USA już nie chce zmiany władzy w Syrii, powiedział John Kerry

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Beshr Abdulhadi/CC BY 2.0
Wojna w Syrii zaczęła się od zwykłych demonstracji, które szybko przerodziły się w regularne walki. Z czasem Stany Zjednoczone oficjalnie zaczęły domagać się odejścia prezydenta Baszara al-Assada i można powiedzieć, że cały ten konflikt toczy się właściwie wokół jego osoby. Jednak dziś USA niespodziewanie przestały zajmować się krytykowaniem Assada a odsunięcie go od władzy najwyraźniej przestało być priorytetem.

 

Zachód i Rosja od samego początku nie zgadzały się ze sobą w kwestii Syrii. Amerykanie chcieli aby prezydent tego kraju natychmiast zrezygnował z funkcji, lecz stanowisko Rosji było inne. Władimir Putin argumentował, że Assad i jego armia to realna siła a nawiązując z nim współpracę będziemy w stanie pokonać samozwańcze Państwo Islamskie. Stwierdzono również, że o jego losie powinni decydować wyłącznie mieszkańcy Syrii.

 

Stany Zjednoczone przez długi czas były uparte i stale dozbrajały różne ugrupowania zbrojne, które pokonałyby armię rządową. Oczywiście wykonanie tego zadania okazało się niezwykle trudne, wręcz niemożliwe. W tym miesiącu informowaliśmy że Zachód, Rosja i Chiny po raz pierwszy porozumiały się co do przyszłości Syrii a ONZ przyjęła odpowiednią rezolucję.

 

Z czasem na terenie całego kraju ma obowiązywać zawieszenie broni i będą trwały przygotowania do "wolnych wyborów". Dotychczas największym problemem był właśnie Baszar al-Assad ale Sekretarz Stanu John Kerry podczas niedawnej rozmowy z Władimirem Putinem niespodziewanie powiedział, że USA nie domagają się zmiany władzy.

 

Coś, co było sprawą priorytetową, stało się jakby celem drugorzędnym. Stany Zjednoczone zgodziły się z Rosją, że Assad jednak nie musi być natychmiast odsuwany od władzy. Dowodem tego jest rezolucja ONZ, która szczegółowo opisuje plany wobec Syrii, ale kompletnie pomija kwestię prezydenta tego państwa.

 

John Kerry powiedział również, że opozycja powinna brać udział w negocjacjach, które nie mogą już na wstępie mówić o natychmiastowym usunięciu Assada z urzędu. Doszliśmy zatem do przedziwnego punktu, w którym Stany Zjednoczone rzekomo przestały być zainteresowane zmianą władzy, co przecież było głównym powodem wybuchu wojny w Syrii.

 

 

Źródło: http://www.zerohedge.com/news/2015-12-16/humiliation-complete-assad-can-stay-kerry-concedes-after-meeting-putin

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Strony

Skomentuj