W Australii przetestowano samolot elektryczny

Kategorie: 

Źródło: Australian Electric Vehicle Association - AEVA/Youtube

Producent samolotów Pipistrel we współpracy z X-Air Australia wykonał loty testowe pierwszego elektrycznego samolotu. Inżynierowie stworzyli samolot zasilany wyłącznie energią elektryczną, który jest w stanie na krótkich dystansach transportować pięcioosobową załogę.


Elektryczne środki transportu to coraz bardziej popularny temat. Wiele krajów już planuje wprowadzić całkowity zakaz korzystania z samochodów z silnikami spalinowymi i dużo wskazuje na to, że podobny los mogą w przyszłości podzielić samoloty. Przykładem są ostatnie testy elektrycznego samolotu w Australii.

 

Słoweński producent lekkich samolotów Pipistrel stworzył dwumiejscowy samolot nazwany „Pipistrel Alpha Electro”. Środek transportu lotniczego odbył 2 stycznia 2018 roku oficjalne testy nad australijskim lotniskiem w miejscowości Perth. To nie jedyny oryginalny twór Słoweńców – tworzyli oni już między innymi samoloty napędzane paliwem wodorowym.

Pipistrel Alpha Electro działa na dwóch akumulatorach litowo-jonowych – takich samych, które są używane w pojazdach elektrycznych Tesli. Samolot może latać przez godzinę czasu i posiada dodatkowe zapasy energii na kolejne 30 minut. Dzięki technologii szybkiego ładowania, baterie można naładować do pełna w ciągu godziny. Należy dodać, że Alpha Electro wyszedł już z fazy testów i został zatwierdzony w Australii jako lekki samolot sportowy (LSA).

 

Twórcy są zdania, że w przyszłości wszystkie samoloty będą w 100% zasilane energią elektryczną, ponieważ to rozwiązanie jest po prostu tańsze – godzina pracy silnika kosztuje w przypadku Alpha Electro jedynie 3$, a maszyna potrzebuje 60 kW mocy do startu i 20 kW na dalszy lot. Zaletą elektrycznych samolotów jest również ich o wiele bardziej cicha praca, podobnie jak w przypadku elektrycznych samochodów. Nie należy zapomnieć także o tym, że rozwiązanie to jest znacznie zdrowszą opcją dla środowiska.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika John Moll

Najważniejsze, że

Najważniejsze, że porozumieliście się. U mnie tak nie było. Odwróciła się ode mnie cała "rodzina", która i tak się z czasem rozpadła. Rodziców ciężko mi nazwać rodzicami, siostry mam dwie, choć jedną widziałem rok temu, drugą jakieś 3-4 lata temu. Nie mam z nikim kontaktu.

Co do filmików, to jeszcze nic nie wiem, ale będę wiedział to dam znać Smile

PS: Tylko nie w dzieciach! Biggrin

Portret użytkownika drako_tr

Teraz mnie John zatkało..

Teraz mnie John zatkało...bardzo mi przykro, że zostałeś sam, tego boję się najbardziej, samotności, nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić...no to teraz życzę Ci 100 razy mocniej, by Nasz Stwórca, obdarował Ciebie tym samym, co mnie, zdrowymi, mądrymi i wspaniałymi dziećmi...żebyś już nigdy nie był "sam"...

Jeżeli przerażają Cię pieluchy...spoko, nic się nie martw, ja tylko kilkanaście razy rzygnąłem, ale już przywykłem, da się wytrzymać Biggrin

Portret użytkownika John Moll

Pieluchy mnie nie przerażają.

Pieluchy mnie nie przerażają. Przeraża mnie dzisiejszy świat i świadomość, że moje dziecko miałoby się w nim wychowywać. Do tego dochodzą inne kwestie, np. szczepienia, brak właściwego otoczenia, finanse itd. Już teraz ledwo ciągnę koniec z końcem, ale jakoś daję radę.

Mimo wszystko dziękuję za życzenia i Tobie również życzę wszystkiego dobrego Smile

Strony

Skomentuj