Kategorie:
Źródło: 123rf.com
Barack Obama powiedział właśnie, że Stany Zjednoczone miały wybór pomiędzy dyplomacją a wypowiedzeniem wojny i postanowiły osiągnąć konsensus w sprawie irańskiego programu atomowego. Izrael, który z powodu zaistniałej sytuacji jest jedynym niezadowolonym państwem na świecie, wciąż ma nadzieję na wywołanie wojennej zawieruchy. Amerykanie chcą teraz udobruchać swojego sojusznika, zatwierdzając kolejne wsparcie finansowe na zbrojenia.
Premier Benjamin Netanjahu od wielu lat ostrzegał przed Iranem i jego bronią jądrową, która w rzeczywistości do dziś nie powstała. Teraz, choć udało się osiągnąć porozumienie a irańskie obiekty jądrowe będą kontrolowane przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej, Izrael nadal utrzymuje że Iran i tak "potajemnie" zbuduje broń nuklearną i jest coraz bliżej osiągnięcia sukcesu.
Izrael, który ma wręcz paranoję na punkcie nieistniejącej irańskiej broni masowej zagłady, czuje się zagrożony i liczy na kolejne wsparcie ze strony USA. Amerykański Sekretarz Obrony Ashton Carter zatwierdzi w najbliższym czasie fundusze między innymi na rozwój systemów obronnych, w tym tarcz antyrakietowych i systemów obrony w cyberprzestrzeni; zakup amunicji oraz na dostarczenie dodatkowych samolotów F-35. Państwo żydowskie liczy na to, że Stany Zjednoczone zwiększą swoje wsparcie militarne w nadchodzących latach.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!
Skomentuj