Państwo Islamskie jest finansowane przez 40 państw świata, ogłosił Władimir Putin

Kategorie: 

Źródło: Dreamstime.com
Zachodnie media unikają jak ognia tego, co powiedział niedawno Władimir Putin na temat samozwańczego Państwa Islamskiego. Prezydent Rosji oświadczył, że terroryści są finansowani przez osoby prywatne z 40 państw świata. Wśród nich są niektórzy członkowie szczytu G20.

 

Putin otwarcie powiedział coś, co nieoficjalnie wiadomo już od dłuższego czasu - radykalne ugrupowanie zbrojne ISIS otrzymuje wsparcie finansowe z zewnątrz. Podczas szczytu G20 przedstawił informacje, które pochodzą z rosyjskiego wywiadu. Niestety nie znamy nazw konkretnych państw które zdaniem Putina finansują terrorystów.

 

Co ciekawe, zachodnie media nie informują o tym co powiedział przywódca Rosji i wspominają jedynie, że doszło do szczytu G20 i odbyło się spotkanie Putina z Obamą na którym omówiono sytuację w Syrii i na Ukrainie. Informacja, według której pewne państwa finansujące ISIS znajdowały się na niedawnym szczycie, daje wiele do myślenia.

 

Walka z terrorystami w Syrii i Iraku wydaje się nie mieć jakiegokolwiek sensu, skoro z jednej strony spadają na nich bomby i wydawane są miliardy dolarów na wojnę, a z drugiej strony ktoś ich wspiera - trudno powiedzieć czy tylko finansowo. Zachodowi z całą pewnością zależy na obaleniu prorosyjskich władz Syrii ale prawdopodobnie nie jest to jedyna "misja", jaką mają wykonać terroryści z ISIS.

 

 

Na podstawie: https://www.rt.com/news/322305-isis-financed-40-countries/

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika ADAM252

No panowie i pane koniec

No panowie i pane koniec politykowania i zastanawiania się nad tym co będzie mamy podane na tacy co będzie kto nie wierzy tego problem.

Jan Paweł II

"Będziemy się musieli wkrótce przygotować na wielkie doświadczenia, które
mogą nawet domagać się narażenia naszego życia oraz poświęcenia się bez
reszty Chrystusowi i dla Chrystusa. Może to być złagodzone dzięki naszej
modlitwie, ale nie może być już odwrócone, ponieważ tylko w ten sposób może
nastąpić prawdziwe odnowienie Kościoła. Jakże często Kościół odnawiał się
przez krew. Nie inaczej dokona się to także i tym razem. Obyśmy byli silni,
przygotowani i pełni ufności pokładanej w Chrystusie i w Jego świętej Matce.
Odmawiajmy wiele razy i często Różaniec".

"Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła
ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi
wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w
obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem,
Ewangelią i anty-Ewangelią."

Portret użytkownika herold

Zdaniem znanego rosyjskiego

Zdaniem znanego rosyjskiego publicysty Stanisława Biełkowskiego, prezydent FR Władimir Putin wiedział o przygotowywanych przez Państwo Islamskie (IS) zamachach w centrum Paryża, w których zginęło 130 osób, i nie uprzedził władz francuskich. – W szeregach IS działa wielu agentów powiązanych ze specsłużbami Rosji i samym Putinem – powiedział w czwartek Biełkowski.

44-letni Stanisław Biełkowski, rosyjski politolog, ekspert opozycyjnej telewizji Dożdż, jest również współtwórcą głośnego dokumentu „Rodzina”, który opisuje powiązania czeczeńskiego dyktatora Ramzana Kadyrowa z władzami Kremla. Biełkowski od wielu lat zajmuje się także badaniem życia prywatnego Władimira Putina. W 2012 r. wyszła jego książka „Władimir: Cała prawda o Putinie”, w której autor pisze o tym, że prezydent Rosji ukrywa swój homoseksualizm.

W czwartek podczas wywiadu dla radia Echo Moskwy rosyjski politolog stwierdził, że prezydent Rosji posiadał wiedzę o planach dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS), którzy przygotowywali się do uderzenia w Paryżu. Mimo to Putin i jego administracja nie poinformowali władz Francji o potencjalnym zagrożeniu.

Zdaniem Biełkowskiego władze Kremla pozyskały wiedzę o planach terrorystów od swoich agentów powiązanych z ekstremistami.

 
– Państwo Islamskie (IS) realizuje obecnie m.in. plan militarny, podobny do ideologii BAAS (arab. Partia Socjalistycznego Odrodzenia Arabskiego) oraz zrzesza w swoich szeregach m.in. byłych członków wojsk Saddama Husajna. A to są osoby mające bardzo bliskie powiązania z ZSRS, z Rosją. Czyli rosyjskie służby mają obszerną agenturę w tym środowisku jeszcze z czasów wojny irańsko-irackiej, a nawet wcześniej. Nadzorował to wszystko Jewgienij Primakow – zauważył Biełkowski.

Wspomniany przez Biełkowskiego Primakow był szefem wywiadu zagranicznego ZSRS i Rosji. Zmarł w czerwcu br.

Nadrzędnym celem (podobnie jak teraz dżihadystów z IS) zwolenników partii ­BAAS było scalenie i zjednoczenie za wszelką cenę całego świata arabskiego. Zwolennicy działań partii BAAS dochodzili do władzy w krajach Bliskiego Wschodu głównie poprzez zamachy stanu. Tak było m.in. w Syrii w latach 70. ub. wieku. W 1971 r. prezydentem tego kraju został były lider Partii Socjalistycznego Odrodzenia Arabskiego Hafiz al-Asad. Gdy zmarł w czerwcu 2000 r., władzę przejął jego syn Baszar al-Asad i sprawuje ją do dzisiaj. Ideologię baasizmu wyznawał również były iracki dyktator Saddam Husajn, stracony w grudniu 2006 r.

 
– Putin wiedział wszystko o paryskim zamachu – kontynuował Biełkowski.

Dodał, że po tym, jak doszło do tragedii, Putin natychmiast połączył zamachy w Paryżu z atakiem na rosyjski samolot nad Synajem, by przekonać świat, że międzynarodowa koalicja przeciwko terrorystom jest niezbędna.

 
– Prezydent Rosji był niezwykle poruszony w ubiegły piątek, gdy doszło do zamachów w Paryżu.

 
– Uważam także, że Rosja mogła być zaangażowana w organizację zamachu w Paryżu, bo Rosja ma obszerną agenturę w IS – dodał Biełkowski. Na pytanie innych uczestników dyskusji ,„czy chodzi o to, że Rosja znała i nie uprzedziła francuskie władze”, publicysta odpowiedział – pod każdym względem zaangażowana”.
 
 
http://m.niezalezna.pl/73160-bielkowski-putin-wiedzial-o-przygotowaniu-zamachow-w-paryzu

Portret użytkownika Maximus Rex Angelus

Co ty tutaj Biełkowskiego

Co ty tutaj Biełkowskiego żyda wystawiasz jako autorytet? "Opozycjonista"? Toż wszyscy Zydzi sa w opozycji do Putina, bo trzyma ich za ryj... Tylko rabini Chabadu i Lazar udaja miłośc do niego, tylko po to, zniszczczyć poparcie antysyjonistów i antysemitów.

Portret użytkownika achiles

PRZESTAŃ TU CYTOWAĆ TE

PRZESTAŃ TU CYTOWAĆ TE WYPOCINY I WYPOWIEDZI, JAKIŚ CAŁKOWICIE SKOMPROMITOWANYCH ZDRAJCÓW W OCZACH ROSYJSKIEGO SPOŁECZEŃSTWA, ZAMIESZCZANE W TYM śmietniku zwiacym się dla niepoznaki niezależną. A skup się bardziej, na prawdziwym terroryźmie, jakiego się wczoraj dopuścili banderowskie ścierwa wysadzając SŁUPY ENERGETYCZNE, PRZESYŁAJACE PRĄD, DLA KRYMU. Mało mnie interesuje, kto kogo, na KRYMIE POPIERA POLITYCZNIE, ale wiem doskonale, że odcinając LUDZIOM W LICZBIE
1 800 000  w tym malutkim dzieciom, ludziom STARSZYM, PRĄD I TO W PRZEDDZIEŃ ZIMY, skazując ich na KLĘSKĘ HUMANITARNĄ z oczywistych względów, TO JEST PRAWDZIWY TERRORYZM. Od dwuch miesięcy blokują DOSTAWY ŻYWNOŚCIOWE, to się, nie powiodło, to postanowili z GRUBEJ RURY przywalić i odciąć PRAWIE DWA MILIONY LUDZI, od prądu, za który mieli przecież REGÓLARNIE PŁACONE .  TOŻ TO SZOK, JACY  te banderowskie zwierzaki, są " bohaterscy " . 

Portret użytkownika herold

J:ednak wydarzenia zaogniły

J:ednak wydarzenia zaogniły stosunki ukraińsko-rosyjskie. Zdaniem Wojciecha Jakóbika, redaktora naczelnego portalu Biznesalert.pl, cała sytuacja to element kremlowskiej wojny hybrydowej przeciwko Ukrainie. Moskwa posługuje się w niej prowokacjami i zamachami terrorystycznymi. – Na granicy Ukrainy i okupowanego przez Rosjan Krymu doszło do zamachu terrorystycznego, którego sprawcy są nieznani. Mogą to być tzw. rosyjskie zielone ludziki – mówi „Codziennej” Jakóbik. – Najbardziej na tym konflikcie korzystają Rosjanie – tłumaczy ekspert. Wymienia trzy spory, które mogą zostać rozpoczęte przez ostatnie wydarzenia. – Pierwszy to zantagonizowanie relacji władz w Kijowie z Tatarami i zwolennikami twardej linii wobec Rosji. Po drugie, to argument dla zwolenników zdecydowanych rozmów Moskwy z Kijowem do ataków na ukraińskie władze – uważa redaktor naczelny portalu Biznesalert.pl. Jego zdaniem trzecim zagrożeniem, które wynika z tej sytuacji, jest wzmożone prześladowanie Tatarów przez ludność Krymu. – Takie wypadki zostały już stwierdzone przez organizacje międzynarodowe wcześniej – dodaje.

Zdaniem eksperta ds. energetyki, cała sytuacja może być prowokacją, którą Rosja wykorzysta jako pretekst do przerwania dostaw energii elektrycznej na Ukrainę. Bez ich importu Ukraina może sobie nie poradzić, tym bardziej że rozpoczyna się sezon grzewczy. – W odpowiedzi na ewentualne długoterminowe przerwanie dostaw ukraińskiej energii elektrycznej na Krym, Rosja może zatrzymać dostawy prądu na Ukrainę. Kijów potrzebuje importu z Rosji – tłumaczy w rozmowie z „Codzienną” Jakóbik."
 
http://m.niezalezna.pl/73214-ciemnosci-skryly-krym-przez-rosje

Portret użytkownika herold

Prawda w oczy kole, bo nie

Prawda w oczy kole, bo nie tak jak w Kommiersancie, czy innym Komsomolcu pisze - antypolski sprzedajny, wielki panslawisto pod egidą kacapską? Smile Rzucaj się dalej jak menda na jajach jakiegoś onucarza  z Dniepropietrowska. Jesteś wówczas bardzo zabawny. Pamiętaj. Tu jest Polska i mamy sprawy polskie, a interesy kacapii i jej sprawy, mamy w d#pie -pożyteczny, kremlowki id!oto.  

Portret użytkownika herold

http://m.niezalezna.pl/73171-

http://m.niezalezna.pl/73171-krym-bez-pradu
Cztery piąte energii Krym dostaje z Ukrainy. Nieznani sprawcy wysadzili w powietrze wszystkie słupy energetyczne w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy i władze Krymu przełączyły szpitale i inne ważne obiekty publiczne na zasilanie awaryjne. Do czasu pełnego przywrócenia dostaw energii rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych ogłosiło na Krymie stan wyjątkowy - informuje Radio Zet. W mediach opublikowano zdjęcie przedstawiające jeden z uszkodzonych słupów, na którym wisi tatarska flaga.

W ukraińskich mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, cytowane przez tamtejszą milicję i prasę, o eksplozjach w miejscowości Czaplinka w obwodzie chersońskim, gdzie znajdują się słupy energetyczne podtrzymujące linie wysokiego napięcia, które przesyłają prąd na Krym, a na jednym z nich powiewała tatarska flaga.
Nie jesteście lubiani kacapscy onucarze. Banderowskie Ukry też. Tu jest Polska i mamy sprawy polskie.

Portret użytkownika achiles

TEN WPIS DEDYKUJĘ WSZYSTKIM

TEN WPIS DEDYKUJĘ WSZYSTKIM banderowskim trollom: ŚWIAT JUŻ CORAZ WIĘCEJ SIĘ DOWIADUJE, CO ŻEŚCIE ZROBILI I NADAL ROBICIE SWOIM WSPÓŁOBYWATELOM I NAPRAWDĘ, NIE MA JUŻ SENSU, DALEJ W ZAPARTE STRUGAĆ GŁUPA :
Donieck odwiedziła delegacja parlamentarzystów niemieckiego parlamentu. Niemieccy parlamentarzyści przywieźli ze sobą pomoc humanitarną o wartości 150 tysięcy euro dla szpitala dziecięcego w Gorłówce a następnie oglądali te miejsca w Gorłówce i Doniecku, w których toczyły się wcześniej najbardziej intensywne walki.
„Postanowiliśmy zorganizować w Niemczech zbiórkę darów, aby pomóc w ten sposób dzieciom z Donbasu i zebrać fundusze na szpital dziecięcy w Gorłówce. Zebranie 150 tysięcy euro to była bardzo ciężka praca, ale udała się i dzięki temu mamy niezbędne środki medyczne dla szpitali i innych placówek medycznych (…) W ciągu dwóch dni, kiedy przebywaliśmy w Gorłówce trwał tam ostrzał. Słyszałem to na własne uszy. Dlatego też zapraszamy tu wszystkich, aby przyjechali i zrobili co tylko możliwe żeby zatrzymać ostrzał. Chcemy, aby sytuacja znormalizowała się i żeby przestrzegano umowy mińskiej. Wierzymy, że realizacja umowy mińskiej jest jedyną drogą do osiągnięcia pokoju (…) Nie wyobrażałem sobie wcześniej, jak wygląda tu sytuacja. Po zwiedzeniu tych miejsc, trudno będzie mi spokojnie sopać”– powiedział jeden z parlamentarzystów niemieckiego Bundestagu, członek „Partii Lewicy” Andrew Gunko.
Inny z niemieckich parlamentarzystów, Wolfgang Gehrke powiedział, że:
„Nie sądziłem, że wojna wejdzie do Europy. Nie jest ona potrzebna i powinna zostać zatrzymana. Po powrocie do kraju, będziemy domagać się aby Niemcy wypłynęły na zakończenie tej wojny i promowały kontynuowanie stosunków z Rosją. Pracujemy nad tym aby sytuacja została jak najbardziej ujawniona, żeby ludzie mogli poznać prawdę, której obecnie mogą się tylko domyślać”.

Oczywiście wizyta w Donbasie parlamentarzystów z niemieckiego Bundestagu nie podobała się przedstawicielom ukraińskich władz. Na jej temat ukazał się komentarz ukraińskiego MSZ, w którym oskarża się ich o nielegalne przekroczenie granicy państwowej oraz promowanie„interesów rosyjskich klientów”. W związku z tym ukraińskie organa ścigania podejmą stosowne działania, które będą „właściwą odpowiedzią” na naruszenie norm ukraińskiego prawodawstwa i prawa międzynarodowego.
http://mfa.gov.ua/ua/press-center/comments/4584-komentar-mzs-ukrajini-shhodo-nezakonnogo-prijizdu-deputativ-frakciji-livi-nimecykogo-bundestagu-vgerke-ta-agunyka-na-teritoriju-timchasovo-okupovanoji-chastini-donecykoji-oblasti
Ciekawe co im zrobią? Postawią pod ścianą i rozstrzelają?
A tak obecnie wygląda Gorłówka po ponad roku prowadzenia przez ukraińskie siły zbrojne akcji pacyfikacyjnej w Donbasie, określanej przez władze w Kijowie jako „Operacja Antyterrorystyczna” ATO:

***

Strony

Skomentuj