Nadchodzące zimowe igrzyska olimpijskie mogą odbyć się na terenie Korei Północnej i Korei Południowej

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Po wieloletnich groźbach wznowienia działań zbrojnych na Półwyspie Koreańskim przyszedł czas odwilży w relacjach między Koreami. Dla wielu może wydawać się to nielogiczne, skoro Korea Północna pracująca nad własną bronią jądrową wielokrotnie zapowiadała atak na swojego sąsiada z południa. Lecz Pjongjang od lat utrzymuje, że wszelkie problemy i podziały między Koreami spowodowane są ingerencją ze strony Stanów Zjednoczonych.

 

Poprzedni rząd Korei Południowej był zdecydowanie proamerykański a w kwestii Korei Północnej mówił niemal jednym głosem. To za czasów Park Geun-hye podjęto decyzję o zainstalowaniu systemu antybalistycznego THAAD, który miałby chronić przed ewentualnym atakiem rakietowym ze strony Korei Północnej.

 

Tymczasem nowy prezydent Moon Jae-in, wybrany podczas przedwczesnych wyborów spowodowanych usunięciem Park Geun-hye po wielkim skandalu, spogląda na obecną sytuację na półwyspie z dużą dozą ostrożności. Postanowił dogodzić Chinom i Korei Północnej wstrzymując instalację systemu THAAD a kolejne zapowiedzi wskazują, że Korea Południowa w obecnej postaci będzie zmierzała do lepszych relacji ze swoim sąsiadem, który w ostatnich latach przedstawiany był jako śmiertelny wróg i zagrożenie.

 

Teraz próbuje się załagodzić sytuację i promować pokój. Korea Południowa wychodzi z różnymi inicjatywami, które mogłyby zostać podjęte wspólnie przez obie Koree. Jedną z nich jest wspólna organizacja zimowych igrzysk olimpijskich. W dniach 9-25 lutego 2018 roku impreza sportowa odbędzie się w powiecie Pjongczang.

 

Minister Sportu Korei Południowej Do Jong-hwan zasugerował, aby niektóre rywalizacje odbyły się na terenie Korei Północnej. W chwili obecnej nie wiadomo nic więcej na ten temat, lecz kwestia ta najwyraźniej będzie omawiana między Koreami. Ostatnio pojawiła się również propozycja, aby mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2030 roku zorganizowano na terenie krajów Azji wschodniej i północnej, w tym również w Korei Północnej i Południowej. Zbliżenie się tych państw oraz samo zwycięstwo Moon Jae-ina z pewnością jest na rękę Chinom.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Obserwator1345

Sama idea jest ciekawa, bo

Sama idea jest ciekawa, bo prawdą jest że wojnę spowodowałą USA jak wiele innych. Chętnie bym pojechał w tamte strony pozwiedzać, choć nie umiem angielskiego(dziękuje szkole i ich systemowi)

Portret użytkownika syn

To widać jacy ludzie to

To widać jacy ludzie to szkodnicy..juz na poziomie podswiadomym zamiast tworzyć coś co będzie fajne pożyteczne i dobre to tworzą coś co prędzej czy później staje się tragedia..poczawszy od tych nuklearni które kiedyś runa i zasyfia całą ziemię po zwykle jedzenie które ma nam sprzyjać a nie niszczyć...

Skomentuj