Syryjscy uchodźcy żądają „zamiany” Litwy na Kanadę

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Kilka tygodni temu na wileńskie lotnisko przybyło 20 uchodźców z Syrii - trzy rodziny. W sumie sześć osób dorosłych i czternaścioro dzieci. Sprowadzono ich z obozów dla uchodźców, znajdujących się w Turcji, donosi Delfi. Jednak jedna z rodzin już powiedziała o niemożliwości utrzymania się w republikach bałtyckich, żądając, aby wysłano ich do Kanady.

 

 

 

„Nie wiem, jak się sprawy mają w branży ochrony zdrowia na Litwie, ale widzę, że jako człowiek schorowany nie będę mógł pracować. Nie jestem w stanie zapewnić bytu rodzinie w tym kraju. Zrozumcie, jak żyć i utrzymać rodzinę tutaj? Mam zamiar się leczyć, a to oznacza, że będę siedział w domu i nie pracował. Korzyści, które otrzymam, nie pokryją prawdopodobnie moich wydatków"- powiedział Ali Abdul, głowa rodziny. Rodzina składa się z 5 osób (36 - letni krawiec, 29 - letnia gospodyni domowa i trójka ich dzieci).

 

Syryjczycy, gdy przybyli do centrum dla uchodźców, rozpoczęli „strajk” - nie zgodzili się na podpisanie porozumienia w sprawie integracji z Litwą. Uchodźcy uważają, że oszukało ich ONZ, wysyłając rodzinę do tego kraju.

 

„Kiedy powiedziano mi, że Litwa również przyjmuje uchodźców, to się zmartwiłem - wszystkie prawa, które mnie interesują, obowiązują w Niemczech, Szwecji i w innych krajach UE. Powiedziałem - tak, Litwa jest jednym z krajów klasy A. Jednak, kiedy przyjechaliśmy i zastępca dyrektora centrum wyjaśnił nam proces integracji, to zaczęliśmy rozmawiać o płacach i zasiłkach. Zdałem sobie wówczas sprawę, że jestem w niewłaściwym miejscu "- powiedział Syryjczyk.

 

Kilka dni później ten sam Syryjczyk podpisał umowę, kiedy dowiedział się, że w przeciwnym razie zostanie odesłany wraz z rodziną do Turcji. Teraz ludzie ci zamierzają złożyć skargę na ONZ z powodu...skierowania ich na Litwę.

 

Tymczasem na Litwie przebywa inna syryjska rodzina - dwie osoby dorosłe i troje dzieci. Głowa rodziny pracuje rzekomo w budownictwie, ale gdzie oni teraz są - nie jest jasne.

 

„U nich wszystko było dobrze. Znaleźli pracę. Nie było żadnych skarg z ich strony”- powiedział Algirdas Sheshelgis, wiceminister zabezpieczenia społecznego i pracy.

 

Pierwsi litewscy Irakijczycy opuścili swoje rodziny i od kilku miesięcy przebywają w Szwecji. Ci ludzie nie otrzymują już pomocy, ale nadal zachowali ochronę prawną.

 

Litwa zobowiązała się, że w ciągu dwóch lat przyjmie 1105 uchodźców. Obecnie przebywa ich tam około 100, głównie z Syrii i Iraku. Dla porównania – Łotwa przyjęła 45 migrantów, ale ponad połowa z nich przeniosła się już do Niemiec.

 

Ocena: 

Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Olala

36 lat a on juz taki

36 lat a on juz taki strasznie chory ze od razu by na rentę chciał i nie wiedząc co i jak zakłada ze tak rodziny nie utrzyma, a żona to co, nie łaska do pracy pójść? "Zaczęliśmy rozmawiać o płacach i zasiłkach. Zdałem sobie wówczas sprawę ze jesteśmy w niewłaściwym miejscu." Ma tupet koleś. Czy ktos jeszcze sie ludzi ze oni są tacy biedni i wgl i trzeba ich ratować? Nie sadze...

Portret użytkownika fix

To sie nazywa miec tupet..

To sie nazywa miec tupet...ale nie tupot bialych mew o pusty poklad, po kacu. Poprostu czlowiek sie zaczyna zastanawiac po co ich biora na sile, skoro oni maja swoj kierunek i nic tego nie zmieni.

A teraz dla otrzezwienia piosenka:

,,  ... w tygodniu to jestesmy cisi jak ta ćma, w tygodniu to nam wszystko wisi az do dna, (...) z twarza wtulony w kotlet schabowy panierowany.w pracy jest mikro, mikro i przykro. W polske idziemy drodzy panowie, w polske idziemy...my pelni wiary'' 

A caly kabaret w stylu ratowali go, a on uciekl staje sie nudny...czy aby na pewno pomagaja naprawde potrzebujacym...

Portret użytkownika aniam

Jaki tam szok, to było

Jaki tam szok, to było wiadome od samego początku tej wojny. Broń, czołgi i inne cuda nie rosną na drzewach. Na you tube jest filmik dokumentalny jak amerykanie pomagają terrorystom, np. jeden z nich pokazuje wyjeb.... aną piekarnie i mówi że to instytucja z USA im ją zafundowała (dbają o terrorystów co by z głodu nie poumierali bo muszą mieć siły do walki), albo pokazane jak odwiedzają ich szejki z Arabi. Jak znajdę to może podeślę link. Jest też inny filmik pokazujący jak rekrutują młodych francuzów i francuzki ale jako "żony". Jest też inny filmik nakręcony przez rosyjskiego reportera i tam też można wyciągnąć parę wniosków na temat współpracy terrorystó z Hameryką.

Portret użytkownika staryczłowiekimoże

Et in terra pax hominibus,

Et in terra pax hominibus, bonae voluntatis.
Ali Abdul powiedział coś co dzisiaj dla naszego niewolniczego społeczeństwa dzisiaj po prostu nie mieści się w głowie. My dzisiaj z..y w głodzie chłodzie i do śmieci tylko po aby „jakoś to było”.  Oni tam przed wojną byli bardziej wolni niż my dzisiaj. Dzisiaj "demokracja" chce im zabrać coś co i dla nas kiedyś dawno temu było czymś najbardziej normalnym. Mężczyzna pracując bez wyrzeczeń mógł wyżywić całą swoją rodzinę a wspólnota pomagała mu w problemie.  Dziwicie się jego słowom, a on mówi tylko o tym co dzisiaj utraciliśmy. Niestety nie znamy go zupełnie , nie wiemy czy jest w potrzebuje i czy jest bez winy.

Portret użytkownika Anyari

Ale jak odeślą do Turcji?

Ale jak odeślą do Turcji? Proszę rodzinkę Państwa Roszczeniowych zabrać z powrotem do Syrii. Tam Pan tatuś- nierobuś, dostanie najlepszą zapomogę dla niepełnosrprawnych i chorych. Jak będzie spier... przed kulami i bombami to dozna Cudownego Ozdrowienia.
Co za Bezcelność, nie jestem w stanie tego pojąć.

Skomentuj