Roskosmos planuje zbudować luksusowy hotel na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Kategorie: 

Źródło: NASA

Już wkrótce turystyka kosmiczna stanie się rzeczywistością. Korporacje takie jak SpaceX, Virgin Galactic czy Blue Origin chcą zaoferować niezwykłe loty w kosmos, które początkowo będą oczywiście zarezerwowane wyłącznie dla najbogatszych. Również sam lot nie będzie przypominał podróży luksusowym samolotem - przynajmniej nie na początku.

 

Wśród licznych projektów na turystykę kosmiczną pojawił się właśnie nowy - rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos proponuje zbudować luksusowy hotel na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Bogacze decydujący się na lot w kosmos będą mogli wynająć na stacji bardzo drogi pokój z nieziemskimi widokami.

 

Hotel ten miałby oferować prywatne kabiny z wielkimi oknami, łazienki, dostęp do siłowni i internetu. Dwutygodniowy pobyt ma kosztować 40 milionów dolarów za osobę, lecz za odpowiednią dopłatą można uzyskać dostęp do wyjątkowej atrakcji - za dodatkowe 20 milionów dolarów można wydłużyć pobyt w kosmicznym hotelu o dwa tygodnie z opcją wykonania spaceru kosmicznego.

Źródło: Anatoly Zak/Russianspaceweb.com

W tym celu planuje się zbudować dodatkowy 20-tonowy moduł o długości 15,5 metra, który mógłby zostać podłączony do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zawierałby łącznie cztery pomieszczenia sypialniane oraz dwie stacje medyczne i higieniczne. Z wyglądu ma przypominać moduł NEM-1, który powstaje obecnie do celów naukowych.

Źródło: Anatoly Zak/Russianspaceweb.com

Moduł NEM-2 ma zostać zbudowany przez rosyjskie przedsiębiorstwo kosmiczne RKK Energia i może pochłonąć od 279 do 446 milionów dolarów. Aby łatwiej było sfinansować jego budowę, RKK Energia planuje pobierać wstępne opłaty od pierwszych klientów. Projekt jest jednak na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Przedsiębiorstwo szacuje, że kosmiczny hotel może powstać najwcześniej za 5 lat. Zatem moduł zostanie podłączony do stacji ISS w 2022 roku lub później. Największym problemem dla tego projektu jest poważne ograniczenie czasowe, ponieważ Międzynarodowa Stacja Kosmiczna prawdopodobnie będzie finansowana tylko do 2028 roku. Kosmiczny hotel musi zatem powstać jak najszybciej, jeśli ma przynieść jakiekolwiek zyski.

 

Wiadomość pochodzi z portalu tylkonauka.pl

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika CCCP

Korea Północna też ma rakiety

Korea Północna też ma rakiety. Tymczasem ludzie nie mają co do garnka włożyć.

W Stanach masz wszystko, a ludziom żyje się dobrze.

W ZSRR i Rosji miałeś technikę, a postępem było mieć komputer wielkości wersalki, a nie pokoju, gdzie na zachodzie były już stacjonarne.

W RoSSji był wybór - albo postęp techniki i żarcie kory z drzew dla ludzi, lub dostatek dla ludzi i brak odkryć. Wiadomo co wygrało Smile

"Przeciwstawiać się zbliżeniu Polaków i Rosjan, podsycać ich wrogość do siebie, pamiętając, że sojusz rosyjsko-polski jest zagrożeniem dla Ukrainy" Fragm.uchwały OUN z 22.VI.1990

Portret użytkownika Teresa z Torunia

Delikatnie przypominam, że

Delikatnie przypominam, że pierwsze komputery - zarówno te w Stanach, jak i w ZSRR (również i w Polsce) miały rozmiar nie tyle wersalki co wielkich szaf. Dlaczego ?. Ponieważ do budowy stosowano lampy próżniowe. Pierwsze komputery w ZSRR zostały skonstruowane całkowicie w oparciu o radziecką myśl techniczną a nie w oparciu o ukradzioną technologię (patrz bomba atomowa czy np. rosyjski prom kosmiczny Buran) i niewiele odbiegały od tych zza oceanu (mam na myśli moc obliczeniową). Co ciekawe komputer ten został skonstruowany właśnie na potrzeby programu kosmicznego. Ciekawostką jest to, że radzieckie komputery oparte były o zupełnie inną logikę - amerykańskie programowane były w oparciu o tzw. logikę binarną czyli system zero jedynkowy natomiast radzieckie o znacznie poszerzoną logikę tzw. trójwartościową.

Powtórzę raz jeszcze. Można nie lubić sowieciarzy ale nie oznacza to, że należy przekreślać ich dokonania w dziedzinie techniki, kosmonautyki, komputeryzacji bo w wielu tych dziedzinach wcale nie odstawali od amerykanów a początkowo nawet ich wyprzedzali.

Powtórze raz jeszcze - można nie lubić sowieciarzy ale trzeba

Portret użytkownika Teresa z Torunia

Rosjanie popełnili bardzo

Rosjanie popełnili bardzo dużo błędów w swoim programie kosmicznym ale główną przyczyną porażki jak dla mnie była.... radziecka mentalnośc (m.in porzucnie zespołu Korolowa na rzecz zespołu Czełomeja) i realia gospodarcze. To rosjanie opanowali budowę prostej rakiety (R7) zdolnej do wyniesienia w przestrzeń sputnika, Gagarina, Łajki czy Tiereszkowej. W kwestii pierszeństwa - pierwszy człowiek, pierwsza kobieta, pierwsze zwierzę, pierwszy spacer w kosmosie rosjanie byli po prostu pierwsi. Gdyby na tym poprzestano to rosjanie wygraliby ten wyścig ale JFK przykręcił śrubę i uruchomił program pierwszego człowieka na księżycu i tutaj pojawił się problem z którego już sam Chruszczow zdawał sobie sprawę - kwestia gospodarki i to dlatego ZSRR nie podjęła oficjalnie rzuconej rękawicy.

A tak na marginesie. Jeśli ktoś dzisiaj nie uznaje programu apollo i lądowania amerykanów na księżycu to w takim razie zwycięzcami w podboju kosmosu zostają sowiety.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika rtty4

oj, chłopie chłopie, piszesz

oj, chłopie chłopie, piszesz o tych duchach, obcych czy kosmitach jakby oni byli już wszędzie i  codziennie każdemu na Ziemi nad łóżkiem śpiewali kołysanki na cztery głosy przed zaśnięciem.
Dlaczego więc mnie ni cholery nie chce się przytrafić ani kosmita, ani duch ani cokolwiek innego mimo, że całe życie spędziłem na uganianiu się za czymkolwiek niezwykłym? Mało tego - nawet tych którzy twierdzili że spotkali ufo, albo tych których egzorcysta uznał za opętanych - nagle odstępowały nadprzyrodzone moce gdy tylko się z nimi sensownie porozmawiało.
Myślisz, że jestem tak potężny i groźny, że całe inteligentne życie w kosmosie, duchy, upiory i co tam jeszcze jest we wszechświecie, drży przede mną ze strachu i w panice schodzi mi z oczu? Czy jednak może ty trochę za bardzo świrujesz? Jak myślisz - co jest bardziej prawdopodobne?!

Strony

Skomentuj