Kategorie:
Termin "Fake News" jest stosunkowo nowy. Jego pojawienie się może być równie niebezpieczne co tzw. mowa nienawiści. Te dwa terminy mają wspólny mianownik - jest nim ograniczenie wolności słowa. Następcy Goebbelsa chcą utworzyć nowy organ, który zajmie się wyłapywaniem i zwalczaniem Fake News, czyli informacji, które w ich mniemaniu są fałszywe.
Z inicjatywą w tej sprawie wyszło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Zwrócono uwagę na możliwość wpływania na wyniki wyborów poprzez działania propagandowe z zagranicy. W tym kontekście wskazuje się na wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA, co według niemieckiego a także obecnego amerykańskiego rządu miało dojść za sprawą Rosjan i kampanii Fake News.
Niemcy proponują więc aby szybko utworzyć centrum ds. zwalczania fałszywych informacji w sieci. Zdaniem rządu, przyszłoroczne wybory są zagrożone i podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, uwielbiana przez George'a Sorosa Angela Merkel może przegrać walkę o reelekcję a do władzy dojdzie ktoś spoza kliki. Niemcy domagają się również aby portal społecznościowy Facebook zaangażował się wreszcie w usuwanie nieprawdziwych informacji.
Dość łatwo można zauważyć, że obecne władze, czy to w USA, czy w Niemczech, wymyślają kolejne terminy aby nie spaść ze stołka. Przez mowę nienawiści nie wolno np. potępiać polityki migracyjnej Merkel, bo to automatycznie podciągane jest pod rasizm. Teraz przyszedł czas na Fake News i wszechobecnych rosyjskich hakerów oraz agentów, którzy świadomie lub nie, rzekomo wykonują polecenia z Moskwy. Walka z fałszywymi informacjami w sieci to kolejne narzędzie do ograniczenia wolności słowa, gdyż pozwoli blokować wiadomości niezgodne z oficjalną linią propagandową rządu.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Prawda nas wyzwoli,
Ale najpierw nas wku*wi.
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Strony
Skomentuj