Satelitarne zdjęcie przedstawiające smugi nad Polską, 29 września 2011

Kategorie: 

sat24.com oraz twojapogoda.pl

Nie dalej jak wczoraj rozgorzała w ramach naszego portalu dyskusja o smugach chemicznych. Jedni przekonywali drugich jak bardzo się mylą a niebo powoli zasnuwane było kolejnymi długimi pasami. Jak się okazuje nie tylko portal zmianynaziemi.pl zauważył to zjawisko. Ciekawy artykuł wraz z intrygującym zdjęciem ukazał się na stronie internetowej portalu twojapogoda.pl

Oto część artykułu:

 

Dzisiaj o poranku na zachodzie Polski mogliśmy zaobserwować bardzo ciekawe zjawisko.

A mianowicie smugi kondensacyjne pozostawiane przez samoloty rejsowe nie zanikały, lecz utrzymywały się przez dłuższy czas, przysłaniając coraz to większy fragment nieba.

Zjawisko to bardzo dobrze ukazane jest na zdjęciu satelitarnym, które wykonane zostało o godzinie 5:30 rano.

Chmury są dość grube i utrzymują się w powietrzu jedynie na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce.

Nad pozostałymi regionami kraju niebo jest zupełnie wolne od smug lotniczych.

Po kliknięciu zdjęcie będzie dostępne w wyższej roździelczości

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Trzylwywtarczy

  Weźmy takiego skurczybyka

 Weźmy takiego skurczybyka jak An225 (Masa własna 200 000 kg , Masa ładunku 250 000 kg) załóżmy  że pakujemy do niego 250 000 kg jakiejś  płynnej trutki o gęstości paliwa lotniczego to : 0,72-0,76 kg /dm3no i rozpylamy to na wysokości 10 tys. Metrów.                   Jak dobrze wiemy nawet ciężki pył wulkaniczny przemierza tysiące kilometrów zanim opadnie….zatem rozpylanie czegoś nad jakimś miastem na tej wysokości …może dać tylko efekt zachmurzenia….natomiast do ziemi może doleci przy okazji jakiegoś deszczu tysiące kilometrów dalej.            A co do stężenia …możemy założyć MIMO PRAW FIZYKI  że to co ten samolot rozpyli spadnie prosto w duł, rozpylone na przestrzeni  100 km kwadratowych , obszar dużego miasta i jego okolic. Mamy ładowność naszego AN 225    250000kg …mamy truciznę o gęstości 0,72 kg/ dm sześcienny . Nasz obszar 100 km kwadratowych  tworzy do wysokości lotu samolotu kostkę o podstawie 100 na 100 km i wysokości 10 km = 100000 km sześciennych = 100000000000000(1x10 do czternastej) (m) sześciennych(tyle ma nasz obszar przestrzenny na którym rozprowadzimy ….trutkę na szczury Biggrin , z obliczeń wynika że takiej trucizny ten kolos An225  mógł by zabrać 347 metrów sześciennych ….czyli rozprowadzimy 347 metrów sześciennych trucizny na 1 z 14 zerami (m) sześciennych  naszej przestrzeni….co daje 3,47x10 do –14 potęgi metra sześciennego trucizny na metr sześcienny powietrza Biggrin .  Nie wiem czy nie zrobiłem gdzieś błędu… ale chyba nie …to daje w rezultacie 0, 0000000025 µg trucizny na metr sześcienny powietrza… proszę sobie porównać drodzy koledzy i koleżanki stężenie innych śmiertelnych trucizn w naszym powietrzu http://www.wigry.win.pl/kwartalnik/nr12_zanpow.htm Przy obecnej ilości lotów nie ma możliwości zatruwania z takiej wysokości….nie da się otrzymać wystarczającego stężenia przy ziemi .  Jedyny sposób na zatruwanie to niskie loty …typu opryskiwanie  pól itp. …wtedy znacznie skacze stężenie…. Czy uważacie że ktoś kto sobie przeprowadził takie proste obliczenia …nie zniechęcił by się do tej metody….nie łatwiej było by np. dolewać czegoś w stacjach uzdatniania wody…???????????????????????????????????

,,Trzy lwy w tarczy dwa srają jeden warczy"

Portret użytkownika Sylu

Czlowieku jak nie wiesz oczym

Czlowieku jak nie wiesz oczym pisac to nie pisz wcale, zobacz na youtub film pt. nie rozmawiajmy o pogodzie, potem wyjdz na zewnatrz i popatrz dobrze w niebo,a zobaczysz ze to nie antonow zostawia te smugi , malo tego jego tam nie ma, jak mozesz to sprawdzic ano proste, wbijasz flightradar24.com i juz masz jaki samolot jaka wysokosc, malo tego nawet zdjecie jest danego samolotu, a jak dobrze sie przyjzysz to zobaczysz ze samolot 2silnikowy zostawia 4slady , Pozdrawiam

Portret użytkownika Andriuuwpr

No dobra, wszyscy mądrzy co

No dobra, wszyscy mądrzy co powiecie na to, że przedwczoraj nad Ostrowem Wielkopolskim zrobiono smugi chemiczne, Szkocka krata i w tym samym czasie samolot pasażerski, lecący swoim kursem też zostawia smugę, ale ona znika sukcesywnie, a chemtraile ciągną się od horyzontu po horyzont i zostają na wiele godzin, a następnie się powiększają na szerokość. Nie mam zbyt dobrej lornetki, ale jednemu sk...owi się przyjrzałem. To potężna maszyna o dużym ciągu, po dwa silniki na skrzydłach. Jeśli ktoś ma dostatecznie mocną lunetę bądź lornetkę powinien zacząć oglądać i notować rejestracje tych samolotów. Jak je zdobędziemy to może uda się pchnąć sprawę dalej.

Zatrzymaj się, weź głęboki oddech, rozejrzyj się, pomyśl i zobacz co się dzieje dookoła.

Użytkownik AntyBaran za wyzwiska i prowokacje na czacie został zbanowany - Moderator.

Portret użytkownika Trzylwywtarczy

             Ostatnio trochę

            Ostatnio trochę mnie zainteresowały te smugi…na razie tylko sobie analizuje…polecam każdemu więcej dystansu do tego co dzieje się dookoła  nas. Żyjemy w czas w których wroga nie widać... i nie wiadomo czy istnieje…więc trudno się jednoczyć przeciw czemukolwiek.               Na problem tych smug można spoglądać z przeróżnym nastawieniem…dobry spisek to taki spisek o którym nikt się nie dowie…albo wszyscy uznają go za nonsens i paranoje. Pyzatym najlepszy jest spisek który jest prosty do wykonania.             Niezaprzeczalnym stwierdzeniem jest iż trwałość smugi zależy od warunków atmosferycznych …. A raczej efekt jej istnienia ma różne skutki w zależności od pogody. Widać to od paru dni nad Wrocławiem…pogoda jest jak …jak mawia moja babcia…jak drut. Piękne błękitne niebo…nie ma symptomów zwiastujących zmianę pogody…nie ma wiatru, a ni jednej chmurki...pogoda nie sprzyja powstawaniu chmur…nie widziałem też od dobrych paru dni długich smug.             Aby dojść jakiejś prawdy a przynajmniej sobie ja przybliżyć…trzeba się postawić na miejscu spiskowców.             Któż mógł by stać za takim spiskie …powiedzmy jacyś tam Illuminati. Pewnie istnieją i mają bardzo wyrafinowane sposoby działania. Jeśli założymy że chcą zmniejszyć populacje …tymi ,,smugami” … to na pewno dowodem na ich działanie nie są te smugi …które raz są a raz ich niema…(tylko z powodu pogody) …więc jeśli założymy że taki spisek istnieje …to większość z nas natknęła się na niego przez przypadek i niewiedze. Ponieważ przysłowiowi Illuminati raczej fakt powstawania i znikania smug mogli by wykorzystać na swoją korzyść…i rozpylać tylko w warunkach w których i tak powstaje smuga. Pyzatym wydaje mi się wysoce nieprawdopodobne i trudne do wykonania…montowanie w samolotach dodatkowej aparatury ….utrzymując to jednocześnie w tajemnicy.             Zacznijmy od tego że (mechanik który się wypowiadał na pewnym filmie …który pewnie większość słuchała…jak dla mnie wypowiadał się bardzo nieprecyzyjnie…jak na mechanika lotniczego)  możliwość rozpylania załóżmy ogromnych ilości jakiejś substancji…z samolotu pasażerskiego…wymagała by zastosowania ogromnych zbiorników na tą substancje, dodatkowego układu zasilania…pneumatycznego lub hydraulicznego …słowem jakiejś pokaźnej pompy… sama grawitacja raczej by nie wystarczyła ponieważ…samolot jest najczęściej gęsto zabudowany …i by zmieścić w nim hektolitry jakiejś substancji ..trzeba by zbudować kilka zbiorników wykorzystując różne wolne miejsca w konstrukcji…pyzatym system czerpał by energie...elektryczną …musiał by być w jakiś sposób sterowany…dochodzi więc kolejny układ …elektryczny. Z punktu widzenia przyszłego inżyniera lotniczego…uważam że samolot taki musiał by być zbudowany na zamówienie…od podstaw .Nie dało by się go przerobić dodając magiczną puszkę . Oczywiście wszystko zależy od ilości danej substancji którą chcemy rozprowadzić…ale jeśli mówimy o skali która ma znaczenie…(przelot przez setki kilometrów pozostawiając dziesiątki ton czegoś tam),(pewien sposób mierzenia odległości znając wysokość lotu danego samolotu….zakładamy że leci ok. 10 km nad nami, jeśli wyciągniemy do góry rękę z zaciśniętą pięścią to szerokość pięści standardowo można przyjąć że określa kąt na niebie o mierze 9 stopni. … łatwo zatem policzyć że każda pięść na smudze takiego samolotu to ok. 1,5 km ….chyba że leci bliżej horyzontu a wiemy że utrzymuje wysokość 10 km.. to w stosunku do nas odległość do niego wzrasta….więc nasz pięść jest wtedy warta trochę więcej Biggrin )       to chyba musiał by być samolot o zbiornikach, porównywalnych ze zbiornikami samolotów przeciwpożarowych …(i też pewnie na tej wysokości i dystansie nie dało by to takiego efektu) …..o specyficznej dosyć konstrukcji http://www.youtube.com/watch?v=UarITSjI4z8. Jeśli byśmy się dalej upierali przy takim pasażerskim samolocie to możemy sprawdzić rejsy samolotów które lecą nap. bez między lądowania …otóż samolot który pokonuje dystans który jest bliski jego zasięgu …bez miedzy londowania…na pewno nie zabierze aparatury i ładunku który była by potrzebny do zrobienia smug które powstały z jakiejś konkretnej substancji wyrzucanej przez samolot…bo co innego wyrzuć jakąś substancje która tak wygląda…a co innego wyrzuci substancje która jedynie stworzy efekt smugi(czyli spaliny które mają niewielką gęstość i robią jedynie wizualny efekt) …żeby zrobić efekt odczuwalny na ziemi …musiał by to być substancja o większej na pewno gęstości …i co za tym idzie wadze )    Słowem samoloty pasażerskie odpadają.. Jeśli ktoś jeszcze upiera się przy samolotach pasażerskich…jest jeszcze cała masa argumentów  czysto technicznych wykluczająca taki pomysł……..        Więc jeśli chodzi o taki spisek pozostaje tylko wojskowe lotnictwo i ewentualnie podstawione samoloty pasażerskie….wyładowane zamiast pasażerami …specjalistyczną aparaturą. Powiedzmy że można było by truć ludzi z takich samolotów…ale prawdopodobnie smugi nie miały by tu żadnego znaczenia ……krótko mówiąc jest to teoria możliwa…ale całkowicie nie do udowodnienia…z naszej perspektywy….w końcu co za idiota rozpylał by takie substancje w piękną pogodę…nie lepiej zrzucić taką ,,trutkę na szczury” na gęste deszczowe chmury ? Tak żeby nikt się nie dowiedział…???Krótko mówiąc przy odrobinie wyobraźni można wymyślić…lub się domyślić wielu paskudnych spraw na naszym świecie …tylko ze najczęściej to co będzie nam się wydawać dowodem w rzeczywistości nim nie będzie :D. Powodzenia …Zycie jest krótkie…może zginiesz dziś pod tramwajem…trzeba się cieszyć życiem mimo wszystko Biggrin …swoją drogą z punktu widzenia filozoficznego…wszelkie teorie spiskowe są po części wynikiem dowartościowywania  się ludzi…dobrze jest mieś świadomość że ktoś nad nami czuwa….nawet zły ,,wujek” mason ….Nie lubię religii ale nie wykluczam i w pewien sposób czuje istnienie jakiejś wielkiej dobrej siły…lepiej poświęcić energie w poszukiwanie takiej siły …a nie szukać jej między ludźmi… Ps. Polecam na dzisiaj zieloną trawke i piwko:Da dla wszyskich którym spiskowcy psują samopoczucie....http://www.youtube.com/watch?v=Pi_ser2_Xm4&feature=relatedhttp://www.youtube.com/watch?v=04h6tozWVsI&feature=related

,,Trzy lwy w tarczy dwa srają jeden warczy"

Strony

Skomentuj