Naukowcy tworzą aerozol, który wyłącza działanie genów

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Rolnicy będą mogli wykorzystywać aerozole dezaktywujące geny w celu przyspieszenia wzrostu, zwiększenia wartości odżywczych roślin oraz ochrony ich przed suszą, pasożytami i wirusami. Technika ma dawać możliwość zmiany właściwości roślin, bez konieczności modyfikacji ich DNA.

„Aerozol może być stosowany bezpośrednio, nie trzeba czekać latami na modyfikację DNA” – powiedział David Balcomb z Cambridge, gdzie studiuje technologię wyciszania genów w roślinach. Firmy takie, jak Monsanto, opracowały już podobne preparaty, które są kierowane na szkodliwe owady, zabijając je poprzez wyłączenie pewnych ważnych genów.



Teraz naukowcy z Uniwersytetu w Queensland w Australii są w stanie osiągnąć długotrwały efekt wyłączenia genów w komórkach roślinnych. Chronią w ten sposób uprawy tytoniu od szkodliwego wirusa, a jedna aplikacja wystarcza na 20 dni.

Wirusy roślinne są problemem dla rolnictwa na całym świecie. Rolnicy uprawiają gatunki odporne lub stosują opryski, zabijające na przykład mszyce. Więc jeśli sprej okaże się skuteczny w tej dziedzinie, może stać się bardzo popularny. Dodatkowo spreje mają wyłączać geny, które są być bezpieczniejsze od zwykłych pestycydów. Nie są w stanie przeniknąć ludzkiej skóry, a także są szybko degradowane w organizmie.

 

 

Ocena: 

5
Średnio: 4.8 (4 votes)
Opublikował: Scarlet
Portret użytkownika Scarlet

Komentarze

Portret użytkownika Xn

Ciekawe czy te puste główki

Ciekawe czy te puste główki pomyślały chociaż o tym, że niektórzy ludzie i niektóre zwierzęta przypadkiem mogą mieć wariant któregoś genu komplementarny z substancją do opryskiwania i że wyłączy to losowe geny u ludzi i zwierząt powodując jeszcze więcej chorób. Jak nas później będą leczyć? Amenami?

Portret użytkownika Antyparch

Czy jest sposób, żeby

Czy jest sposób, żeby powstrzymać samowolę " naukofcuf " w grzebaniu w podstawowych mechanizmach biologii tego świata? I szerokim, bezmyślnym stosowaniu swoich zaje.istych pomysłów jak by tu więcej kasy i kontroli przejąć?

Już nie wiem, czy na świecie więcej jest normalnych ludzi, czy psycholi i bezmózgów?

Portret użytkownika DblNelson

Prowadzac monokulture na

Prowadzac monokulture na milionach hektarow i wyjalawie ziemie, przez co rosliny sa slabe, podatne na choroby. I takie roslinki niestety trzeba traktowac roznymi cudami by rosly. Przy naturalnych uprawach wielokulturowych ten problem nie wystepuje, bo roslina chroni rosline.

"Aerozol, ktory wylacza dzialanie genow"  i  "Technika ma dawać możliwość zmiany właściwości roślin, bez konieczności modyfikacji ich DNA " -  Czy to zart? Wylacza geny ale nie modyfikuje DNA? Kazda czynnosc na genach powoduje modyfikacje DNA. Tu podaja, ze po aplikacji srodka, czas dzialania wynosi 20 dni. Potem kolejna aplikacja. Moze sie okazac, ze kolejne spowoduja skrocenie czasu podania/dzialania, az do genetycznej degradacji rosliny. Naturalny genotyp rosliny ma wszystko co jej potrzeba. Roslina zawsze rosnie dobrze tam gdzie jej najlepiej, wsrod roslin, ktore wspomagaja sie wzajemnie. Symbioza. 

ALE... Co z wiatrem? Wiatr bedzie przenosil aerozole na rosliny dziko rosnace. Jak to wplynie na ekosystem? Co z wodami podskornymi? Studnie, ujecia wody pitnej, jeziora, rzeki etc.

Czas zakonczyc rynkowe spekulacje zywnoscia i jej marnotrawstwo, poprzez tonami wyrzucanie jej do smieci!

Nie wierzcie korporacjom chemicznym. Depopulacja trwa nadal.

Skomentuj