Trzęsienie ziemi z Japonii uwolniło wielką ilość mikrobów morskich

Kategorie: 

Dno morskie na głębokości 6267 metrów

W marcu 2011 roku na wybrzeżu Japonii doszło do kataklizmu o rozmiarach niespotykanych w nowożytnej historii. Oprócz tragedii wielu tysięcy ludzi żywioł ten wywołał szereg negatywnych skutków z wciąż zagrażająca życiu elektrownią jądrową w Fukushimie. Ogromna siła dosłownie przesunęła Japonię i obniżyła cześć jej brzegu powodując niespotykane wcześniej powodzie pływowe. Teraz okazuje się, że trzęsienie spowodowało również wielkie zmiany w środowisku morskim.

 

Przesunięcie skorupy ziemskiej o 7 metrów wzwyż i 50 metrów szerokości skutkowało uwolnieniem wielkiej ilości metanu. Wraz z tym gazem do oceanu dostały się mikroorganizmy żyjące zwykle głęboko wewnątrz dna morskiego.

Podwodna chmura bogata w metan rozciągała się na setki kilometrów. Biolodzy morscy prowadzili jej obserwacje po 36 dniach i po 98 dniach  od trzęsienia. Badano głównie RNA mikrobów. Odkrycia naukowców dokumentują wpływ trzęsienia na środowisko morskie. Wyniki badań opublikowano w formie raportów w ramach publikacji magazynu Nature.

 

Naukowcy odkryli między innymi, że była tam ponad 20 krotnie podwyższona koncentracja metanu w porównaniu do pomiarów sprzed trzęsienia. Odkryte izotopy węgla pasujące do tych, jakie wcześniej uzyskano prowadząc odwierty w dnie morskim. Wszystko to potwierdza, że metan pochodził głęboko spod dna morskiego.

 

Odkryto bakterie i tak zwane archeony (http://pl.wikipedia.org/wiki/Archeony) ich koncentracja na głębokości 5 km pod powierzchnią wody była siedmiokrotnie większa niż w próbkach wody sprzed trzęsienia.

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj