Microsoft, Lenovo i inne koncerny są oskarżane o wykorzystywanie pracy dzieci

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Microsoft, Lenovo oraz inne koncerny są oskarżane o wykorzystywanie dzieci, jako taniej siły roboczej. Obrońcy praw człowieka biją na alarm. Kobalt w laptopach, telefonach i samochodach elektrycznych wydobywają dzieci z Kongo.

 

Międzynarodowa organizacja praw człowieka Amnesty International (AI) opublikowała w środę 15 listopada br. raport pn. „Czas ładowania”, która, między innymi, dotyczy kwestii zatrudniania dzieci przy wydobywania kobaltu. Organizacja przebadała działalność 29 firm, w tym BMW i Volkswagen i szybko okazało się, że żaden z koncernów nie prowadzi „kompleksowych badań przestrzegania praw człowieka w swoich łańcuchach dostaw kobaltu”. Według AI, ponad połowa wszystkich dostaw kobaltu na świecie pochodzi z Kongo. Używa się go do akumulatorów litowo-jonowych, które są wykorzystywane w elektronice i przemyśle motoryzacyjnym.

 

„Nasze początkowe dochodzenie ujawniło, że w Kongo wydobywany jest kobalt przez dzieci i dorosłych w przerażających warunkach. To jest początek łańcuchu dostaw dla największych światowych marek. Kiedy zapytaliśmy przedstawicieli tych firm o te kwestie, okazało się, że wielu z nich nawet nie jest zainteresowanych źródłem pochodzenia kobaltu” - wyjaśnił Sima Joshi, szef działu AI ds. biznesu i praw człowieka.

 

Większość działaczy na rzecz praw człowieka jest niezadowolona z pracy Microsoftu, Lenovo i Renault. Firmy te nie poczyniły znaczących postępów w zwalczaniu dostawców, korzystających z pracy dzieci. Apple, w przeciwieństwie do tego, stał się liderem w kwestii kontroli nad pochodzeniem kobaltu, ale „tylko ze względu na niski poziom ogólnej odpowiedzialności korporacyjnej.”

 

Międzynarodowa Organizacja Pracy (MOP) już odniosła się do opublikowanego raportu. Szef Guy Ryder na międzynarodowej konferencji w Buenos Aires, poświęconej eliminacji pracy dzieci, wezwał kraje do wyeliminowania tego zjawiska. Według niego, rządy powinny wzmocnić normy prawa pracy, dbać o jakość edukacji i zapewnić ochronę socjalną dla najmłodszych i najuboższych. Ten problem musi zostać rozwiązany przed 2025 r., Jak wynika z raportu MOP, na świecie zatrudnionych jest  151,6 miliona dzieci w wieku od 5 do 17 lat.

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika FrozenShade

To równie dobrze wszyscy

To równie dobrze wszyscy jesteśmy winni, bo jeździmy samochodami, mamy telefony i laptopy. Ja się pytam, dlaczego nikt z nas nie interesuje się skąd Microsoft ma swoje baterie i jak był wydobywany kobalt, z których je wyprodukowano?

Takie pierdzielenie, sztuczna sensacja... Pracuję w dużej firmie produkującej wagi. Też uzywamy baterii. Zaopatrzeniowcy kupują najtańsze komponenty spełniające parametry. Nikt nie prowadzi wywiadu - a skąd bierzecie surowce? Wykorzystujecie dzieci do pracy? A może na waszej linii produkcyjnej pracuje taki pan Józek, który wieczorami napierd*** żonę?

Portret użytkownika euklides

Czyli rząd powinien

Czyli rząd powinien opodatkować tych górników, ewentualnie w ogóle zakazać pracy, bo pan urzędnik nie może patrzeć, że normalni ludzie ciężko harują na jego laptop Lenovo.

Portret użytkownika Myślę więc jestem

Dlaczego nie bada się Urzędów

Dlaczego nie bada się Urzędów Skarbowych od kogo przyjmują podatki? - to jest rozwinięcie tej ścieżki myśleniowej. Szukają po firmach, ale firmy maja obowiązek w kapitalizmie przynosić zyski i płacić podatki, więc może US patrzyłby na firmy w następujący sposób: w łańcuszku twoich dostawców jest wyzysk dzieci to my od ciebie nie weźmiemy podatku. AI nie uderza w prawdziwą przyczynę - kapitalizm, tylko w ludzi, którzy starają się zarobić. A że ci ludzie są na samym początku łańcuszka to marżę dokładają niewielką - czyli kto straci na działaniach AI? Ci, którym Ai rzekomo chce pomóc - ot, niedźwiedzia przysługa. Słowem - AI to kolejna bezużyteczna organizacja żywiąca się z podatków.

Portret użytkownika Ractaros96

Co oznacza zdanie, że: "Ten

Co oznacza zdanie, że: "Ten problem musi zostać rozwiązany przed 2025 r."? Pewnie mają na myśli Agendę ONZ 2030, co?

Czytałem w angielskim oryginale, że do 2030 roku ma zostać zwalczone ubóstwo na świecie. Sam jestem idealistą i optymistą, ale...to są największe bzdury jakie czytałem. Dla mnie to jest surrealistyczny kosmos po prostu. Wyeliminowanie ubóstwa do 2100 roku - być może, do 2150 roku - z pewnością, a to są dla mnie optymistyczne szacunki. Chociaż, jeden z wielkich prezydentów USA mawiał: "Plany są bezużyteczne, ale planowanie jest bezcenne". Tak samo jest z Agendą 2030.

Nie ma mowy o poprawie jakości życia dzieci i dorosłych pracujących w tych kopalniach, dopóki nie umożliwi się normalnego rozwoju Demokratycznej Republiki Konga jak i innych państw Afryki, a to wymaga przede wszystkim pompowania ogromnych ilości pieniędzy w edukację oraz całkowicie wolnego handlu z krajami Zachodu, a nie wyzyskiem korporacyjnym, który jest teraz.

Sytuacja państw Afryki, to jeden z największych problemów tego świata i chyba najtrudniejszy do rozwiązania.

"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa

Portret użytkownika MiamiVibe

Co do zlikwidowania ubóstwa,

Co do zlikwidowania ubóstwa, to pewnie skończy się po prostu na wyrżnięciu ubogich, za pomocą licznych narzędzi depopulacyjnych. Ja niczego innego się nie spodziewam Smile

,, a to wymaga przede wszystkim pompowania ogromnych ilości pieniędzy w edukację oraz całkowicie wolnego handlu z krajami Zachodu, a nie wyzyskiem korporacyjnym, który jest teraz. "

Wystarczy wysłać odrobinę wojska i przetrzebić bojówki, które tam szaleją, ale to znowu wymaga zaprzestania wysyłania tam broni, a to znowu trzeba ukarać przemysł zbrojeniowy, a że zbrojeniówka to korpo i ma kasę to nic jej nie zrobią... poje**** to. Tak czy owak, jeśli z tymi bojówkami by wypaliło, to myślę że Afrykańczykom nic już więcej nie potrzeba, bo zyskują święty spokój i mogą zająć się realizacją swoich planów. Aha, oprócz bojówek trzeba jeszcze odstrzelić wszelkich szamanów, otępiających i ociemniających lud, aby zakończyć raz na zawsze wszelkie obrzezania, składanie ofiar i tym podobne debilizmy.

Portret użytkownika Ractaros96

Nie wierzę, aby doszło do

Nie wierzę, aby doszło do takiej depopulacji. Jeśli chcą zmniejszyć liczbę mieszkańców Afryki, to już teraz zaczęłaby spadać, a póki co rośnie i wynosi 1,2 miliarda.

Założyli sobie po prostu taki cel do 2030 roku, ale nic z tego nie wynika.

Żeby wybić ubogich w państwach rozwniniętych, to wystarczyłoby doprowadzić kapitalizm do totalnej skrajności, zlikwidować wszelką pomoc dla najuboższych, znieść płacę minimalną, ludzi, którzy nie płacą czynszu natychmiast eksmitować na ulicę. Ludzie by dosłownie umierali z głodu na ulicach.

"Trudności materialne nigdy nie powinny być przeszkodą na drodze rozwoju człowieka" - Moje własne słowa

Skomentuj