Paradoks ziemskiego jądra wewnętrznego. Naukowcy sugerują, że nie powinno ono istnieć!

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Naukowcy doszli do wniosku, że teoria powstania jądra ziemi musi być błędna. Eksperci z Case Western Reserve University sugerują że ogólnie przyjęta teoria powstania ziemskiego jądra wydaje się być niespójna. Zaproponowano nowe podejście do ogólnie przyjmowane hipotezy powstania stałego żelaznego jądra wewnątrz Ziemi.

 

Do tej pory zwykłe przyjmowano, że mniej więcej miliard lat temu bardzo gorące płynne i składające się z żelaza jądro ziemskie zaczęło spontanicznie krystalizować się tworząc stałą część jądra planety znajdującą się w jej centrum. Według oficjalnej teorii to właśnie pozostała część płynnego jądra ziemi pozostając w ruchu  wywołuje efekt dynama, dzięki któremu planeta Ziemia posiada silne pole magnetyczne.

 

Jeden tylko jeden problem. Zdaniem specjalistów nie jest to możliwe, a przynajmniej nigdy nie zostało to przekonująco wyjaśnione. Zgodnie z  ustaleniami zawartymi w artykule opublikowanym w Earth and Planetary Science Letters przez zespołu naukowców z Case Western Reserve University, dobrze wiadomo, że materiał musi być w temperaturze poniżej zera lub poniżej temperatury zamarzania, aby stał się ciałem stałym.

 

Okazuje się, że krystalizacja cieczy wymaga dodatkowej energii, bariery nukleacyjnej czyli składnika, którego do tej pory nie zawierały modele matematyczne najgłębszego wnętra naszej planety. Aby pokonać tę barierę i rozpocząć krzepnięcie, ciecz musi być schłodzona znacznie poniżej temperatury krzepnięcia, co naukowcy nazywają "przechłodzeniem".

 

Zespół badawczy odnosi się do tej zagadki jako "paradoks zarodkowania jądra wewnętrznego". Naukowcy od ponad 80 lat wiedzą, że istnieje skrystalizowany rdzeń wewnętrzny, ale zespół z uniwersytetu Case Western Reserve twierdzi, że ta powszechnie akceptowana idea pomija jeden krytyczny punkt, taki, który po dodaniu sugerowałby, że wewnętrzny rdzeń nie powinien istnieć.

Zwraca się uwagę, że w warunkach wielkiego ciśnienia, jakie panują głęboko pod ziemią, warunki nukleacji jądra sa nieco inne co znacznie zmniejsza ilość wymaganego przechłodzenia. Jednak bariera zarodkowania metalu, nawet przy nadzwyczajnych ciśnieniach w centrum Ziemi wciąż jest ogromna. Naukowcy zwracają uwage, że brakuje rozwiązania tego wielkiego problemu, bo metale nie zaczynają się natychmiastowo krystalizować, chyba że istnieje jakiś czynnik, który znacznie zmniejsza wspomnianą barierę.

 

Więc w jaki sposób powstało stałe wewnętrzne jądro Ziemi? W tej chwili najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie tego paradoksu jest takie, że duże fragmenty stałego metalu powoli opadały ze skalistego płaszcza Ziemi do jej płynnego jądra, co obniżało barierę zarodkowania. Ale to wymagałoby powstanie ogromnego samorodka żelaza, być może nawet wielkości dużego miasta.


Musiał być wystarczająco ciężki, aby przebić się przez płaszcz, a następnie wystarczająco duży, aby stać się rdzeniem bez całkowitego rozpuszczenia. Naukowcy nie wykluczają, że może istnieć jakaś cecha jąder planetarnych, której wcześniej nie wzięliśmy pod uwagę i to ona pozwala przezwyciężyć barierę zarodkowania. Konkluza badania ekspertów z Case Western Reserve jest taka, że społeczność naukowa będzie musiała zmierzyć się z tym problemem. Wiemy, że jądrow wenętrzne istnieje, a teraz musimy dowiedzieć się, jak do tego doszło.

 

 

 

Ocena: 

Średnio: 5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Łukasz_inny

A ja zawsze myślałem że

A ja zawsze myślałem że ciśnienie ma główny wpływ na temperaturę krzepnięcia topnienia parowani itp Smile

Ciekawy jestem jakie ciśnienie panuje w centralnej części ziemi, no i jaka tam jest grawitacja Smile

 

Portret użytkownika Syn

naukowcy doszli do wniosku że

naukowcy doszli do wniosku że ich teza była błędna,..zakładając że za jakiś czas NaukoFcy znowu dojdą do jakiegoś wniosku"I jak wszystkie tezy błędne były i kolejna będzie ...a wynika to z prostej zmiennej czasoprzestrzeni-wszystko się zmienia i już takie jakim było nie jest..

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Stalowe ( boszszsz... skąd

Stalowe ( boszszsz... skąd stalowe?) Żelazn, stałe jądro Ziemi powodowałoby stałe zwalnianie prędkości obrotowej, gdyż to wynika z momemntu bezwładności kuli, gdzie środek ciężkości znajduje się w środku geometrycznym. IDIOCI!!! Płynne spowodowałoby natychmiastowe zatrzymanie ruchu obrotowego, co wynika z włąsciwości surowego jajka...

ZIEMIA NIE MA JĄDRA - MA WEWNĘTRZNE SŁONCE, KTÓRYM JEST GORĄCA PLAZMA Z INDUKCJI MAGNETYCZNEJ LINI SIŁ POLA MAGNETYCZNEGO O NIESKOŃCZONYM NATĘŻENIU GDYŻ  PRZECINAJĄCE SIĘ W PUNKCIE...

Portret użytkownika Eva11

Kurcze Angelusie wyznajesz

Kurcze Angelusie wyznajesz religie pana S.

Tak zamknięci w środku ?

Matko ,a ja marzę o ziemskim bezkresie ...

A tu wystarczą zawsze ta kulka ..

Nie lepiej już nie wiedzieć nic  niż to że żyjemy w kuli zamknięci jak robaki ..

 

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Portret użytkownika Angelus Maximus Rex

Nie ma "podprzestrzeni" i

Nie ma "podprzestrzeni" i "nadprzestrzeni". Jest przestrzeń, jako środowisko Wszechświata fizycznego. Przestrzeń ta jest zkłócona ciałami fizycznymi, wskutek obecności których zagina sie przestrzennie wywołując zjawisko tzw grawitacji. Neewton definiując grawitację miał co innego na myśli... Punkt cięzkości masy jest abstrakcją przestrzennego środka masy, czyli granicy sferycznej powyżej której masa jest równa tej poniżej... Dlatego ciała niebieskie się obracają, gdyż grawitacja dział mimośrodowo

Portret użytkownika Eva11

A oni skąd się wzięli ? Też

A oni skąd się wzięli ? Też od Boga ...

A ten lusz to dla nich czy dla Boga ?

Kurcze miałam nadzieję ,że chociaż taki rofesor jak Ty nie wierzy w tą pędząca kulkę ... Którą znamy jedynie dzięki technologi ,ale tej do tworzenia pięknych obrazów na dysku...

Znam jednego malarz ,ale tylko z jego strony .I wklejanych prac ,a znajomość ogranicza się do przywitania i wychwalek.....Na początku byłam zachwycona jego malarstwem ,ale coś mnie dziwiło ,każdy ślad pędzla był niemal idealnie taki sam ...

Teraz już wiem dlaczego ...

 

Naród, który nie wierzy w wielkość i nie chce ludzi wielkich, kończy się. Trzeba wierzyć w swą wielkość i pragnąć jej. S Wyszyński,

W Polsce bije serce swiata(N. Davies ) a czy Twoje bije dla niej? 

Strony

Skomentuj