Trzęsienie ziemi we francuskich Alpach

Kategorie: 

http://geofon.gfz-potsdam.de/eqinfo/event.php?id=gfz2012eaaz

Do nietypowego zjawiska sejsmicznego doszło w Alpach wysokich należących do Francji. Trzęsienie ziemi o magnitudzie 4,9 w skali Richtera było odczuwalne nawet w Marsylii.

 

To najsilniejszy wstrząs w Alpach Francuskich od 1997 roku. Epicentrum zlokalizowano w okolicy miejscowości Crevoux i wystąpiło wczoraj o 23:37 czasu lokalnego. Jego głębokość oszacowano na 10 kilometrów.

 

W godzinę później doszło do drugiego wstrząsu powyżej 4 stopni w skali Richtera i wstrząsy zlokalizowano w tym samym obszarze. To może nie być koniec trzęsień ziemi w tej okolicy.

 

Wczoraj było też trzęsienie ziemi w Polsce, ale wstrząs o magnitudzie 4,2 stopni wystąpił w okolicy Polkowic, więc prawie na pewno jest on pochodzenia górniczego.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika waryjat

"Jego głębokość oszacowano na

"Jego głębokość oszacowano na 10 kilometrów" Kolejne większe trzęsienie na głębokości 10 km? Dużo trochę tego...http://geofon.gfz-potsdam.de/eqinfo/list.php Kilka lat temu spotkałem się z taką internetową teorią, że trzęsienia na tej głębokości mogą być sztucznie wywoływane, bo procentowo rzeczywiście wyglądało i wygląda podejrzanie. Może ma ktoś nowe informacje, czy instytuty mając orientacyjne dane o głębokości trzęsienia podają sobie ją ot tak na 10,0 km?

Portret użytkownika nahalny

Ciężko wyczuć kolego jak jest

Ciężko wyczuć kolego jak jest z tym podawaniem do wiadomości konkretów  . Mam wrażenie że coraz mniej można dostrzec obiektywne opinie - ludzie kierują się różnymi pobudkami ,emocjami ( np.  lękiem , wypieraniem z  pamięci  co można było zoabczyć wielokrotnie np gdy tsunami uderzało to sporo ludzi zamiast spieprzać stała w miejscu i się gapiła na to co się dzieje " niedowierzając własnym oczom" czyli wypierając z głowy otaczającą  rzeczywistość co za tym idzie reakcja była taka jak im głowa podpowaiadała ...) zatem ludzie  kierują się różnymi pobudkami w tym co mówią ,podają do wiadomości lub o czym nie mówią ...Osobiście  martwi mnie to, o czy się nie mówi ... np  że  trzęsienia dzieją się na całym świecie a w wielu regionach notorycznie                (  pomijając już wyspy pacyfiku ) mam na myśli  Turcję ,region Fuji ,Francje , Grecja ,Rosja i nasz kraj...  nie mówi się o tym że te trzęsienia są z dnia na dzień coraz silniejsze i częstsze  -   http://www.emsc-csem.org/#2w    .    Cóż, jeśli nie mówi sie o tym ,to pytanie brzmi o czym jeszcze i dlaczego ...

ogranicza nas jedynie brak wyobrażni

Skomentuj