Ostatecznie potwierdzono istnienie fal grawitacyjnych - Einstein miał rację !

Kategorie: 

Źródło: Internet

Niewykluczone, że potwierdzenie istnienia fal grawitacyjnych będzie największym odkryciem w tym stuleciu. Już od lutego wiadomo, że naukowcy mieli ogłosić to odkrycie, ale czekali jeszcze na potwierdzenie obserwacji. To się właśnie udało i po stwierdzeniu dwóch przypadków odczytu śladu fal grawitacyjnych można było oficjalnie obwieścić odkrycie.

W marcu 2014 roku, cały świat naukowy został zelektryzowany rzekomym odkryciem dowodów na istnienie tak zwanych pierwotnych fal grawitacyjnych, które pozostały po okresie inflacji wszechświata. Potem okazało się, że nic szczególnego nie odkryto i było to nieporozumienie, a rzekome pierwotne fale grawitacyjne to nic więcej niż pył obecny w naszej własnej Galaktyce.

 

Tym razem mamy do czynienia z odkryciem fal grawitacyjnych towarzyszących zderzeniu dwóch czarnych dziur. Nie jest to więc zjawisko związane z wczesnym okresem ekspansji wszechświata, a po prostu skutki zjawisk astrofizycznych zachodzących w kosmosie.

 

Fale grawitacyjne towarzyszące jednemu z takich zderzeń wykryto już we wrześniu 2015 roku. Udało się tego dokonać dzięki laserowym detektorom amerykańskiego obserwatorium LIGO. Jeden z nich znajdował się w Waszyngtonie, a drugi w Luizjanie. Oba urządzenia zarejestrowały niemal równocześnie pomiar zjawiska, które może być skutkiem przejścia fal grawitacyjnych pochodzących ze zderzającego się układu dwóch czarnych dziur.

 

Eksperci przypuszczali, że wykrycie podobnego zjawiska będzie tylko kwestią czasu i nie mylili się. Następny sygnał wskazujący na detekcję fal grawitacyjnych na skutek takiego zderzenia odebrano w wigilię Bożego Narodzenia 24 grudnia 2015 roku, ale do tej pory trwało weryfikowanie wyniku.

 

Ustalono, że tym razem zderzyły się czarne dziury nieco mniejsze pod względem masy, dlatego odebrany sygnał był słabszy od poprzedniego.  Wyniki i opracowania na temat tych przełomowych odkryć opublikowano w magazynie "Physical Review Letters".

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Sprawdźcie

NASA....przecież oni nawet

NASA....przecież oni nawet nigdy nie byli w kosmosie....NASA sobie jaja robi od 40 lat a ludzie bez krytycznie im wierzą podpierając się "naócą", której nawet nie analizują - na szczęście coraz więcej ludzi się budzi i zauważa ich kłamstwa

Ich "osiągnięcia" - https://www.youtube.com/watch?v=Z9EnUQltR9A hahahah

Z taką skutecznością to strach cokolwiek wystrzelić....bo coś uzbrojone w mocniejszy ładunek spadnie na własny kraj i szkody narobi Smile

A dla niedowiarków:  https://www.youtube.com/watch?v=Soudg5ZAVj0

Hipnoza medialna jest tak ogromna, że ludzie myślą, że ona żartowała......przykre

Portret użytkownika sky99

W wyniku ich zderzenia,

W wyniku ich zderzenia, powstała ich suma czy różnica? Dlaczego większa nie wchłonęła mniejszą? Wtedy nie mozemy już mówić o zderzeniu... Studiowałem swego czasu fizykę, i uwazam że jest ona podobna do historii, "naukowcy" próbują tłumaczyć na swój język, czegoś czego nie ogarniają. Nie bez powodu Bóg stworzył nas na swój obraz i podobieństwo, a nastepnie ograniczył nas do 10% potencjału umysłowego, i maks jednej dekady w czasie. Czy to były własnie te biblijne drzewa w Eden?

Portret użytkownika Rodak

Dlaczego nie uznaje się

Dlaczego nie uznaje się odkrycia G.Szypowa w postaci tzw. eteru, co potwierdził Einstein, a chodzi o istnienie próżni fizycznej, która zawiera wszystko co istnieje , na równi ze wszystkimi siłami oddziaływania energetycznego oraz informacyjnego  i że Świadomość  jest fizyczna i w niej powstaje wszystko co istnieje.

Portret użytkownika sceptyyk

Najpierw, niech zdefiniują

Najpierw, niech zdefiniują (zrozumiale dla siebie i dla nas) czym jest grawitacja...                      "Jeśli nie potrafisz wytłumaczyć czegoś w prosty sposób, to znaczy, że tak naprawdę tego nie rozumiesz" A Einstein. I koło się zamyka  :)

Portret użytkownika And

Podstawy takie jak ta, że

Podstawy takie jak ta, że Ziemia jest kulą odkryli wybitni badacze dosyć dawno temu i wątpie, aby byli takimi ludźmi jak ci nowożytni pseudonaukowcy, którzy uwielbiają papierki i medale. Oni są opłacani przez nieznanych ludzi i mogą bajdużyć aby właśnie ludzie zgłupieli.

Portret użytkownika keri

To było tak:

To było tak:

1. Odkryto fale grawitacyjne;

2. potem udowodniono istnienie fal grawitacyjnych;

3. następnie potwierdzono istnienie fal grawitacyjnych;

4. teraz ostatecznie potwierdzono istnienie fal grawitacyjnych.

Jak coś byłoby udowodnione, to nie trzeba by było tego potwierdzać ani ostatecznie potwierdzać.

Znaczy artykuł stwierdza, że trza często powtarzać, to może ktoś uwierzy, że ktoś coś bla bla.

Poprosze najpierw nałukofców o wyjaśnienie

1. czym jest grawitacja,gdyż nikt nie wie co to za siła, skoro nie ma antygrawitacji,

2. potem niech udowodnią istnienie czarnych dziur, których nie ma,

3. a następnie nich gdaczą o tych zderzeniach czarnych dziur, które rzekomo generują te fale grawitacyjne.

Dlaczego nałukowcy wzięli się za zagadnienie od d.py strony?

Dlatego że już posypały się ogromne nagrody za odkrycie fal grawitacyjnych powstałych po zderzeniu czarnych dziur i przyznano gigantyczne granty na dalsze ich badanie.

To, ze nie ma czarnych dziur, które się zderzyły wywołując fale grawitacyjne jest w takiej sytuacji nieistotne z punktu widzenia kieszeni.

Skomentuj