Religijny przywódca Iranu zakazał budowy broni jądrowej

Kategorie: 

Źródło: wikimedia.org

Najwyższy Przywódca Islamskiej Republiki Iranu, Ajatollah Chamenei wydał religijny dekret sprzeciwiający się budowie broni jądrowej.  Irańscy dyplomaci nie ukrywają, że liczą na to, iż to położy kres spekulacjom Zachodu dotyczącym programu nuklearnego prowadzonego w tym kraju.

 

"Nie ma nic ważniejszego niż fatwa, wydany przez Najwyższego Przywódcę, to kierunkuje nasze działania w zakresie wykorzystania technologii jądrowej - twierdzi przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Iranu, Ramin Mehmanparast. - Kiedy najwyższa władza prawna, administrująca nasz kraj wydaje fatwę, musimy jej ściśle przestrzegać".

W zeszłym roku Chamenei kilka razy oświadczał, że Iran nie dąży do stworzenia "bezużytecznej, szkodliwej i niebezpiecznej broni nuklearnej będącej grzechem".  Irański rzecznik MSZ wydał oświadczenie na dni przed spotkaniem przedstawicieli Iranu i Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w sprawie programu nuklearnego Teheranu.  "Perspektywy nie są różowe" - opisał sytuację wcześniej szef MAEA Yukiya Amano.

 

Zachód potwierdza, że ​​Iran ma prawo do pokojowego atomu, ale społeczność międzynarodowa ma silne podejrzenie, że kraj rozwija w tajemnicy broń jądrową.  Szóstka mediatorów obejmująca pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ, czyli Rosję, Chiny, USA, Francję i Wielką Brytanię oraz Niemcy, wzywała Iran do zaprzestania wzbogacania uranu już w 2003 roku.  Jednak sytuacja jest szczególnie napięta po szokującym raporcie MAEA z 2011.

 

Program jądrowy Iranu wzbudza głębokie zaniepokojenie Izraela, który nazywa Iran "rakiem na ciele Bliskiego Wschodu."  Według raportu wydanego w ubiegłym roku przez izraelski wywiad, Iran zgromadził już 4 tony uranu wzbogaconego do 3,5%, a kolejne 100 kg materiału jest wzbogacone do 20%.  To wystarczy, aby wykonać cztery bomby atomowe.

 

Intrygująco w tym kontekście brzmi zaniepokojenie Izraela, którego potencjał jądrowy jest nieustalony. Niektórzy twierdzą, że tropikalni Żydzi mają od 40 do 120 głowic jądrowych. Ciekawe, dlaczego MAEA nie robi inspekcji w zakładach nuklearnych w okolicy Pustyni Negew. Być może należałoby też skontrolować czy prawdą jest to, co pisały ostatnio niemieckie media twierdzące, że przekazane Izraelowi prawie za darmo supernowoczesne łodzie podwodne zostały wyposażone w głowice nuklearne.

 

Jeśli to prawda i takie łodzie pływają sobie po Zatoce perskiej to rządzący w Iranie musieliby być idiotami nie próbując zdobyć broni jądrowej. Nawet, jeśli powstanie kilka bomb potencjał, jakim może wkrótce dysponować Teheran będzie tylko nikłym ułamkiem potencjału nuklearnego Izraela o amerykańskim nie wspominając.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Arthur Papsdorf

Kogo niesie, zapraszam do

Kogo niesie, zapraszam do spędzenia pełnego dnia w lesie. Wyrzućcie z siebie żółć, wybiegajcie się, pobijcie się z kimś lepszym i wróćcie do domów z uśmiechem na ustach doceniając ciepłe jadło i bliskich. To właśnie jest raj, do którego nasi wierzący tak nas popędzają:)
Angelus Maximus Rex, twój miecz przetnie powietrze, ale nie zmieni go. Tylko słowo lub uśmiech może tam dłużej zagościć i wyrządzić zamierzone "szkody". Wierzmy w ludzi, nie w boga.

Portret użytkownika b@ron

tak na marginesie...religia

tak na marginesie...religia napewno nie powinna mieszać się do polityki ,chociaż bardzo często jest już tylko przykrywką taktyczną danego kraju dlatego dziwi mnie stwierdzenie "Najwyższy Przywódca Islamskiej Republiki Iranu, Ajatollah Chamenei wydał religijny dekret sprzeciwiający się budowie broni jądrowej.  Irańscy dyplomaci nie ukrywają, że liczą na to, iż to położy kres spekulacjom Zachodu dotyczącym programu nuklearnego prowadzonego w tym kraju."...nie wiem niby dlaczego taki dekret miałby położyć kres spekulacjom zachodu???...tym niemniej bezczelność izraela sięga granic ...niech zaczną od rozbrojenia siebie bo bardziej niebezpieczna jest broń atomowa właśnie  u nich ,niby dlaczego izrael rości sobie prawo do posiadania broni atomowej a iran ma jej nie mieć?w dobie tego wielkiego chaosu na świecie najbezpieczniej by było żeby każdy kraj miał broń atomową,bo tylko wtedy nie byłby narażony na wszelkiej maści "misje pokojowe"a już napewno nikt by go nie "rozbrajał"

W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!

Portret użytkownika Dorek

Ta fundacja to wałek. Miała

Ta fundacja to wałek. Miała dawać technologie za darmo ale chcieli pieniądze za "dzierżawe" generatora który w sumie jeszcze nie istnieje. Ludzie powysyłali piniądze i nic nie dostali od długiego czasu. Fundacja naciąga zwykłych ludzi. Nic jeszcze konkretnego nie przedstawili co by dzialało na większą skale. Skoro ma byc to darmowa energia to niech w interneciej pojawią się schematy do budowy własnego urządzenia.... Niestey mozna szukać na próżno. 

Portret użytkownika syriues

Kogo to interesuje co kto

Kogo to interesuje co kto robi w innym kraju?Izrael boi sie o Jerusalem -zawsze sie bal.Bog byl wsciekly na nich nie raz,ze sa tchorzami i malowiernymi dwunogimi istotami,myslacymi tylko o miesie i bzdetach.Malej wiary sa ,to maja male panstwo.Pomagaja im wszystkie kraje i nic to nie daje,bo potrzebuja usa do wojny z krajami islamu.To jest wojna religijna.Potem moze Izraelowi sie nie spodobac buddyzm lub jakies tam liscie lotosu czy cos.Niewazne.Israel moglby sie przeniesc na arktyke lub antarktyde skoro jest wolna.Kto tu potrzebuje miejsca,czy moze wojny?Przeciez Jezusa juz zdazyli osadzic.Czas na nastepce moze?

Portret użytkownika tropheus

tak z ciekawosci , wszystkie

tak z ciekawosci , wszystkie religie dopuszczaja klamstwo i w wszystkich mottem przewodnim jest wymyslone przez papierza ; zabijajcie wszystkich bog swoich rozpozna .  :)  pasuje jak ulał . Miłej zabawy w imie boga . Moze przestańmy patrzec na czyjeś podwórko a zacznijmy sprzątac u siebie Smile , tak naprawde nie zauważyłem aby islam pchał sie do Polski Smile mysle ze historia ich nauczyła ze nie warto bo i po co Smile . No ale spece od nastrojów grają na uczuciach roznych wyznawcow Smile Dziel i rzadz .  Wiec nawet tacy chrzescijanie jak piszacy wyzej komentarze są za wojną choc nie widać abyśmy byli zatakowani Smile wiec co krucjata prewencyja ? do boju w imie boga :)  tylko co powie sam zainteresowany ?  a no tak muzołmanom da dziewice i cos tam ,chrzescijaną niebo plus jakies profity ,a zydą cała planete . :)  A ze ta historia trwa dość długo i jak widzimy końca nie widac :)   Smile karuzela ,karuzela  ,świat sie kręci i umiera . Polisy wykupione ?  Smile

Portret użytkownika hopsiup

Mylisz zasady z nadużyciami.

Mylisz zasady z nadużyciami. Chrześcijaństwo zakłada wierność prawdzie. Wynika to z tekstów kanonicznych. Dotyczy to wszystkich wyznań chrześcijańskich. I każdy odpowie, niezależnie od pozycji, za kłamstwa. To też wynika z tekstów kanonicznych. Ale każdy ma wolną wolę i może instytucję wykorzystać do swoich celów. A to jest niezależne od organizacji. A co do KK... JPII i Benedykt XVI podkreślają, że przemoc to nie droga wierności Bogu. Poza tym dla jednych mówienie o Bogu to wielka ściema a dla innych fundamentalna prawda.

Portret użytkownika tropheus

kolego Hopsiup piszesz o

kolego Hopsiup piszesz o swych przekonaniach ,wierze ? czy o histori naszej nowozytnej cywilizacjii ?  Bo to co moze byc , i jak to mogło by być, na podstawie głoszonych dotkkryn religijnych  to dziś fantastyka Smile od pokolen wszelkie strony konfliktow religijnych uwazaja ze to tylko oni maja racje .
Co do religi opartych na koranie ,czytales go czy tylko powtarzasz czyjes zdanie ? moze niech ktos w koncu wstawi pare tekstow z koranu ,i niech interpretuje , np. ze muzułmanin moze kłamac ? co pisze na ten temt koran ? mozesz to zrobic ? Ten co oskarża powinien miec dowody :)  chociarz u nas w kraju przyjeła sie dziwna demokracja ,i utarlo sie ze to oskarzony ma udowadniac ze nie ma nic wspólnego z zarzucanymi czynami .

Portret użytkownika hopsiup

Nie pisałem nic o Koranie.

Nie pisałem nic o Koranie. Nawet się nie zająknąłem. Jeśli tak Szanowny Panie czytasz teksty to współczuję autorom.
Każdy uważa, trwając przy czymś, że ma rację. Bez względu na światopogląd. Inaczej byłby "chorągiewką na wietrze". Problemem jest jakich środków używa do przekonania innych do swojej racji. Jeśli chodzi o KK mamy świętych i mamy zbrodniarzy. Św. Piotr i Judasz. Każdy wybiera co chce. I tak jest przez całe dzieje Kościoła. Mamy np. Girolamo Savonarolę OP i papieża Aleksandra VI. W ostatecznym rachunku wedle tego co nauczał Chrystus odpowiedzialność pełna będzie po śmierci. Dlatego zło jest też obecne w KK, ale "bramy piekielne go nie przemogą" (Mt 16:18, bt), czyli zło, mimo postępowania mniejszej lub większej ilości członków Kościoła, nie zapanuje w nim ostatecznie, co w sumie oznacza, że napisanie sobie na czole "katolik" nie załatwia jeszcze niczego. Mam obietnicę zbawienia ale nie wiem czy będę zbawiony. Trzeba się starać. Tak jest w doktrynie KK. Oczywiście każdy może wierzyć w co chce. Wierzyć a nie wiedzieć, bowiem mogę tylko wierzyć lub nie wierzyć w istnienie Boga, ale... po dziełach poznaje się Stwórcę (Mdr 13:5, bt).

Portret użytkownika amrok

1. W islamie mozna kłamać

1. W islamie mozna kłamać jezeli to przyczyni się do pokonania przeciwnika lub szerzenia tego gówna
 
2.Nie muszą mieć broni nuklearnej by być na celowniku zydów i USA - jak kolwiek mają przej..ne
 
3. Platon pisałe że potrzebajest 300 lat pokoju by mówić o nim w kontekście pokoju .  Na świecie od czasu istnienia człowieka ( w tej histori którą znamy )nigdy nie było ani jednego dnia bez wojny , w europie ostatni konflikt 2004 rok w polsce właśnie odchodzi pokolenie pamietające 2 wojnę światową .... daleko nam do pokoju
 
4. Wojna będzie na 100% pytanie tylko co będzie po niej jak zostaną podzielone surowce i teryroria ?
 
5. Wygrają wiekszi barbarzyńcy ... tu naszczęscie przodujemy ... dumny z tego nie jestem ale lepiej być po stronie tych silniejszych

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Szczerze pisząc, jak czytam

Szczerze pisząc, jak czytam tak ogólnie i niespersonifikowalnie o wojnach to kurwa... trzęsie mnie. Nie "ludzie tworza wojnę" itp..;. Wojna jest ściśle spersonalizowana. I konkretnie i konkretne jednostki ludzkie za to odpowiadają. Więc wypraszam sobie podciaganie mnie do jakiegoś bliżej nie sprecyzowanego ogółu. Uważam bowiem, że nie my należymy do Świata, lecz odwrotnie. Świat jest nasz a my jedynie nie potrafimy go obronić przed złymi, pazernymi jednostkalmi ludzkiej społeczności... I aby to zrobić... własnie te, kurwa,  jednostki należy eksterminować...
"Świat bez człowieka ... nie jest światem... Jest pusty i oczekujący...".i nikomu nie potrzebny.. AMR

Portret użytkownika amrok

  oczywiście masz rację ale

 
oczywiście masz rację ale ja i ty jesteśmy jednostkami i jeżeli się coś zacznie na poważnie to przykro mi ele będziesz musiał opowiedzieć się po jakiejś stronie ... wiesz jeżeli jesteś sam to możesz po prostu spierdolić ale jeżeli masz rodzinę tak jak ja to tułaczka nie wchodzi w grę , staniesz się wtedy jak zwierze na nie swoim terenie łatwe do upolowania , a wiesz że w śród ludzi są prawdziwe bestie dlatego  jeżeli dam radę to w  obroni znanego mi porządku mimo iż nie jest od super i ma wiele, wiele wad i niesprawiedliwości to jednak będę zabijał ,, nie muszę być  okrutny ale skuteczny na pewno.. ok. wojan zawsze jest straszna i mam nadzieję że się nie wydarzy , nie chcę tego i i nie życzę nikomu ale ląd podpalić łatwo.
Nie wiem czy kiedyś uczestniczyłeś w bójce ale jak dostaniesz w ryj to dosłwoenie w sekundach napływa wściekłość i chcesz ubuć tego drugiego , teraz sobie wyobraź że ktoś niszczy twoje życie … nie masz ochotę zajebać go i wszystko co sobą reprezentuje .., to się nazywa wojna. 

Strony

Skomentuj