Prawdopodobnie rosyjska jednostka odpowiada za zanieczyszczenie trzech kilometrów estońskiego wybrzeża Zatoki Fińskiej  w okolicach Muraste, Gmina Harku. Plaża została skażona olejem opałowym, podaje uudised.err.ee.

Lokalna społeczność jest zbulwersowana i zrozpaczona zarazem. Początkowo w czyszczenie plaży zaangażowało się czterdziestu ochotników. Podczas weekendu olej opałowy z pasa przybrzeżnego ściągało już stu wolontariuszy z Muraste. Na razie nie wiadomo, jak praca ratowników i mieszkańców z okolic miejsca zdarzenia  wpłynie na zminimalizowanie skutków zniszczenia środowiska.

„Na wybrzeżu topi się śnieg i lód,  a kiedy stopniej zupełnie, będziemy znać prawdziwą skalę zniszczeń i z jaką ilością oleju mamy do czynienia. Oczywiście w ciągu ostatnich dwóch dni udało nam się zebrać sporą ilość mazutu” – powiedziała Kadi Ann Sjutt, przedstawicielka lokalnych władz.

Wszystkie koszty czyszczenia leżą po stronie gminy Harku. Obecnie prowadzone jest dochodzenie. Estończycy będą domagać się rekompensaty za poniesione straty. Prawdopodobnym źródłem zanieczyszczenia wybrzeża olejem opalowym jest rosyjski statek.

Relacja z miejsca zdarzenia – tutaj.