Szwajcaria może rozmieścić czołgi na granicy w obawie przed inwazją muzułmanów

Kategorie: 

Źródło: Flickr/Simon Q/CC BY-NC 2.0

Szwajcaria, jako jeden z nielicznych krajów w Europie, wielokrotnie ostrzegała przed tzw. uchodźcami. Z zeszłym roku odbyły się nawet manewry na wypadek upadku Unii Europejskiej. Teraz sytuacja nabiera bardzo poważnego charakteru, gdyż sąsiednia Austria zapowiedziała zamknięcie głównego przejścia granicznego z Włochami.

 

Szwajcaria jest zdecydowanie przeciwna islamizacji kontynentu i podejmie wszelkie środki aby uchronić się przed inwazją. Jeśli Austria zamknie główne przejście graniczne Brenner, migranci najprawdopodobniej wybiorą inną trasę aby dostać się w głąb Europy. W tej sytuacji fala uchodźców zacznie szturmować jedyny kraj który prowadzi wprost do Niemiec, czyli Szwajcarię.

 

Austria jest zaniepokojona sytuacją we Włoszech, które w przeciągu ostatnich czterech miesięcy przyjęły o 50% więcej migrantów niż w tym samym okresie w zeszłym roku i szacuje się, że do kraju przybędzie dwa razy więcej azylantów niż w 2015 roku.

 

Decyzja Austrii będzie mieć bardzo poważne konsekwencje. Szwajcaria wzmocni swoją południową granicę czołgami a Włochy szybko przekształcą się w drugą Grecję. Uchodźcy będą próbowali siłą przekroczyć włosko-austriacką, a także włosko-szwajcarską granicę. Prędzej czy później islamizacja Europy rzeczywiście może doprowadzić do wybuchu wojny na naszym kontynencie.

 

 

Źródło: http://www.breitbart.com/london/2016/04/14/preparing-refugee-onslaught-switzerland-ready-post-tanks-border-italy/

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Qrs34

W tym roku się zacznie,

W tym roku się zacznie, trzeba dokładnie przemyśleć na co wydać odłożone wizerunki współczesnej cywilizacji, twarz ich bogów(czyt.pieniądze). Wszystko się kotłuje, przybiera na tempie, świat jest piękny! ale z faktami się nie wygra, ludzie to choroba tego pięknego świata, ktoś kto stworzył ten świat, lub coś, jednak zostawił nam wybór co z nim zrobimy, jeżeli dobrzy ludzie nie potrafią tego zmienić to nie widzę rozwiązania. Sami sobie to zrobiliśmy.

Portret użytkownika antypro

lecą dwie planety w kosmosie

lecą dwie planety w kosmosie i mijają się. jedna patrzy z politowaniem na drugą i mówi:
- ooo, qrwa, coś słabo wyflądasz...
druga
- daj spokój, qrwa, złapałam homo sapiens, eee
pierwsza
- uchh, spoko, czasu trzeba, ten wirus sam się zwalacza

Portret użytkownika eva11

Boze do pomoz,niech ten swiat

Boze do pomoz,niech ten swiat wroci do normalnosci!
Niech ludzie przestana powtarzac zle przepowiednie i myslec jedynie o wojnach!
Pomoz Boze odnalezc im sile i zrozumiec,ze jedyna sila jaka ich obdazyles jest w nich samych,
Pomoz Boze przywrocic im wiare i zaprzestac zyc jedynie zlymi emocjami i wartosciami...
Pomoz odbudowac swiat i nasz Kraj,aby ludzie nie widzieli w nim jedynie zycia dla zysku!
Chce wrocic do swojego domu,do pieknej Polski! Do wspanialych jak kiedys ludzi,ktorzy dzielili sie 
nawet kawalkiem chleba,czy odsypywali sasiadowi cukier,ktory mieli na kartki i wiedzieli ,ze i tak braknie!
Wtedy moze tam gdzie daja od serca slonce zaswieci mocniej,
Chce pieknej Polski nie Rosji! Nie ameryki czy wysp,chce mowic w swoim jezyku i czuc sie bezpieczna,
Daj nam Boze wiecej nadzieji i obudz w ludziach to co zostalo jakas sila uspione,
Przylaczcie sie to bardzo proste ,a moze bede mogla kiedys zamieszkac tam gdzie moje miejsce...
Najpierw zobaczcie brata za plotem i obok siebie,a potem dalej i wszedzie,
Tu jest wspaniale i zycie lepsze,ale nie standarty sie licza,a to co w sercu....
Nadziej nie boli i napewno nie jest matka glupich!

Portret użytkownika issori

Wszystkie rozwinięte kultury

Wszystkie rozwinięte kultury ginęły w większości z rąk barbarzyńców. Człowiek jak bakteria szybko się pleni i ginie we własnym g...nie. Więc dlaczego nasza "kultura" miałaby nie polec. Oszukiwanie się teraz, że można jeszcze coś zmienić ... Ludzie ... przybyło kilka milionów  mężczyzn zahartowanych w życiu ... "głupi pastuch"  nie ma nic i nic do stracenia... A my ?? rurki, komórki bibery i metromana Kto i czym miałby się im postawić.
 Nóż którym zapewne posługują się od dziecka. W naszych rękach to dodatek do widelca. Nie widziała nasza masa na oczy jak się zabija i ćwiartuje zwierze. Dla nich to codzienność ...
Z pozycji Europy wyglądamy jak dzieciak w szkole oddający kieszonkowe, żeby nie dostać po gębie od głupiego mięśniaka
 

Portret użytkownika inzynier magister

Lewackie środowiska i tak

Lewackie środowiska i tak cośwymyślą żeby rozwalić UE i USA, z pewnością się im uda jeżeli nie będzie jakiegoś zrywu białych chrześcijan, czy ogólnie chrześcijan ! UE ma być multi-kulti lewacka ! Jeżeli nie będzie multi-kulti pedosodomaska to zostanie zislamizowana co ma miejsce ! Zresztą UE jest rządzona przez elitę satanistyczną co pokazują najnowsze wiadomości z pola bitwy o obronę nienarodzonych przeciw lucyferiańskiemu kultowi składania ofiar z nienarodzonych dzieci !

"Rada Europy na wniosek komunizującego związku zawodowego CGIL, zajmie się rzekomą zbyt małą liczbą lekarzy, podejmujących się wykonania aborcji. Jak informuje „Nasz Dziennik”, we Włoszech aż 70% ginekologów powołuje się na klauzulę sumienia i odmawia zabicia nienarodzonych dzieci. Związek CGIL uważa, że stanowisko lekarzy dyskryminuje kobiety. Najnowsze badania statystyczne wskazują na zdecydowany zwrot w postrzeganiu zjawiska aborcji. Coraz więcej lekarzy zaprzestaje dokonywania aborcji z powodu uświadomienia sobie tego czym w rzeczywistości jest aborcja. Tym samym rośnie grupa ginekologów, którzy powołują się na klauzulę sumienia i odmawiają dokonania aborcyjnego zabicia dziecka co wywołuje sprzeciw i zdenerwowanie wśród polityków związanych z lewicą. Sytuacja na tyle się  zaostrzyła, że związek zawodowy CGIL postanowił poskarżyć się Radzie Europy. http://www.pch24.pl/wloscy-komunisci-skarza-sie-do-rady-europy--martwia-sie-zbyt-mala-liczba-aborcjonistow,42648,i.html#ixzz466J6wdL3

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika 85r

Szwajcaria to mały bogaty

Szwajcaria to mały bogaty kraj w centrum europy który nie jest w uni europejskiej Smile Szwajcaria jak widać jest bardzo uprzywilejowana bo może zagrozić wysłaniem czołgów na granicę i nie jest krytykowana.
A pro po szwajcari większość polskojęzycznych mediów należy do niej i niemiec.
I szwajcaria to żaden praktyczny naród jak np też niemcy, tam po prostu żyje pewne uprzywilejowane plemię koczownicze które kocha pieniądze i banki i sobie nie życzy islamizacji ich raju.

Portret użytkownika lulu90

Zgadzam się! :) Jednakże 5%

  • Zgadzam się! Smile Jednakże 5% populacji Szwajcarii (jak podają statystyki, pewnie jest ich o wiele więcej) to muzułmanie. Będzie ich coraz więcej i więcej chociażby ze względu na to, że średnio na ich rodzinę przypada 5 dzieci ( na polską rodzinę nie przypada nawet 2 dzieci!) . Według mnie islamizacja trwa w całej Europie i tak jak to do tej pory wygląda (głupota tylu ludzi, lewactwo, zasiłki dla nich) to tylko kwestia czasu kiedy pierwsze kraje Europy zostaną zislamizowane, wybuchnie wojna.
Portret użytkownika Aleksander

Jestem przyziemnym realistą,

Jestem przyziemnym realistą, więc mój pogląd na sprawę bezkrwawego najazdu setek tysięcy muzułmanów na Europę jest bardzo niepoprawny politycznie. Ten najazd niepokoi mnie od samego początku, tak samo, jak ślepa i bezmyślna poprawność polityczna najważniejszych rządów w Unii Europejskiej. Widzą tylko jedno drzewo, a nie widzą lasu, którego jest częścią.
Podstawowy i najgroźniejszy problem polega na tym, jaki jest stosunek muzułmanów do społeczeństw, które je przyjmują. Jest to sprawa niby znana, ale lekceważona. Większość europejskich muzułmanów nie chce się integrować z gospodarzami ani chociażby tylko akceptować obowiązujących zasad i twardo trzyma się swoich obyczajów. Sprzeciwia się europejskim obyczajom, rozumieniu świata i tolerancji. Tworzy getta obyczajowe i światopoglądowe. Najdobitniej o tym świadczą doniesienia o „honorowych” morderstwach na kobietach islamskich.
Pamiętajmy, że Koran każe nawracać niewiernych nawet siłą, a opornych zabijać. Koran reguluje wszystkie aspekty życia religijnego i świeckiego, pełen jest nakazów i zakazów, których naruszenie jest boleśnie karane. Wierni są zwolnieni z dylematów wybierania postaw życiowych i zachowań. Natomiast w krajach o korzeniach chrześcijańskich ciągle występują problemy wyboru, dozwolona jest swoboda obyczajowa i skąpe ubiory kobiet. Dla wszystkich muzułmanów to skandaliczna bezbożność wymagająca surowej kary. Ciekawe, ilu z muzułmanów europejskich poprze islamistów, gdy nadejdzie czas próby. Już obecnie terrorystami zostają muzułmanie urodzeni w Europie, którzy poznali wiedzę, technikę i obyczaje białych. To im daje większą skuteczność. Robią zamachy terrorystyczne w Europie lub wyjeżdżają na wojnę na Bliski Wschód i do Afryki.
Obecnie w Europie Zachodniej mieszka ok. 20 milionów muzułmanów. To społeczność liczniejsza, niż wiele narodów europejskich. W ciągu ostatniego roku ich liczba zwiększyła się o ponad 1,5 miliona. Większość z nich stanowią młodzi mężczyźni, o których nic nie wiadomo oprócz tego, że są zdolni do noszenia broni – setki tysięcy potencjalnych wojowników islamu. Ilu wśród nich jest islamistów, nie wiadomo. W każdym razie rośnie w Europie armia potencjalnych rekrutów terroryzmu.
Gdy liczba muzułmanów w państwach europejskich przekroczy liczbę krytyczną, zechcą zakładać w Europie własne państwa islamskie, w których Europejczyk będzie poddanym drugiej kategorii. Przykład powstawania takich państw dała Republika Kosowa. Nieduża niegdyś liczba Albańczyków, którzy są muzułmanami, przez dziesięciolecia tak się rozrosła, że zażądała niepodległości od Serbii i po wojnie domowej tę niepodległość uzyskała. W ten sposób Serbia utraciła Kosowo, krainę, która była kolebką państwa serbskiego – emocjonalnym polskim jej odpowiednikiem jest Małopolska z Krakowem.
Podobny los grozi wszystkim państwom europejskim – muzułmanie mnożą się szybciej, niż Europejczycy. W żywotnym interesie Europy jest, aby porzuciła szlachetne mrzonki o nieosiągalnej asymilacji imigrantów i przestała myśleć tylko o nich, a zaczęła myśleć o sobie i swojej przyszłości w obliczu zagrożeń. W przeciwnym razie w perspektywie kilkudziesięciu lat narody Europy stracą swoją tożsamość, cywilizację oraz kulturę i Europa przemieni się tak, jak Bizancjum, gdy władzę zdobyli Turcy.
Jak ocalić naszą cywilizację? Należy zrozumieć rodzaj i skalę zagrożenia. Przede wszystkim trzeba przeciąć dopływ nielegalnych imigrantów. Imigranci przybywający morzem bezwzględnie powinni być przez wszystkie państwa odholowywani do krajów, z których wypłynęli, a przybywający lądem – zatrzymywani przez zapory na granicach. Tak już robią niektóre państwa. Obecne prawo międzynarodowe każe przyjmować każdego migranta-azylanta, jednak pamiętajmy, że ustanowiono je w czasach, gdy azylantów było kilku lub kilkunastu w ciągu roku. Teraz są ich setki tysięcy. To prawo trzeba koniecznie jak najszybciej zaostrzyć.
Pamiętajmy, że ci migranci do Europy nie uciekają przed wojną, ale idą po dobrobyt na nowych ziemiach, są migrantami zarobkowymi. Byli uciekinierami wtedy, gdy z Syrii czy Afganistanu uciekali przed wojną do sąsiednich bezpiecznych państw, jednak aby dostać się do Europy dobrowolnie wyemigrowali stamtąd, przebyli tysiące kilometrów i wiele bezpiecznych granic. Teraz żądają prawa do zamieszkania w cudzym domu, do którego nikt ich nie zapraszał. Obecny los sami sobie wybrali i tylko do siebie mogą mieć pretensję. Granice przekraczali całkowicie nielegalnie, bez wiz wjazdowych. Łamania prawa na taką skalę jeszcze nie było.
Musimy być świadomi, że głównym powodem migracji jest postępujące od dziesięcioleci wysychanie Afryki i Bliskiego Wschodu, gdzie nieudolne rządy nie umieją zapobiec rosnącemu niedoborowi żywności przy równoczesnym nieopanowanym wzroście liczby ludności. Jest to jedna z głównych przyczyn krwawych wojen domowych w wielu krajach tamtego regionu. W rezultacie w miarę upływu czasu nacisk migrantów na Europę będzie jeszcze większy. W ten sposób struktura społeczeństw Europy ciągle będzie poprawiać się na korzyść wyznawców Allacha.
Wydaje się, że w celu osłabienia nacisku migracyjnego na Europę byłyby konieczne połączone różne działania tam na miejscu, a nie w Europie, takie jak budowa studzien, propagowanie odmian roślin jadalnych odpornych na suszę, dostarczanie żywności i nadzór nad jej podziałem (nie pieniędzy, które tamtejsze rządy będą chciały wydać na broń i policję, a resztę rozkraść), zmiana mentalności, która pozwoli na środki antykoncepcyjne, dostępność przerywania ciąży.
Natomiast cudzoziemcy już przebywający w Europie powinni mieszkać w rozproszeniu, aby nie powstawały getta, a także powinni być obowiązani na koszt państwa opanować krajowy język w mowie i piśmie oraz podstawowe wiadomości o zasadach współżycia społecznego i kulturze kraju pobytu. Ich dzieci powinny chodzić do szkół z uczniami różnych religii, aby wyrobić w sobie tolerancję dla odmienności. Każdy powinien mieć możność utrzymania się z własnej pracy, a nie z zasiłku. Należy też zwalczać agresywną propagandę uprawianą przez mułłów i innych fanatyków.
Jest to program minimum.

Skomentuj