Słońce może znowu zacząć strzelać w Ziemię rozbłyskami klasy X! Wraca niebezpieczna grupa plam 

Kategorie: 

Źródło: SDO/NASA

Grupa plam słonecznych znana wcześniej pod numerem 2673, a obecnie 2682, nie rozproszyła się tak jak sugerowani tylko właśnie powraca na widoczną ze Słońca stronę tarczy naszej dziennej gwiazdy. Konfiguracja magnetyczna tej plamy sugeruje, że należy się spodziewać kolejnych rozbłysków i zwykle towarzyszących im koronalnych wyrzutów masy (CME).

 

Gdy aktywny region 2673 znajdował się poprzednio w pozycji geoefektywnej, dał się zapamiętać jako grupa plam, która doprowadziła powstania najsilniejszych rozbłysków klasy X i M oraz CME od ponad dekady. 

Pomimo przewidywań naukowców, że aktywny region 2673 prawdopodobnie zaniknie, nic takiego się nie stało. Plama była równie aktywna z drugiej strony gwizdy i teraz bezpiecznie wraca na widoczną z Ziemi stronę Słońca, zagrażając nam skutkami swej aktywności. W ciągu najbliższych dni przekonamy się czy będzie to zwiastun kolejnych burz magnetycznych powodowanych przez rozbłyski i wyrzuty plazmy.

 

Warto też wspomnieć, że nawet bez tego, na Słońcu powstała właśnie ogromna dziura koronalna. Jest to otwór w słonecznym polu magnetycznym, który umożliwia wypływ strumienia naładowanych cząstek. Jeśli dotrze do Ziemi, skutkiem tego będzie burza magnetyczna, która będzie się też objawiała znacznym wzrostem prędkości wiatru słonecznego, nawet do prędkości ponad 600 km/s.

Astrofizycy podejrzewają, że ta dziura koronalna uderzy w Ziemię, dzisiaj 25 września 2017 r.  Jednak do teraz napór cząstek ze Słońca nie rozpoczął się. Prawdopodobieństwo burzy magnetycznej na Ziemi wynosi 50%. Gdy do niej dojdzie możliwe jest pojawienie się spektakularnych zorzy polarnych. Następne dni mogą przebiegać pod znakiem aktywności słonecznej.

 


 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Plejada2....

Hej...włander@ masz racje ..

Hej...włander@ masz racje ... chodzi o tą zależność na którą zwróciłeś uwagę .... też to zauważyłam. A jeśli o rozbłyski ...to wszystko będzie zależeć czy klasa magnetyczna tej grupy plam się zmieni na razie.....83 i ... 81 ma BETA , a ...81 ma ALPHA , wszystko zależeć będzie od tego kiedy znajdą się w oddziaływaniu magnetycznym na linii planet / Jowisz ,Ziemia ,Neptun / i Słoneczka a szczególnie jak grupa tych plam będzie wychodzić na zachód z tego oddziaływania .

Portret użytkownika inzynier magister

Ale Słońce jest ogromne !

Ale Słońce jest ogromne ! Cały Układ Słoneczny jest dziełem Inteligencji ! "Zadziwiającym faktem jest jak nasz Układ słoneczny, każda Planeta w jaki sposób została zaprojektowana przez twórcę - niszczy, całkowicie obala teorię Ewolucji, to żadna nowość gdyż cały świat jest świadectwem na stworzenie i bezsilność okultystycznego wymysłu Ewolucji wtłaczanego społeczeństwu przez sektę ewolucjonistów ! Co mówi nam Teoria Ewolucji? Otóż układ słoneczny uformował się miliardy lat temu z wirujących gazów i pyłów, chmura ta zwana jest Nebulą, jest to tak zwana teoria Nebuli. Więc Nebula zaczęła się obracać przez co w tym procesie spłaszczyła się w dysk, cud sprawił że centralne wybrzuszenie uformowało się w słońce, a materia wokół niego zmieniła się w planety. Zacznijmy od tego że jest to czysta fantazja, choć nie, w rzeczywistości jest to wiara, gdyż Ewolucja jest religią, najbardziej absurdalną religia na świecie do której potrzeba masę wiary. Co jest nie tak z tą teorią? Nie jest możliwe uformowanie planet z planetozymali, czyli mówiąc łatwiejszym językiem dużych skał w kosmosie które powstały przez łączenie się z sobą mniejszych. Ewolucjoniści wierzą , że Planetozy male stały się tak duże że uzyskały własne pole grawitacyjne i przyciągając się nawzajem przyciągnęły planety, oczywiście nikt nie wie, jak zwykle, jak do tego doszło, najwidoczniej stał się kolejny cud, w Religii Ewolucji dzieje się to ciągle - ponad naturalne cudy, a raczej wiara w ich istnienie jest na porządku dziennym. Przyjrzyjmy się więc planetom w układzie słonecznym, zacznijmy od tych najbliżej Słońca kończąc na tych najbardziej od niego oddalonych. Planety występujące bliżej słońca są planetami skalistymi, dalsze gazowymi, Ziemia również jest planetą skalistą."

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Skomentuj