Naukowcy nie rozumieją w jaki sposób sztuczna inteligencja podejmuje decyzje

Kategorie: 

Źródło: Flickr/DigitalRalph/CC BY 2.0

Zabrzmi to dosyć absurdalnie, ale sztuczna inteligencja rozwinęła się już do tego stopnia, że naukowcy zaczynają się zastanawiać nad najbardziej podstawowymi a zarazem skomplikowanymi kwestiami. Kilka dni temu w Stanach Zjednoczonych odbyła się coroczna konferencja poświęcona sztucznej inteligencji. Setki specjalistów w tej dziedzinie zastanawiało się dlaczego i w jaki sposób SI w ogóle podejmuje konkretne decyzje.

 

W dużym skrócie, sztuczna inteligencja powstaje na wzór ludzkiego mózgu. Na dzień dzisiejszy pozostaje dość ograniczona. Przykładowo badania przeprowadzone w 2017 roku przez chińskich naukowców wykazały, że program komputerowy AlphaGo jest dwa razy bardziej inteligentny od osobistego asystenta Siri firmy Apple. Jednak AlphaGo nie potrafi dorównać 6-latkowi pod względem inteligencji.

 

To się oczywiście zmieni i jest to tylko kwestia czasu. Jednak naukowcy zastanawiają się również co powoduje, że sztuczna inteligencja podejmuje decyzje i wybiera taką, a nie inną. Na corocznej konferencji Neural Information Processing Systems, która odbyła się 7 grudnia w Long Beach w Kalifornii specjaliści uznali, że jest to najwyższy czas, aby zrozumieć inteligentne systemy komputerowe i stojące za nimi procesy decyzyjne.

Przede wszystkim chodzi o to, że jeśli lepiej zrozumiemy SI to będzie można stworzyć jeszcze lepsze algorytmy i staną się one dla nas bardziej przewidywalne. W chwili obecnej naukowcy przyznają, że sztuczna inteligencja jest dla nich niczym obca forma życia, która posiada nieco inteligencji i potrafi dokonywać różnych wyborów.

 

Zbadanie sztucznej inteligencji może przypominać próbę zrozumienia ludzkiej psychiki i mózgu, który pozostaje dla nas jedną wielką tajemnicą, lub badania zachowań zwierząt. W ten sposób naukowcy przyznają, że nie rozumieją decyzji podejmowanych przez systemy komputerowe, które zostały przecież stworzone przez człowieka. Czy można uznać, że sztuczna inteligencja, choć mocno ograniczona względem ludzi, jest świadoma tego co robi?

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika rtty4

Chyba ktoś postawił bardzo

Chyba ktoś postawił bardzo złe pytanie.
Nie wiedzą z wielu powodów, chociażby dlatego, że do nauki używa się algorytmów wykorzystujących np. metody statystyczne które z zasady gubią szczegółowe informacje (np. wiemy że w Polsce jest 2 miliony psów, ale nie wiemy gdzie mieszkają. Jak się skupimy na miejscu zamieszkania psa - to najprowdopodobniej nie uwzględnimy tych bezdomnych) - to tak w przeraźliwym uproszczeniu.
Najlepszy przykład to metoda propagacji wstecznej (chyba najdokładniejsza): jak  dodamy następne warstwy to algorytm uczenia staje się szalenie skomplikowany, więc idzie się na łatwiznę używając wygodnych funkcji aktywacji (jak e(x)), ale i to nie pomaga jak wprowadzi się sprzężenie zwrotne, zablokuje się któreś połączenia, czy trzeba będzie zmienić funkcję aktywacji. W efekcie można sensownie patrzeć i analizować tylko kilka neuronów, potem trzeba stosować uogólnienia i uproszczenia które z góry wiadomo, że spowodują niejednoznaczności.

W skrócie: tytuł sugeruje, że sieć zaczyna coś robić sama co wprawia w zadziwienie naukowców, co z kolei powoduje że czytelnicy myślą "to coś zaczęło żyć!!", a to nieprawda. To po prostu konsekwencja zastosowanych skomplikowanych algorytmów które mając ułatwić jedno - automatycznie komlikują dugie. Naprawdę to nic zaskakującego. Jeszcze.

Portret użytkownika ???

Decyzje podejmuje na

Decyzje podejmuje na podstawie pamięci, języka którym jest stworzony (kod), założeń do określenia pewnego faktu względem informacji jakie posiada i celu, grafu (wielozadaniowy) + cząstki elementarne na których działa. U człowieka i innych istot względem możliwości mózgu, jest to wielokrotnie wzmocnione poprzez "odbieranie bodźców prze ciało i otoczenie i to co się w nas i dookoła dzieje, w tym sam sposób wyciągania wniosków/"interpretacja informacji/elementów". Naukowcy muszą popracować na "teorią decyzji + teoria grafu + organizacją grafu/informacji/schematów + poprawy języka przez graf".

Portret użytkownika J

SI to program do udawania

SI to program do udawania inteligencji, udawania świadomości i emocji. Programiści od SI są iluzjonistami. Obserwator ma uwierzyć, że robot myśli i czuje kiedy jego wyborami rządzi rachunek prawdopodobieństwa. Jeśli ktoś dał się nabrać na świadomość i emocje, to jest jak dziecko i łatwo takich ludzi w konia robić i na takich zarabiać frajerach.

Portret użytkownika ttteis77

"zastanawiało się dlaczego i

"zastanawiało się dlaczego i w jaki sposób SI w ogóle podejmuje konkretne decyzje"

jest to bardzo proste. na przykładzie tego pytania DLACZEGO. Tworzy się kod ze znakiem zapytania, wtedy jest rozważanie na wszystkich dostępnych informacjach, a w tedy wyodrębnia się "kody złe i kody pasujące". tak jak na przykładzie HAKOWANIA czegokolwiek, szuka się odpowiedzi do skutku. Dlaczego? to proste. Bez pytania nie ma odpowiedzi. SI to nie człowiek. Może ona bezustannie pytać i odpowiadać... o ile pozwoli na to dostępny "zbiór informacji" "jeżeli tego nie ma w nim, SI w tedy robi całkiem coś innego... zgadniecie co? to też jest proste....

Skomentuj