USA zademonstrowały autonomiczną wersję myśliwca F-16

Kategorie: 

Źródło: U.S. Air Force

Siły powietrzne Stanów Zjednoczonych oraz koncern zbrojeniowy Lockheed Martin wspólnie zaprezentowały możliwości bojowe autonomicznej wersji myśliwca F-16. Podczas symulacji, maszyna potrafiła dokonać samodzielnych uderzeń na cele lądowe.

 

Demonstracja odbyła się w bazie wojskowej Edwards Air Force Base w Kalifornii. Bezzałogowy samolot F-16 prawidłowo reagował na różne sytuacje awaryjne, potrafił dostosować się do zmieniających się zagrożeń środowiskowych a także zaplanować i przeprowadzić uderzenie z powietrza na cele naziemne w symulowanym ataku, korzystając z dostępnych informacji. Autonomiczny F-16 wykazał również zdolność do wykonywania lotów w formacji.

 

Jest to kolejny krok na drodze do wprowadzenia bezzałogowych myśliwców, które mogłyby w roju pod dowództwem jednego samolotu pilotowanego przez człowieka (np. F-35) dokonywać skoordynowanych ataków. Dzięki temu, piloci mogliby skupiać się na ważniejszych zadaniach.

 

Postępy w amerykańskiej armii dokonywane są w trakcie gdy ONZ rozważa wprowadzenie zakazu stosowania broni korzystającej ze sztucznej inteligencji. Zwolennicy i przeciwnicy wprowadzenia autonomicznych systemów uzbrojenia spierają się o to czy sztuczna inteligencja pozwoli zmniejszyć, czy zwiększyć liczbę ofiar wśród ludności cywilnej.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

Każdy dalszy rozwój  sztuki

Każdy dalszy rozwój  sztuki wojennej i doskonalenie broni prowadzi do większej ilości ofiar. Wcześniej czy później. I to "później" jest o wiele groźniejsze, bo to : Totalitaryzm. Ot taki sobie drobny błąd w myśleniu. Niech ussmania wyp.e.dala ze wszystkich krajów, gdzie niosą demokrację, to i zaawansowana broń nie będzie potrzebna.

12419

Portret użytkownika FranekSt

Artykuł jakby niechcący

Artykuł jakby niechcący uzupełnia sprawę rzekomego zakupu F-35 przez Polskę, w mojej ocenie zakupu możliwego i sensownego dopiero po 2025. Najsensowniejsza ścieżka to modernizacja posiadanych F-16 do standardu V z radarem AESA. Nastepnie modernizacja do roli bezpilotowca. co pozwoli na podniesienie ryzyka misji, a jednocześnie na podniesienie progu przeciążeń w manewrowaniu bojowym, zwłaszcza unikowym przeciw rakietom kierowanym. Polskie F-16C/D Blck52+ należą do nowoczesnych, które można poddać zamianie na bezpilotowce, stąd w ciągu ok. 5 lat ta modyfikacja będzie zapewne wprowadzona. Podstawa dla działania bezpilotowców będzie sieciocentryczne podawanie im danych z rozpoznania i pozycjonowania dla uzyskania świadomości sytuacyjnej. Najpierw z sieci radarów, IRST i transmisji naziemnych, potem z maszyn klasy AWACS, w naszych warunkach najlepszy byłby E-2D Hawkeye.

Skomentuj