NASA nadal nie jest pewna orbity asteroidy 2013 TX68 przy jej przejściu obok Ziemi w marcu tego roku

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Asteroida 2013 TX68, przekracza wielkością słynny meteor czelabiński. Na początku marca znajdzie się blisko Ziemi. Eksperci z NASA uważają, że nie ma szans na zderzenie, ale nie są w stanie powiedzieć, jak blisko nas przeleci to ciało niebieskie.

 

Zgodnie oficjalnych prognoz, asteroida może przechodzić w odległości od 14 milionów kilometrów, czyli 35 razy dalej niż Księżyc, do jedynie 17 tysięcy kilometrów, a to już orbita potencjalnie kolizyjna z ziemskimi satelitami geostacjonarnych.

 

Asteroida została odkryta w 2013 roku, a różne oceny biorą się stąd, że naukowcy nie mają wystarczającej ilości danych o tym obiekcie. Do tej pory astronomowie byli w stanie obserwować 2013 TX68 tylko przez trzy dni, zanim znalazła się pomiędzy Ziemią a Słońcem, co uniemożliwiło obserwacje.

 

Według wstępnych szacunków, asteroida ma średnicę około 30 metrów. To ciało niebieskie jest większe niż asteroida, która w gęstych warstwach atmosfery eksplodowała nad Czelabińsk 15 lutego 2013 roku. Następne potencjalnie niebezpieczna data dla 2013 TX68 nastąpi 28 września 2017, ale NASA szacuje szanse na zderzenie z Ziemią jak jeden do 250 milionów.


 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Kat

Przypominam ,że około 1750 r.

Przypominam ,że około 1750 r. pne  u wybrzeży Grecji spadła wielka kometa albo wielka planetoida,która przyczyniła się do kolejnej wojny trojańskiej (peloponeskiej?) i do wybuchu wulkanu Santoryn na Santorini.Przez to upadła kolejna kultura minojska na Krecie i na Santoryni,trzy czwarte tej wyspy zostało zatopione w odmętach morskich,zostala tylko niewielka część w obecnym kształcie.
Kiedyś to samo nastąpi ponownie. Freski w kaplicy sykstyńskiej w Rzymie pokazują niewielką grupę ocalałych herosów i władców tamtych terenów,którzy wylądowali u wybrzeży Italii i założyli w 753 r.pne starożytne miasto Rzym a także przenieśli stamtąd swoją klasyczna kulturę i religię po tym kosmicznym katakliźmie.
 
 
Prawdę mówiąc,to ja też chcę aby coś takiego uderzyło teraz  w Sandomierz i okolice Radoszek na głowy ludzi,którzy nie posiadając pełnych wiadomości oczerniają bezpodstawnie kuzynkę swoją o satanizm tylko dlatego że ma kilkadziesiąt zdjęć różnych talii kart a wcale nie ma swego salonu wróżb i nie uprawia tu żadnej magii.
 
Te wszystkie ciotunie-siostrzyczki kłóciły się i gniewały ze sobą ponad 50 lat-z jedną siostrą, z drugą ponad 30 lat  a najstarsza mająca już 85 lat stoi już nad grobem jeszcze do dziś od 1972 r, gniewa się  ze swą starszą córką,nie zna jej dzieci ani wnuków. A strasznie sie modlą,plugawiąc sobą swą wiarę ,religię, swój kościół.Papież powinien takie fałszywe osoby wykluczyć z kościoła aby nie hańbiły swojej wiary.Wtedy w Kościele Katolickim zostali by sami dobrzy,przyzwoici i uczciwi ludzie a nie oszczercy fałszywi i kłamcy.
 
Ta średnia z sióstr pojechała do Grecji do swej  córki i opowiadała jej o tym jaki to satanizm uprawiają w Częstochowie na Jasnej Górze,bo kuzynka rzekomo jej opowiadała,że widziala. A ona widziała namalowane na jednej ze ścian z czerwono-bordowymi draperiamii  w róże małpy ze sterczącymi uszami  przedstawiające chyba satanów, bo napis w górze nad nimi był "Ave satana".
A znaczy to poprostu,że w czasie II w. św wielu nazistów czy hitlerowskich morderców pobrało dokumenty pomordowanych przez siebie ludzi czy zakonników i ci zabójcy ukryli się w kościele pod falszywymi nazwiskami i mogli tam takie rzeczy uprawiać. Odkrycia dokonała  w 1980 r.Osoba ta była tam ze swym mężem i małym synem w wozku spacerowym i przypadkowo weszła na tę salę. Było tam mnóstwo postronnych ludzi:wycieczka z byłej NRD, z byłej Jugosławii i Kanady;kręcili kamerami ten napis i robili zdjęcia aparatami fotograficznymi.Kuzynka nie robiła zdjęć.
 
Ponieważ koleżanka tej kuzynki była  zakonnicą  w Sandomierzu ( razem chodziły do szkoły podstawowej ze Strzyżowic,małej wioski pod Opatowem) to powiedziala o tym ciotce,żeby jej dała znać tej zakonnicy,żeby ich ostrzec,a także ostrzec Kościół,że było to tam filmowane kamerą  przez cudzoziemców. Prostackie dewotki wszystko przeinaczyły i poszły oczerniać kobietę, ba zamierzały ją porwać i wywieść do tej Częstochowy aby wypędzać z niej satana.Ot taka podzięka prostackich i chamskich dewotek.
 
Obecny Papiezu Franciszku:to ta Kuzynka wskazała Wojtyłę na papieża  Jana Pawła II i dlatego został on wybrany i ona też wskazała na obecnego Bergoglio -papieża Franciszka aby również został wybrany.I ona też odkryła prawdziwych zamachowców z Katowic na Jana Pawła II z 13 V 1981 r.Ale za to te prostackie dewotki właściwie nie umiały się zachować!Cóż mówić o jakimś kulturalnym podziękowaniu...
 
Papieżu pogoń te nieuczciwe dewoty z Naszego Kościoła!
 
 
 
D.I.
 
 
 
 
 
 
 
 

Portret użytkownika edek

Jesteśmy cały czas powoli

Jesteśmy cały czas powoli przygotowywani od jakiegoś czasu, że coś walnie...Oni już wiedzą co, ale dawkują tę wiedzę powoli, żeby ludzie się"oswoili"....Moim zdaniem mogą to być przygotowania przed "przybyciem" planety X, która również jest zapowiadana na marzec...Prędzej czy później coś walnie...Jak żyję a mam już swoje lata to nawet za gówniarza nie było takich przypadków jak Czeliabińsk etc....a teraz tego coraz więcej...

Portret użytkownika Israfel

Z czego jest liczone

Z czego jest liczone prawdopodobieństwo zderzenia na 2017 rok, skoro nie wiemy czy za miesiąc przeleci 17 tysiecy czy 14 milionów kilometrów od nas?
Skoro astronomowie obserowali ją przez 3 dni i nie mają wystarczającej ilości danych do oblcizenia trajektorii, to w 2017 roku może uderzyć w Marsa, Ziemię lub Wenus, ale przecież tego nie wiemy.

" ...nauka prowadzi nas do zrozumienia tego, jaki jest świat, a nie tego, jaki chcielibyśmy, by był ... "
- Carl Sagan

Portret użytkownika magi74

Sama jestem bardzo ciekawa.

Sama jestem bardzo ciekawa. Kiedys ogladalam filmik na youtube, ktorego dzisiaj notabene juz nie moge znalezc. Wywiad z grafikiem i artysta malarzem dla NASA. Komu dzisiaj tak naprawde mamy wierzyc. Z kazdej strony robia nas w konia. Dlatego jest jakis powod, dla ktorego nie mozemy jeszcze podrozowac w przestrzen kosmiczna jako turysci- jesli takowa istnieje. Przy naszym tempie rozwoju technologii jakos wierzyc mi sie nie chce, ze nie bylo by to jeszcze mozliwe.
 Ups, znalazlam Nasa Flat Earth Interwiew/ wywiad z bylym pracownikim NASA, nie temat ksztaltu Ziemi. Sa nam winni wyjasnien. 

Portret użytkownika Angelus Maximus

Krągłość Ziemi udowodniona

Krągłość Ziemi udowodniona jest logicznym kojarzeniem zjawisk optycznych.
Fotografie są niepotrzebne. Ziemia nie jest płaska i nie mieszkamy w jej wnętrzu.
 Ale niewątpliwie jest sferą a nie kulą, czyli jest "prawie" pusta wewnątrz.
Argumentacja dla naiwnych obu "teorii" jest banalna do obalenia.

Portret użytkownika keri

Nie widzę możliwości obalenia

Nie widzę możliwości obalenia żadnej z trzech teorii dotyczących Ziemi (geocentryzm, niebocentryzm, heliocentryzm).
Najbardziej niedorzeczny wydaje mi się heliocentryzm, ponieważ wg niego:
1.Ziemia obraca się wokół własnej osi z prędkością 1667 km/h
2. Ziemia obraca się wokół Słońca z prędkością
   30 km/s = 108 tys.km/h
3. Słońce krązy wokół centrum galaktyki z prędkością ...
4. Galaktyka kręci się wokół właśnej osi z prędkością ...
Daje to prędkość Ziemi 1070 mln km/sekundę.
Mnie niedobrze się robiło w pociągu TGV, który jechał z prędkością 300 km/godzinę (nie patrzyłam przez okno).
Poproszę o te banalne argumenty dla naiwnych.
 

Strony

Skomentuj