W obrębie kaldery wulkanu Öræfajökull na Islandii zostało zarejestrowane trzęsienie ziemi o sile 3,6 stopni. Do zjawiska doszło o godzinie 05:07 UTC w dniu 9 lutego 2018 r., Potem nastąpiło też ponad 10 wstrząsów wtórnych. 

Ten wulkan jest obecnie określany na poziomie żółtym co ma miejsce od 17 listopada 2017 r., kiedy w jego kalderze powstał nowy lodowy kocioł. Ostatni erupcyjny epizod tego wulkanu rozpoczął się w sierpniu 1727 roku, a zakończył w maju 1728 roku. Erupcja miała wtedy poziom wybuchowości wulkanicznej VEI wynoszący 4 (w skali od 1 do 7) i była odpowiedzialna za śmierć trzech osób.

Dzisiejsze trzęsienie ziemi jest największym odnotowanym w Öræfajökull, od czasu gdy rozpoczęto stałe jego monitorowanie w 1976 roku. Trzęsienie ziemi nastąpiło wewnątrz kaldery na południowy wschód od lodowego kotła o średnicy około 1 km, który powstał w listopadzie zeszłego roku. 

Öræfajökull od ponad roku wykazuje oznaki niepokoju. Islandzcy wulkanolodzy z rządowego instytutu IMO (Icelandic Meteorological Office) twierdzą, że od jesieni ubiegłego roku odnotowano w tej samej okolicy dwa inne trzęsienia ziemi o sile większej niż 3 stopnie w skali Richtera. Był to wstrząs o sile 3,5 stopni z 3 października 2017 r. i wstrząs o sile 3.1 z 18 stycznia 2018 r.

W ciągu ostatnich tygodni nie zaobserwowano żadnych dodatkowych zmian w obrębie wulkanu Öræfajökull, w tym nie zanotowano odkształcenia terenu ani aktywnosci hydrotermalnej. Nad powierzchnią lodowca znajdującego się nad wulkanem trzeba jeszcze wykonać lot rekonesansowy. Zostanie on przeprowadzony, gdy tylko warunki pogodowe na to pozwolą.

Ponadto obrazy satelitarne zostaną pozyskane w ciągu najbliższych dni w celu zidentyfikowania możliwych zmian powierzchni lodu. Na tegorocznych zdjęciach satelitarnych nie zaobserwowano żadnych znaczących zmian w ukształtowaniu powierzchni, ale ostatnie obrazy wykonano pod koniec stycznia.