USA wdrażają plan podbicia Rakki, stolicy Państwa Islamskiego

Kategorie: 

Źródło: Haber.sol.org.tr

Tak jak informowaliśmy pod koniec zeszłego roku, Rosja i USA przygotowują się do zniszczenia terrorystów i przejęcia samozwańczej stolicy Rakki. Obie strony mają przygotowane swoje plany ale najwyraźniej nie mają zamiaru ze sobą współpracować. Będzie to także walka o to, kto będzie sprawował kontrolę nad pobitymi terytoriami.

 

Kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się, że Rosja chce wysłać do Syrii 150 tysięcy żołnierzy, którzy pomogą syryjskiej armii w walce z ISIS. Z czasem najprawdopodobniej dojdzie też do inwazji na Rakkę. Mniej więcej w tym samym czasie USA i państwa arabskie porozumiały się w sprawie wysłania 100 tysięcy żołnierzy do Iraku. Trudno powiedzieć czy są to realne plany czy też mamy do czynienia wyłącznie z propagandą.

 

Stany Zjednoczone zmieniają swoją strategię i zapowiadają przygotowania do ataku na największe twierdze ISIS - Mosul i samozwańczą stolicę Rakkę. W przypadku tego pierwszego miasta, plany zakładają inwazję Kurdów od północy i wschodu oraz armii irackiej w liczebności ponad 10 tysięcy żołnierzy od południa. Amerykanie chcą także odciąć szlak zaopatrzeniowy między Rakką a Mosulem. Częściowo udało się już tego dokonać dwa miesiące temu, gdy Peszmergowie zdołali wyzwolić irackie miasto Sinjar. Jednak islamiści nadal korzystają z drugorzędnych dróg.

Źródło: Military Times

W tym samym czasie wojska irackie będą kontynuowały walkę na drugim froncie i będą przemieszczać się od wyzwolonego miasta Ramadi w kierunku granicy z Syrią. Kluczowe będzie zatem przejęcie miasta Al-Qaim i utrzymanie tej pozycji, co dodatkowo uniemożliwi ucieczkę islamistom z Rakki. USA będzie wspierać Kurdów i armię iracką swoim lotnictwem oraz wyśle im dodatkowe uzbrojenie. Planuje się też wysłać kolejnych amerykańskich żołnierzy, lecz władze w Iraku nie wyrażają na to zgody.

 

W przypadku Rakki, Stany Zjednoczone będą wspierać bojowników w północno-wschodniej części Syrii, którzy będą nacierać w kierunku "stolicy". Władze USA podobno naciskają na Turcję aby uszczelniła swoją granicę z Syrią i odcięła ISIS od świata zewnętrznego. Warto przy tym zwrócić uwagę na fakt, że Amerykanie zupełnie ignorują doniesienia według których Turcja współpracuje i handluje ropą z terrorystami.

 

Nowe plany walki z samozwańczym kalifatem zostały już wdrożone, lecz według różnych spekulacji, atak na Mosul może nastąpić dopiero w przyszłym roku. Tymczasem inwazja na Rakkę spodziewana jest w przeciągu kilku następnych lat. Oczywiście wszystko może się jeszcze zmienić. Gdyby USA i Rosja połączyły siły, stolicę ISIS z całą pewnością udałoby się zdobyć w znacznie krótszym czasie.

 

 

Na podstawie: http://www.militarytimes.com/story/military/war-on-is/2016/01/14/pentagon-strategy-islamic-state-iraq-syria/78269180/

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika excar

Kiedy on podobno pochodzi z

Kiedy on podobno pochodzi z Rumuni. Nazwisko nawet by wskazywało. Nie mam nic do Rumunów,tych prawdziwych. Dumni i szlachetni potomkowie Daków. Oczywiście jak w każdym narodzie jest i ta druga strona. Nawet tam handlowałem zaraz po tej ich niby rewolucji.

Portret użytkownika Zenek :)

Amerykanie nie "walczą z

Amerykanie nie "walczą z ISIS", amerykanie (na rozkaz angielskiej prukwy) ZABEZPIECZAJĄ zdobyte przez tych ŻYDOWSKICH TERRORYSTÓW... roponośne pola Iraku i Syrii by je od tych państw ODERWAĆ na.... "DAJMY Kurdom WŁASNE PAŃSTWO BO SIĘ IM "NALEŻY" "....

PS.
Jakieś 100 km na wschód od Rakki około 3600 lat temu odbyła się wielka wojna DOBRA - żydowskim ZŁEM w jakiej żydki wraz z ich wodzem Biblijną Bestią dostały SROMOTNY WPIER*** (opisany też i w bibli)..... znany też jako "Bitwa na polach Kurukszetry". Dlatego też za tym politycznym rozdaniem pod Rakke ściągane są wszelkie armie świata na współczesny Armageddon.... Są wkręcane w konieczność walki tam wszelkie armie świata....

Portret użytkownika Robaczkowa

   Chciałabym aby coś takiego

   Chciałabym aby coś takiego miało miejsce. Gdyby to była prawda to byłby hit miesiąca. Ale poważnie zastanawiam się  czy to jest prawda czy tylko pobożne życzenia. Rozumiem prawie wszystko jak mówią po rosyjsku ale czytam bardzo wolno. Nie zauważyłam aby podano miejsce gdzie znajdował się ten obóz dla uchodźców, chyba nie podano miasta. Nigdzie indziej nie czytałam żadnego potwierdzenia tej wiadomości. No jasne, wiem, że niemieckie media wszystko zatajają ale takie coś byłoby chyba trudne do ukrycia. Jeżeli minie jeszcze tydzień i nic nie wypłynie w prasie to nabiorę pewności, że to niestety tylko ktoś spisał swoje marzenia.

Portret użytkownika señor_muerto

Jeśli faktycznie ma być aż

Jeśli faktycznie ma być aż tak źle,  jeśli nawet ma wybuchnąć "oficjalnie" 3 wojna światowa (o ile już nie trwa) to jest jedno bardzo proste rozwiązanie, może dość prymitywne ale skuteczne. Nie przejmować się tym , co ma być to będzie i nikt tego nie zmieni. Niestety władcy tego świata mają przeogromną władzę nad resztą ludzi (nawiązując do artykułu gdzie kilkudziesięciu najbogatszych ludzi świata posiada majątek biedniejszej połowy globu ziemskiego). Uważam, że te "choleryczne" spoglądanie co raz na wiadomości co się stanie jutro a co pojutrze a co powiedział Putin a co Obama itd. może doprowadzić do dość poważnego zaburzenia psychicznego i przedwczesnego strachu.  Według mnie powinniśmy zająć się codziennymi obowiązkami patrzeć z optymizmem na lepsze jutro. (mimo iż to wszystko nie napawa nim).  Czy przejmowanie się za wczasu coś zmieni ? W razie wojny obawiam się , żę duża większość internautów obawiałaby się wyjrzeć przez okno a co dopiero chwycić za jakąkolwiek broń, a dlaczego ? Dzisiejszy człowiek boi się stracić tego co ma, niestety to prawda ponieważ nastała era przeogromnego konsumpcjonizmu a ludzie wręcz lubują się w nabywaniu co raz to nowych rzeczy. Dlatego też sądzę, że lepiej wyjść na rower, pobiegać , spędzić czas z ukochanymi osobami i wiedzieć, że najcenniejsze chwile nie poszły na marne, nawet więdząc, że jutro mielibyśmy zginąć w jakimś "swiatowym" konflikcie. Pozdrawiam

Portret użytkownika odwazniak

Wlasnie po to się czyta, by

Wlasnie po to się czyta, by myślą uspokajać wrzące myśli. Swoje najpierw, potem tych, co jawnie siė boją i tych, co drżą schowani. Myślą o pokoju rozczesywać kołtuny jak wiatr się czesze na igłach jodły. Wizja wojny powinna nam wystarczyć jako straszak, teraz zróbmy wszystko, zeby myślą wyciszyć skażenie. Idioci w swoich sprzętach zamiast ganiać się po pustyni powinni zapierdzielać do Japonii i zacząć budować mur w bezpiecznej strefie i zakopać te j.bane pręty. Taką zajebistą piramidę tam postawmy z bazaltu i ołowiu, a ci, co myślą, niech wymyślą tak, żeby cząstki radioaktywne we wszyskim wykorzystać na poprawę naszych zdolności. Np na jeszcze więcej myśli.

Strony

Skomentuj