Pozostałości huraganu Ophelia mogą zagrozić części Europy. Czy czeka nas powtórka z orkanu Ksawery?

Kategorie: 

Źródło: wettercentrale.de

Atlantycki huragan Ophelia zbliża się do wybrzeży Europy. Z pewnością uderzy w Irlandię, ale prawdopodobnie już tylko jako rozległy niż. Niektóre internetowe portale sugerują, że w Polsce czeka nas powtórka z orkanu Ksawery. Czy to jest jednak możliwe? 

Huragan Ophelia docierając do Europy z pewnością osłabnie. Jednak spodziewane są porywy wiatru sięgające do 120 km/h, co ma potrwać przynajmniej przez najbliższe 2 dni. Najbardziej narażone na jego działanie będą Wyspy Brytyjskie. Potem, według modeli pogodowych, huragan przesunie się nad Skandynawię.

Matematyczne modele meteorologiczne przewidujące poruszanie się niżów nie są jednak do końca precyzyjne i trudno jest modelować trasę przejścia tego co pozostało po huraganie Ophelia z dużą dokładnością. Z pewnością jednak tak rozległy niż wywoła bardzo poważne w skutkach wichury w części Europy. Jednak nic nie wskazuje na to akurat ten niż miał uderzyć w Polskę w ciągu 48 godzin. 

Nie można jednak wykluczyć że resztki huraganu Ophelia w jakiś sposób wpłyną na pogodę w naszym kraju czego najbardziej przyjemnym skutkiem będzie z pewnością mocno odczuwalne w najbliższych dniach ocieplenie, swoiste babie lato.

Ten wielki niż baryczny spowodował bowiem przesunięcie w atmosferze mas rozgrzanego powietrza, które zostaną wtłoczone nad Polskę. W rezultacie w niedziele spodziewane są temperatury nawet powyżej 20 stopni.

Ostrzeżenie IMGW dotyczące północno-zachodniej Polski

Częściowo prawdą jest też,  że w kilku województwach trzeba nastawić się na silniejszy wiatr. Może to wystąpić w północno-zachodniej części kraju lecz nie będzie to zjawisko bezpośrednio związane z niżem Ophelia, ale raczej z wtórnym niżem powstałym na jego skraju i jego i możliwą interakcją z wodami Morza Bałtyckiego. To może doprowadzić do wichur. To właśnie dlatego IMGW wystosował ostrzeżenia dla 4 województw w Polsce w rejonie nadmorskim. Porywy wiatru mogą tam wynosić około 100 km/h

 

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Zenek ;)

I teraz sobie popatrzcie

I teraz sobie popatrzcie robaczki huragan Ophelia zagraża Polce , może ją jak poprzedni "przewiać i przedmuchać" iż tylko KORZENIE ZOSTANĄ z polinowskiego dobrobytu 4 RP

i WIDZICIE GDZIEŚ KATABASÓW ZWOŁUJĄCYCH SWOJE HUFCE MARYJNE do obrony kraju przed tym REALNYM ZAGROŻENIEM

jakieś MODŁY ZWOŁYWANE po beliarowskich bluźnicach zwanych kościołami?

NIE, bo impreza "RÓŻANIEC BEZ GRANIC" miała OCHRONIĆ KLER

przed spełnieniem się przepowiedni o ODRADZENIU CHRZEŚCIJAŃSTWA z Polaka

miała ZAMORDOWAĆ ODRADZAJĄCEGO SIĘ DUCHA NARODU....

miała WAS duchowo ZABIĆ i ponownie ZAKUĆ W KAJDANY DEMONIEJ (jezuskowo-maryjnej) NIEWOLI jakiej oni są kapo....

Taka jest PRAWDA o lokalnej delegaturze SODOMY i GOMORY czyli lokalnych reprezentantach cywilizacji pederastyczno-pedofilsko-zoofilnej krzewionej po swiecie tzw "WIARAMI BIBLIJNYMI"..

Macie przykład jak "kler dba o swoje owieczki".... SZTYLETEM WBIJANYM W ICH PLECY....

jak dbają o was te dzieci JUDASZA ISKARIOTY..... wciąż i wciąż wyciągające te swoje żmijowe szpony po ostatnie "wdowie grosiki"..... jak padlinożercze sępy

Portret użytkownika XaX

Ludzie proszę nie powielajcie

Ludzie proszę nie powielajcie tych bzdur ... Łykacie baity mediów głównego ścieku i tylko straszycie ludzi -.-. To jest zwykły układ niskiego ciśnienia tylko dość głęboki, nazywanie tego huraganem jest conajmniej śmieszne bo to się nawet do orkanu nie kwalifikuje. 

Portret użytkownika dziadek ze wsi

Proszę, proszę jak się Polska

Proszę, proszę jak się Polska europejsuje a nawet amerykanizuje - huragany, orkany; a za komuny to za oknem były co najwyżej wichury, a ludzie choć ogłupiani za komuny chyba mniej się bali środowiska niż w obecnych postępowych czasach. 

Skomentuj