojej wiary... ale  św. P. Ojciec Pio ździebko był szarlatanem o bujnej wyobraźni... Niestety to jak wygląda świat nijak się ma do naszej fantazji. Nie ma życia we Wszechświecie ... w naszym wymiarze...

Portret użytkownika Abrakadabra

pozwole sobie wkleic tu

pozwole sobie wkleic tu pewien artykul , podano w nim datę 4 lipca tego roku a jakis czas temu pojawil sie krag w zbozu podajacy date 4 sierpnia ... zaledwie miesiac roznicy .... ZASTRZEŻENIE:Poniższy opis zajwiska, które ma się wydarzyć w bliżej nieokreślonej przyszłości został opracowany na podstawie analizy przeróżnych przepowiedni o III wojnie światowiej, końcu świata, chanellingów oraz... Nowego Testamentu.NIE MA GWARANCJI, ŻE ZJAWISKO BĘDZIE MIAŁO TAKI PRZEBIEG JAK OPISANO, ANI, ŻE W OGÓLE KIEDYKOLWIEK WYSTĄPI.Opis zjawiska to tylko moje spekulacje i tak je proszę traktować. Troszkę jak s-f.Wystąpienie zjawiska będzie poprzedzała eskalacja konfliktów zbrojnych na skalę globalną. USA zaatakuje lub zostanie zaatakowane przez kraje środka. W konflikt, który szczęśliwym trafem ominie nasz kraj zostanie uwikłana także Europa.Zjawisko pojawi się nagle, nikt nie będzie się go spodziewał. Rządy i ich armie będą bezsilne. Strach, panika, niedowierzanie. Wiele osób zginie przez strach oraz własną głupotę, zostanie zdeptanych przez oszalałe tłumy. Możliwe, że będzie mu towarzyszyć przylot/inwazja ras galaktycznych.Samo zjawisko będzie wyglądało jak ogromna, gładka, półprzezroczysta szklana tafla w kolorze brudno-żółtym (coś jak szkło miodowe) o grubości kilkunastu/kilkudziesięciu milimetrów. Zbudowana jednak nie ze szkła lecz rozedrganej i falująca w swej strukturze jak rozgrzane powietrze w letni dzień na asfalcie energii sprawiającej wrażenie inteligentnej. Ściana przemieszczać się będzie od wschodu ku zachodowi z prędkością kilkunastu centymetrów na sekundę wydając niski, buczący dźwięk przypominający ten wydawany przez nadlatujący ogromny rój pszczół. Nie będzie ucieczki, nie będzie kryjówki, gdyż Ziemia przy tej tafli będzie wyglądać jak piłka tenisowa przy ścianie hali sportowej, a tafla będzie przenikać wszystko na wskroś. Gdy ściana zacznie zagłębiać się w ciało człowieka, ten będzie miał podobne uczucie jak przy głębokim skaleczeniu się żyletką. Przykre lecz nie bolesne. Znalezienie się po drugiej stronie określane jest mianem "przejścia na drugą stronę lustra". Ściana przechodząc przez człowieka będzie go oczyszczała z chorób i dolegliwości fizycznych jak i psychicznych. Możliwe, że spowoduje modyfikacje w kodzie DNA. Sprawi, że po drugiej stronie będzie myślał jaśniej, szybciej, precyzyjniej. Im był lepszym, życzliwszym i pomocnym człowiekiem, im wyższe ideały pielęgnował swoją życiową postawą, im bardziej był świadom konieczności wyżeczeń, tym więcej otrzyma "gratisów". Zostanie oczyszczony także ze złych cech i nawyków. Zostaną mu zmienione wspomnienia. Dla niego zmieni się przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.Jednak nie wszyscy przejdą na drugą stronę. Jeśli człowiek był zły, chciwy, pazerny, zachłanny, zakłamany, obłudny, przywiązany do spraw materialnych, a to wszystko stanowiło treść jego życia, może okazać się, że w efekcie oczyszczania nic nie zostanie z jego energii życiowej lub zostanie zbyt mało by mógł żyć - zostanie definitywnie wymazany, przerobiony na kosmiczną zupę. Dla niego będzie to nowy Big-Bang, narodziny Wszechświata i historia zacznie się od nowa. Historia, o której Ci, którzy przetrwają nie będą mieli pojęcia, gdyż będą to dwa różne wszechświaty. Cykl ten powtarza się co 16,4 mld lat, a pojawienie się zjawiska przewidywane jest na 4 lipca 2012 ;)Amen.Jeśli chodzi o źródła, na których opierałem swoją... hmm... teorię? To mogą pojawić się pewne problemy, gdyż zajmuję się tym hobby od 1984 roku i zwłaszcza w początkowym okresie opierałem się głównie na materiałach drukowanych. Po tylu latach niestety nie pamiętam większości pozycji lub też nie mam do nich dostępu (Nexus, Nie z tej Ziemi, Nieznany Świat, itp). Sprawa uległa zmnianie w 2002 czyli od momentu, gdy uzyskałem dostęp do Internetu, co prawda modemowy, ale zawsze Wink Nie mniej część wtedy dostępnych witryn już nie istnieje. Pojawiły się jednak nowe, które jakby uzupełniły obraz. Np Kasjopeanie i Fala, Photon Belt, itp, itd. Wykorzystałem również informacje zawarte w serii filmów umieszczonych w tym artykule http://newworldorder.com.pl/artykul... Lungold%3A Kalendarz Maj%C3%B3w - Ewolucja&id=1319Dlaczego przekazuję te rewelacje?Są 2 główne powody:- dyskusja nad źródłami i ewentualną możliwością (nie)wystąpienia zjawiska (dyskusja w celach czysto rozrywkowych, gdyż i tak będzie to tylko 'gdybanie')- jeśli faktycznie zjawisko ma się pojawić i mieć przebieg podobny do zaproponowanego przeze mnie - lepiej się przygotować. Coś na zasadzie "Panu Bogu świeczkę, a i Diabłu ogarek" szczególnie, że stawanie się lepszym człowiekiem, bardziej światłym, życzliwym i świadomym w niczym nie przeszkadza bieżącym sprawom, a wręcz jeszcze może dopomóc ;)zródło http://newworldorder.com.pl/post,11... 

Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę, ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.

Portret użytkownika popielny

To bardzo interesujace. W

To bardzo interesujace.W sumie to faktycznie jak opowiadanie sci-fi.Ale na początku tego roku miałem bardzo podobny sen.Tyle, że ziemię przeniknęła jakaś gigantyczna sfera. Jak wielka bańka opalizowała i miała błękitną poświatę.Pamiętam samo uczucie kiedy mnie przeniknęła. usłyszałem pisk i szum w głowie. I takie chwilowe oszołomienie. Kiedy rozejrzałem się dookoła wszędzie stało mnóstwo ludzi kompletnie zdezorientowanych i stojących w bezuchu. Pierwszym zauważalnym następstwem przeniknięcia perzez sferę była jak by urtata masy przez wszystkie fizyczne przedmioty. A w każdym razie samochód który stał obok mnie i mnie samego.Opadłem ze stanu lewitacji jak by siłą woli i się obudziłem.Samo zobaczenie sfery nie wywołało we mnie negatywnych odczuć. Raczej wiedziałem w głębi, że to poczatek jakiejś interesującej zmiany.Pozdrawiami do zobaczenia gdzieś kiedyś w kosmosie Wink

Strony

Skomentuj