Stephen Hawking zamierza polecieć w kosmos

Kategorie: 

Źródło: NASA

Brytyjski fizyk, Stephen Hawking, zamierza udać się w przestrzeń kosmiczną za pośrednictwem statku kosmicznego firmy Virgin Glactic, dzięki propozycji Richarda Bransona, właściciela firmy, który zaoferował Hawkingowi podróż.

 

Opracowany przez Scaled Coposites LLC i zbudowany przez The Spaceship Compan statek jest przeznaczony do lotów turystycznych na wysokości około stu kilometrów, do granicy atmosfery Ziemi, jednak bez osiągnięcia orbity.


Koszt podróży dla każdego z sześciu dopuszczalnych pasażerów ma wynieść około 200 tysięcy dolarów. Bilety zarezerwowało już 800 osób, w tym oprócz Hawkinga, Angelina Jolie i Lady Gaga.

 

Stephen Hawking jest znany także ze swoich kontrowersyjnych poglądów. Fizyk wierzy, że życie na Ziemi jest w coraz większym niebezpieczeństwie i może zostać zniszczone w wyniku klęski żywiołowej lub katastrowy o podłożu antropogenicznym.  

 

 

Ocena: 

2
Średnio: 1.7 (3 votes)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika tubylec

A leć pokurczu i tam sobie

A leć pokurczu i tam sobie twórz swoje durne teorie .. jużeś tu na Ziemi wystarczająco namącił, masa ludzi wierzy w twoje kocopoły, naukowiec się znalazł .. leć, może cię ufole złapią i przeszczepią twoją duszę do jakiegoś blendera, a jak nie to może chociaż wykorzystają cię seksualnie, bo wierzę że tu na Ziemi miałeś z tym ciężko.

 

Portret użytkownika Kolovrat

Zamierza polecieć w kosmos...

Zamierza polecieć w kosmos... NO I CO W ZWIĄZKU Z TYM?! Mamy skakać z radości czy kwilić do poduszki?! Po cholerę taka bzdurna wrzutka do tego umieszczona na ZnZ? ..żałosne.

Napisz jeszcze o jakimś skandaliku randomowej "gwiazdki" popu, a co tam. Zawsze to kolejne wyświetlenia. A przy okazji jakaś mała gównoburza w komentarzach się rozpocznie.

Portret użytkownika Mareczek

Hawking ty gadzie

Hawking ty gadzie zmiennokształtny, gdzie? , rozlecisz się gadzie z takim zdrowiem hehehe.Już widzę jak fruwasz na orbicie w tym wózku widłowym hehee.Ciekawe jak ze startem czy w wózku czy na fotelu,wózek waży ze 200 kilo wiec zostaje w domu.Jak będziesz lewitował garbaty i powykręcany z aparaturą u boku? Pewnie się wkręcisz lub zaplątasz w aparaturę pokładową i będzie tragiczna awaria, lądowanie jeszcze gorsze stracisz nerwa wzrokowego i będziesz bylinką- zostań lepiej w domu i napij się piwa.

Skomentuj