Kategorie:
Gdyby jeszcze ktoś wątpił, że Francja jest na drodze do przeistoczenia się w państwo muzułmańskie, po dzisiejszym incydencie powinien pozbyć się tych wątpliwości. Młoda 21 letnia kobieta z Reims została pobita przez trzy młode muzułmanki, którym nie podobał się letni negliż Francuzki.
Do incydentu doszło w zeszłą środę, a kobieta po prostu opalała się w bikini, kiedy okutane w chusty wyznawczynie islamu wdały się z nią w słowną przepychankę, domagając się, aby kobieta ubrała się. Argumentowały coraz bardziej agresywnie, że jej strój jest "niemoralny".
Cała "interwencja" przypominała te, których dopuszczają się watahy islamistów tworzące tzw. "patrole" organizowane w niektórych dzielnicach brytyjskich miast. Teraz najwyraźniej ta dziwna tradycja dotarła też do Francji. Gdy 21-latka z Reims odmówiła okrycia się młode muzułmanki dotkliwie ją pobiły. Została tak skopana, że musiała być odwieziona do szpitala na badania.
W mediach od lewa do prawa jak ogna unika się twierdzenia kto został pobity, za co i przez kogo. Początkowo podawano o przyczynach religijnych napadu, ale nie podano o jaką religię chodzi. Sprawa stałą się bardzo głośna we Francji, co spowodowało, że agresywne islamistki zostały w końcu aresztowane. Fakt przemilczenia pochodzenia napastniczek szokuje, bo pokazuje do jakiego absurdu doszła już polityczna poprawność. Co gorsza nasze media bezmyślnie kopiują te wzorce informując o tym incydencie tak jakby nad Islamem w UE był roztoczony jakiś specjalny parasol ochronny.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Ojcem inzynier magister, był według mnie, mój sąsiad z lewej a matką listonoszka z prawej strony klatki schodowej.
Ojcem mojego kolegi był, według niego, hydraulik Miecio, ale w rzeczywistości był nim listonosz Edzio, dziadek i pradziadek nieznani. Z pierwszą żoną, Celyną, miał mój kolega same kłopoty bo dawała na prawo i lewo.
Strony
Skomentuj