Naukowe symulacje skutków upadku asteroidy w oceanie

Kategorie: 

Kadr z filmu Deep Impact

W tej chwili nauka zna około 800 obiektów, których orbity mogą skutkować uderzeniem w naszą planetę. Wiemy na pewno, że takie wydarzenia miały miejsce w przeszłości, więc należy zadać sobie pytanie, jakie konsekwencje groziłyby ludzkości w wyniku kolizji z takim ciałem kosmicznym.

 

Co roku rośnie liczba asteroid i planetoid, które mogą stanowić dla nas zagrożenie to nie koniecznie musi oznaczać, że jest ich coraz więcej? Jest to raczej dowód na doskonalenie przez nas metod obserwacji. Symulacje uderzenia steroidy przeprowadzili naukowcy z Arizony zatrudnieni w lokalnym Instytucie Nauk Planetarnych.

 

Przy symulacji wzięto pod uwagę hipotezę upadku na terenie któregoś z oceanów. Biorąc pod uwagę fakt, że zajmują one większość powierzchni ziemi wydaje się to być racjonalnym uproszczeniem naukowym.

 

Asteroida o średnicy 1 km poruszająca się 20 km/s przy kolizji z oceanem wzniosłaby w górę słup wody o średnicy 1000 kilometrów i tak wysoki, że woda znalazłaby się w przestrzeni kosmicznej. Szacunkowy wyrzut wody sięgnąłby 20 mld ton H2O. Oczywiście będzie temu towarzyszyło wielkie tsunami.

Kadr z filmu Deep Impact

Dodatkowo chlor i brom, które są w wodzie morskiej zniszczą powłokę ozonową. Kolejna dziura ozonowa utworzy się nad miejscem upadku i będzie się ciągle rozszerzać aż zniknie do 80% powłoki ozonowej. Spowodowałoby to, że wszystkie żywe organizmy narażone byłyby na promieniowanie UV.

 

Oczywiście ludzie będą w stanie się zaadaptować stosując odpowiednie kremy i ubrania oraz stosując zasad postępowania na zewnątrz, zawsze w okularach unikać światła itd. Królestwo zwierząt będzie jednak mocno przetrzebione. Najprawdopodobniej taki był scenariusz zagłady dinozaurów.

Naukowcy z Norwegii modelowali skutki upadku obiektu o średnicy 200 metrów gdyż prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest największe. Według nich siła tsunami, jaka by się wyzwoliła byłaby 300 razy większa od tej z grudnia, 2004 kiedy w basenie Oceanu Indyjskiego zginęło ponad ćwierć miliona osób.

 

Norwegowie twierdza, że tsunami takie byłoby już w skali kontynentalnej. Masy wody zbliżające się do lądu rosłyby w zastraszającym tempie a po uderzeniu w wybrzeże wszystko zostałoby zniszczone. Duża część naszej cywilizacji byłaby utracona, ale ludzkość prawdopodobnie przetrwałaby taki kataklizm.

 

 

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ja

Hej Wam wszystkim. jestem w

Hej Wam wszystkim.jestem w pełni świadom swojego bytu, mojego przemijania. szkoda, że akurat nasza generacja, a mówie o ludziach urodzonych między 80 a 90 rokiem życia,ludzi dorosłych wychowanych jeszcze na normalnych podwórkach bez komórek i konsol do gier, wychowanych na wartościach, które w naszym ucywilizowanym ( śmiech i nieporozumienie) świecie wymierają, trafić musiała na ten zakręt, odcinek historii życia naszej planety. takie informacje na temat naturalnych kataklizmów strasznie destabilizują ludzką psychikę ;/ ludzie zaczynają się bać, myśleć co będzie dalej itd... dużo ludzi nadal myśli, że wszystko jest stabilne i nie ma prawa się zmienić. wiele różnic się zaczyna rodzić. robi mi się przykro i smutno rozmyślając nad tym wszystkim. mimo tego uwielbiam patrzeć w niebo i obserwować w wyobraźni naszą planete z kosmosu.. chwila uniesienia nie do opisania. tak jakby apogeum bytu, szczęścia, świadomości. chciałbym Wam wszystkim życzyć, żeby w tak trudnych chwilach jakie przeżywa ludzkość bo wiem, że nie jedno z Was odczuwa strach nawet, jeśli publicznie nie chce się do niego przyznać, miało przy sobie tą ważną dla każdego osobę. tą kochającą osobę. żeby w chwili, która zwiastować będzie co dla nas najgorsze nie być samemu. samotność to najgorsza rzecz jaka może spotkać człowiekia. wśród tych 7 mld nie mieć przyjaciela, dobrego kumpla to chyba najgorsza kara jaka może spotkać człowieka. szanujmy się. bardzo Was pozdrawiam!

Portret użytkownika Flesz7

Taka ta natura. Mamy

Taka ta natura. Mamy cywilizację pytu pasożytniczego, nikt nie będzie za nami tęsknił. Fakt, szkoda trochę fauny i flory, planetę mamy przepiękną. Jak już ktoś tu pisał - wszyscy (niestety) nie zginą.A myślicie, że dlaczego Ameryka (ale nie tylko!!) zasiana jest grubo ponad setką podziemnych baz na głębokości kilku mil? Dla zabawy? Smile zresztą... szkoda gadać. Ja się tym nie przejmuję, czasami pomyślę, bez emocji o tym. Nie ma rozwiązania - nie ma problemu. A śmierć? To także część życia.Robak się nie zastanawia czy dziś go ktoś rozdepcze. Życie to przejażdżka. ~ Bill Hicks

New World Disorder

Portret użytkownika Ernest

Uderzenie (impakt) w ocean

Uderzenie (impakt) w ocean jest w stanie stworzyć niestbilny pierień nad Ziemią.Generuje też inny skład atmosfery(ciśnienie,wilgotność,jonizatory dolnych i górnych warstw troposfery,stratosfery,jonosfery,inna procentowa zawartość tlenu,azotu itd).Możliwe że kratery na Księżycu od strony Ziemi to dowód na uderzenie w ocean od strony Słońca w wyniku wulkanoidów,komet,asteroidów,gości z Pasa Kuipera,Kometarnego obłoku Oorta czyli z dowolnego obiektu,które obiegło Słońce.Nie wiem czy uderzenie 65 milionów lat wstecz było wystarczające do tego zjawiska.Ze względu na liczne dowody istnienia Potopu w świadomości ogólnoziemskiej twierdzę że ostatecznie niestabilny pierścień(wielowarstwowy)znikł w tym czasie.Oczywiście aby coś takiego się wydarzyło potrzebne są:wybuch superwulkanów w jednym czasie(16 maksymalnie)tsunami,impakty,hiperaktywność Słońca-stymuluje mózgi w kierunku agresji zakończona super emisją plazmy w kierunku Ziemi.Dodatkowo model ten musi przewidywać ogromne zasoby wody ,weglowodorów litosferze,astenosferze.

Portret użytkownika ja

Dziwne właśnie jest to, że na

Dziwne właśnie jest to, że na księżycu są idealnie okrągłe kratery a przecież to leci pod skosem więc powinny być innego kształtu... inna sprawa jest jak powstały kratery na księżycu centralnie od strony ziemi, więc jak one mijały ziemię?

Portret użytkownika swoja_stara

jesli to byla symulacja

jesli to byla symulacja obiektu o sr. 200m to padam ze smiechu... jesli o sredniry 1km to tez watpie... tak naprawde nikt nie wie co bedzie a symulacje mozna sobie w dupe wsadzic... meteoryt tunguski pokazal ze asteroida potrafi wybuchnac jeszcze w gornych warstwach atmosfery... ziemia ma atmosfere to nie kziezyc ze powstanie piekny krater i tyle...

Portret użytkownika Padael

Ogólnie należy rzec że nie

Ogólnie należy rzec że nie wiemy nic albo wiemy niewiele.Współczesne teorie mówią że prawdopodobne jest wszystko i nic możliwe,więc trudno by nauka się pomyliła.Możliwy jest nasz czysto wirtualny byt jak  i współistnienie całkiem realne i zupełnie z otoczeniem bliższym i dalszym połączone i bez nich nie mające racji bytu.Innymi słowy jest wszystko i nie ma nic,wedle nauki,nieomylnej córy płodnego owszem ale i rozhasanego umysłu istoty pysznej,egocentrycznej,narcystycznej zwanej człowiekiem. 

Portret użytkownika ja

Zeby było tak łatwo ludzi

Zeby było tak łatwo ludzi zniszczyć, mowa tu o asteroidzie 200m to nigdy byśmy z jaskini nie wyszli, piorąc pod uwagę ile tego lata. a co do porównania trzęsienia ziemi a upadku astreroidy do fali tsunami to myślę że jednak trzęsienie ziemi jest gorszę w skutkach, bo trzęsię większym obszarem 500km? i do końca nie wiemy co tam się dzieje pod dnem oceanu ale jak robi się gigantyczna zapadlina na ponad 500km długości to i jest tsunami.

Portret użytkownika wowik

nigdy nie bylismy w jaskinii.

nigdy nie bylismy w jaskinii. mowi tak tylko teoria ewolucji a na poparcie tej TEORII sfingowano/spreparowano dowody na jej poparcie. jesli jeszcze tego nie zrobiles polecam ci wyguglanie informacji na temat slawetnego szkieletu (bodajze Kathy czy jakos tak) udowodniono ze jest to ludzki szkielet wlasciciel jednak cierpial na jakas tam chorobe wiec najmocniejszydowod na poparcie ewolucjirunal w gruzach, ciekawe dlaczego utajniane sa za to informacje o znalezieniu szkieletu giganta lub np znalezienie zywego smoka...

Portret użytkownika Padael

Symulacje podbudowują

Symulacje podbudowują aczkolwiek rzeczywistość weryfikuje,głupcem naiwny który wierzy szarlatanom czy nazwawszy ich lekarzami,uczonymi czy naukowcami.Nie sposób określić jutro,pojutrze czy za lat sto,negować datę i ja neguję ,zaprzeczać przyszłości arogancją,egoizmem i pychą jest

Portret użytkownika Holozon

Samej planecie to nie zrobi

Samej planecie to nie zrobi nic, ale szkody będą na jej powierzchni. Przecierz skorupa to tylko +- 1/125 planety, a zniszczenia dotkną tylko ułamka skorupy( max. do głębokości 1 km ).Gdyby na dinozaurze znajdowałyby się  obiekty wielkości 1/100 mm to zostałyby zniszczone.No i jest jeszcze woda.To tsunami będzie groźniejsze, zabije więcej, i zniszczy większy obszar, niż asteroida, gdyby uderzyła w ląd.

Strony

Skomentuj