Kategorie:
Jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku wydawało się, że potęga jaką był Związek Radziecki, nie może upaść, ale okazało się, że do pokonania ZSRR nie byłą potrzebna siła militarna tylko gospodarcza. Komunistyczne imperium zostało po prostu zagłodzone celowym obniżeniem cen ropy naftowej. Wygląda na to, że ta historia zaczyna się powtarzać.
Dzisiejsza Rosja to kraj, którego PKB jest na poziomie Holandii. Niektórzy mówią, że jest to po prostu państwo stacja benzynowa, ponieważ sprzedaż surowców naturalnych to podstawa rosyjskiej gospodarki. Ze względu na wysokie ceny paliw kopalnych utrzyujące się na światowym rynku budżet rosyjski zyskiwał duże kwoty. Ropa naftowa przynajmniej od 2010 roku była po prostu droga. Cena baryłki oscylowała w okolicach 100 dolarów. Jednak począwszy od czerwca tego roku ropa staniała już o ponad 20%.
Do obniżki cen ropy dochodzi w czasie, kiedy należałoby się spodziewać raczej jej zwyżki. Sytuacja międzynarodowa jest bardzo skomplikowana. Islamiści w Iraku przejęli cześć pól roponośnych. Rozwijające się Chiny nadal wysysają wszelkie zasoby naturalne jak ogromny odkurzacz, a mimo to ropa kosztuje już 90 dolarów za baryłkę i analitycy wieszczą kontynuację trendu spadkowego.
Jak to możliwe, że przy awanturze z Państwem Islamskim, kłopotach w Europie Wschodniej i jeszcze w kilku innych punktach zapalnych na świecie, ropa tanieje zamiast rosnąć? Można chyba postawić hipotezę, że ktoś celowo reguluje ceny ropy, aby uczynić z tego dodatkową sankcję dla Rosji.
Trzeba przyznać, że jest to strategia skuteczna. Już teraz rosyjski budżet ma problemy. Zaplanowane w Rosji do 2020 roku zbrojenia stoją pod znakiem zapytania. Przy takim poziomie cen surowców założenia budżetowe rosyjskiego rządu są po prostu nie do zrealizowania.
Zasadne wydaje się w tym momencie pytanie: czy Rosja dociśnięta do ściany na skutek ograniczenia jednego z podstawowych sposobów finansowania stanie się bezbronna i padnie na kolana, czy wręcz przeciwnie, zacznie być nieprzewidywalna i jeszcze bardziej groźna niż obecnie.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj