Kategorie:
W ostatnich dniach zaobserwowano znaczący wzrost aktywności sejsmicznej islandzkiego wulkanu Katla. Naukowcy zauważają, że tak duży wzrost aktywności jest czymś nienormalnym.
Aktywność sejsmiczna w rejonie tego wulkanu, zazwyczaj zaczyna się w połowie lata, ale obecnie to zostało zaburzone. Coś się stało i od 21 stycznia 2017 roku, obserwuje się szereg małych trzęsień ziemi na terenie całej kaldery. Najsilniejsze trzęsienie z tej serii miało wielkość 2,4 stopni w skali Richtera.
Wulkan Katla to największy wulkan w Islandii i jeśli się obudzi, będzie to miało bardzo poważne konsekwencje nie tylko dla Islandii, ale także dla całego świata. Ostatnia erupcja tego żywiołu miała miejsce w 1918 roku. Taka erupcja w czasach dzisiejszych, może spowodować nawet czasowe ochłodzenie na Ziemi.
Nie trzeba chyba dodawać, że aerozole wulkaniczne, które są niebezpieczne dla silników odrzutowych, zdołałyby również w zdecydowany sposób wpłynąć na płynność lotów nad Europą. Chaos mógłby trwać miesiącami i wszyscy przypomnieliby sobie jak to było w czasach, gdy wszędzie jeździło się po prostu samochodem.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Skomentuj