Największe w historii Ameryki Północnej ćwiczenia na wypadek rozbłysków słonecznych i ataków EMP

Kategorie: 

Źródło: public domain

W najbliższych tygodniach odbędą się największe w historii ćwiczenia na wypadek reagowania w przypadku rozległych awarii sieci zasilania. Jak podają źródła z za Atlantyku, podobne ćwiczenia odbędą się w USA, Kanadzie a nawet w Meksyku.

 

Rząd USA przygotowuje się do największych ćwiczeń symulacji gotowości na ewentualne awarie zasilania. Dzięki ćwiczeniu zostanie zbadane, co dzieje się, gdy sieć elektryczna kraju wyłączy się w wyniku fizycznego uszkodzenia lub cyberataków.

 

Mimo, że publicznie się o tym nie dyskutuje to w odpowiednich kręgach od dawna wiadomo, że zagrożenie w postaci unieruchomienia całych sieci energetycznych jest bardzo realne. Może do tego dojść w wyniku zjawisk naturalnych, na przykład z powodu dużej aktywności słonecznej, albo z powodu ataków za pomocą impulsu elektromagnetycznego, które wykonane na wysokości kilkudziesięciu kilometrów nad ziemią mogą wywołać rozległe unieruchomienie wszelakiej elektroniki i zasilania.

W efekcie takich zjawisk cały kraj może pozostać bez prądu na tygodnie, a nawet miesiące. Rząd USA zamierza przetestować podatność systemów elektroenergetycznych na tego typu zagrożenia. W ćwiczeniach będzie zaangażowanych kilka tysięcy robotników, ekspertów do spraw terroryzmu. W ćwiczenia zaangażowana będą służby takie jak Agencja Bezpieczeństwa narodowego i FBI i inne jednostki.

 

Ćwiczenia uzyskały nazwę kodową GridEx 2013 i zostaną rozegrane 13 i 14 listopada tego roku. Do działań poproszono również służby z Meksyku i Kanady. Będzie to jedno z największych ćwiczeń sprawdzających gotowość na zagrożenia dokonanych w historii Stanów Zjednoczonych. Uczestnicy będą się szkolić na wypadek zdarzenia, które jeszcze nie nastąpiło, ale skala tych przygotowań wskazuje na to, że raczej wystąpi i jest nieuniknione. Pytanie tylko czy to zwykła prewencja czy przygotowanie na coś większego.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Freeco

A może wystarczy przypomnieć

A może wystarczy przypomnieć sobie tzw. freski z lotniska w  Denver, połączyć to z tym co się stało ostatnio w Syrii. Poczytać Izajasza a szczgólnie Iz 17:1 BT "Wyrok na Damaszek: Oto Damaszek przestanie być miastem, stanie się stosem gruzów.". Przypomnę, że chodzi o miasto nieprzerwnie zamieszkałe od tysięcy lat. Czy w/wym. ćwiczenia okażą się doskonałą okazją do zejścia elity do schronów ?

Portret użytkownika pako1205

Wystarczy "otworzyć"

Wystarczy "otworzyć" "zamknięte" obwody elektryczne i żadna energia się nie zrealizuje,mimo,że się zaindukuje.Inaczej sprawa wygląda przy układach elektronicznych,czy np.modułach,procesorach z wieloma elementami,które już same w układzie tworzą obwody zamknięte i przy odpowiednio silnym impulsie niestety,w niekorzystnej konfiguracji mogą ulec zniszczeniu.

Portret użytkownika krzychoo

Takie "Ćwiczenia" to

Takie "Ćwiczenia" to olbrzymie koszty dla gospodarki, dla Banków, Firm, itd. Jeśli Amerykanie chcą naprawdę wyłączyć prąd, to znaczy że są po temu konkretne powody. I jak sądzę Amerykanie za wczasu wszystko policzyli i wyszło im na plus. WNIOSEK mam taki : "Powinniśmy także wyłączyć Infrastrukturę" i obserwować USA !. Włączyć gdy oni sami uruchomią energetykę. Ja widzę dwie możliwe przyczyny tych "Ćwiczeń". Albo jakiś kataklizm o którym wie tylko USA i najbliżsi sojusznicy. Albo planują atak prewencyjny przy użyciu broni EMP. Planetarna skala ataku. Świat podzieli się na dwie części. Tych ze świeczką w ręce i tych z bombowcami B2.

Strony

Skomentuj