W Chile ponownie rozkwitła najsuchsza pustynia świata, Atacama

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Po raz pierwszy od 2015 roku w Chile zakwitła pustynia Atacama, nazywana najbardziej suchą pustynią świata. Tak się jednak dzieje, że nawet tam, od czasu do czasu spadnie deszcz, a gdy jest go więcej niż zwykle wystarcza to do rozkwitnięcia oczekujących na wilgoć nasion roślin, które usiłują przetrwać w tak nieprzyjaznym habitacie.

Tym razem ulewy, które spowodowały zakwit pustyni nie były aż tak dolegliwe jak te w 2015 roku, które spowodowały wielką powódź w regionie, po tym gdy w ciągu 12 godzin spadło tam tyle deszczu ile zwykle w ciągu 7 lat.

 

Mimo to piękne kwiaty znajdujące się w tak osobliwym miejscu jak pustynia, zwracają uwagę i skłaniają wielu turystów do podjęcia wędrówki, aby zobaczyć niezwykłe widoki.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.8 (4 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Siekiera

Byłem w Chile ponad pół roku

Byłem w Chile ponad pół roku , co do opadów zdarzyły się tylko raz , mieszkałem niedaleko pusty i i powiem wam ze mino suszy tam tętni życie ! Kaktusów jest od zaj, amplitudy temperatur wąchają się od 40 do 3 stopni gdzie zawsze rano wszystko jest pokryte szronem , wiec nie dziwie się ze coś kwitnie ;( 

Portret użytkownika gregor01

Dokładnie rzecz biorąc,

Dokładnie rzecz biorąc, zakwitła część pustyni gdzie opady się zdarzają. Czyli pustynia, ale nie taka całkiem sucha. Na zdjęciu widzimy kaktusy, które skądś wodę muszą gromadzić (na pewno nie z mgły, jak niektóre małe roślinki na obszarach, gdzie faktycznie deszcz jest niezwykłym zjawiskiem). Na samej Atacamie są miejsca, gdzie deszcz nie padał nigdy od czasu, kiedy są prowadzone pomiary (bądź dziesiatki lat temu zarejstrowano jakieś szczątkowe opady). Na przykład: https://pl.wikipedia.org/wiki/Iquique (średnia roczna suma opadów 1 mm, jakby komuś nie chciało się linka otwierać).

Nie zamierzam tutaj krytykować admina, po prostu warto się ciągle dokształcać i szukać "dziury w całym", bo w dzisiejszych czasach ludzie szukają sensacji zamiast jakiejkolwiek wiedzy. I potem mamy takie kwiatki, że nagle wszyscy z dnia na dzień są ekspertami od sądownictwa, chociaż w życiu żadnej ustawy nie przeczytali. No ale cóż, taki porąbany ten współczesny świat...

Portret użytkownika Z tą Pustynią Atacama

Z tą Pustynią Atacama sprawa

Z tą Pustynią Atacama sprawa jest rzeczywiście skomplikowana...  Część jej leży blisko poziomu oceanu a inna część w Boliwii wysoko w Andach. Ja byłem wielokrotnie na Pustyni Atacama, głównie w Boliwii i są tam obszary raczej półpustynne ze skąpą roślinnością. Natomiast jadąc autostradą wzdłuż wybrzerza od granicy Peru w kierunku Santiago de Chile przez pierwsze ponad 1000km nie widziałem żadnej roślinności z wyjątkiem dolin rzek spływających z Andów. Ale w pewnym momencie pojawiają się kaktusy i suchorośla i dopiero około 250 km przed Santiago de Chile nagle pojawia się bujna roślinność. Dla nie-wiedzących - wybrzeże Oceanu Spokojnego od granicy Ekwadoru i Peru do połowy długości Chile to tereny pustynne lub półpustynne. 

Portret użytkownika lipka

A waść to ekspert od czego,

A waść to ekspert od czego, bo nie rozumiem czepialstwa, według mnie to ciekawa informacja o roślinach, które mogą przetrwać wiele lat ukryte w ziemi by odrodzić się w odpowiedniej dla siebie chwili. Takie cuda w przyrodzie (rośliny, zwierzęta) są już opisywane i zbadane choć pewnie nie wszystkie.

Co do sądów, tylko ślepy jak Temida nie widzi, że sądownictwo w Polsce to patologia wymieszana z chciwością i olewaniem prawa. Niezawisła kasta, wydająca wyroki według własnego widzimisię, odpowiadająca tylko przed kolegą z wyższej ławki, wyrządzonej ludziom krzywdy nie da się cofnąć ale to nie znaczy, że można pozwolić patologii działać dalej.

Skomentuj