Kategorie:
Naukowcy z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA planują pochwycenie ważącej 500 ton asteroidy. Plan zakłada potem jej realokacje w celu umieszczenia na orbicie Księżyca. To byłby pierwszy raz, gdy ludzkość spowodowała kontrolowaną zmianę orbity ciała niebieskiego.
Administracja Obamy rozważa właśnie kosmiczną inwestycję rzędu 2,6 miliarda dolarów. Plan NASA zakłada realizacje celu w ciągu zbliżającej się dekady. W tej chwili istnieje już studium wykonalności przedsięwzięcia polegającego na schwytaniu ciała niebieskiego. To właśnie asteroida ma stanowić podstawę do budowy bazy w punkcie libracyjnym L2. NASA chce tam stworzyć swoisty punkt przeładunkowy, który według nich jest konieczny przy przeprowadzeniu misji marsjańskiej.
Plan zakłada, że za pomocą rakiety Atlas V zostanie wystrzelona specjalna bezzałogowa kapsuła, której celem będzie zbliżenie się do obiektu oraz złapanie go w swego rodzaju worek. Kapsuła holownika będzie posiadała silnik oparty o energie elektryczną i według naukowców będzie miał ciąg odpowiedni do zmian trajektorii mniejszego ciała niebieskiego. Celem tej operacji będzie odholowanie asteroidy do wspomnianego punktu równoważenia się grawitacji gdzie skała zostanie zadokowana i stanie się fundamentem dla nowej stacji kosmicznej.
Plany NASA zakładają, że do 2020 roku będzie już stała obecność człowieka w kosmicznej bazie księżycowej. Naukowcy nie ukrywają, że jeśli technologia zostanie przetestowana z sukcesem to pojawi się możliwość eksploracji asteroid i planetoid a nawet budowania na nich kopalni i odzyskiwania metali szlachetnych oraz rzadkich minerałów.
Źródło:
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj